eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodywyparcie sie spowodowania kolizji...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2010-10-06 12:01:57
    Temat: Re: wyparcie sie spowodowania kolizji...
    Od: "kamil" <k...@s...com>



    "Michal" <b...@o...pl> wrote in message
    news:i8fuf1$i73$1@node1.news.atman.pl...
    > sytuacja wyglada tak:
    > kobieta na drodze wewnetrznej parku logistcznego
    > zajechala martce droge, przecianjac jej pas ruchu uderzajac ja w lewy
    > przod.
    > uszkodzenia jakies sa... blotnik zderzak lampa...
    >
    > szybka akcja, kobieta przyznala sie do winy, napisala oswiadczenie,
    > pokserowane jej dokumenty,
    > dowod polisa itd. policja nie wyzwana
    >
    > i tego samego dnia po kilku godzinach przychodzi i aboslutnie wypiera sie,
    > ze nie spowodowala zadnej kolizji, i kaze oddac sobie oswidczenie itd.
    > na nastepny dzien straszy sadem i czuje sie niewinna...

    Kamer ochrony nie ma? Jesli sa, to krotka pilka.



    Pozdrawiam
    Kamil


  • 12. Data: 2010-10-06 15:08:11
    Temat: Re: wyparcie sie spowodowania kolizji...
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Tue, 05 Oct 2010 21:53:04 +0200, w
    <4cab821f$0$22810$65785112@news.neostrada.pl>, Tomasz Pyra
    <h...@s...spam.spam> napisał(-a):

    > W dniu 2010-10-05 21:31, Michal pisze:
    >
    > > wina ewidentnie jest jej... ale jakich problemow mozna sie spodziewac
    > > ze strony kobity i ubezpieczyciela ?
    >
    > Ubezpieczyciel nie da grosza do chwili kiedy uprawomocni się wyrok
    > wskazujący kobitę jako sprawcę kolizji.

    Trzeba:
    1. Zgłosić się do ubezpieczyciela, wycenić szkodę.
    2. Zrobić na koszt własny.
    3. Założyć sprawę sądową i wygrać.

    W efekcie otrzymamy zwrot kosztów naprawy + odsetki ustawowe (czyli wyjdzie
    lokata 10% bez belki :) ).


  • 13. Data: 2010-10-07 01:03:58
    Temat: Re: wyparcie sie spowodowania kolizji...
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Tue, 5 Oct 2010 21:31:41 +0200, Michal napisał(a):

    > i tego samego dnia po kilku godzinach przychodzi i aboslutnie wypiera sie,
    > ze nie spowodowala zadnej kolizji, i kaze oddac sobie oswidczenie itd.
    > na nastepny dzien straszy sadem i czuje sie niewinna...
    >
    > wina ewidentnie jest jej... ale jakich problemow mozna sie spodziewac
    > ze strony kobity i ubezpieczyciela ?

    Natychmiast na policje i zgłosić.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 14. Data: 2010-10-07 07:07:09
    Temat: Re: wyparcie sie spowodowania kolizji...
    Od: "Przembo" <x...@x...xx>

    Użytkownik "J_K_K" <J...@i...fm> napisał w wiadomości
    news:i8ihuq$hs3$1@speranza.aioe.org...
    > Użytkownik "Przembo" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
    > news:i8hbce$akg$1@news.onet.pl...
    >> Ustawia się detekcje ruchu na wybrany obszar
    > Detekcja ruchu na parkingu pod hipermarketem ?


    Detekcja ruchu to w przypadku rejestratora funkcja realizowana przez to
    urządzenie. Jeśli "uzna" on że coś w obrazie się zmieniło włącza zapis na
    jakiś czas, może też nagrać kilka sekund przed zdarzeniem...

    > Jak już, to jedynie po zamknięciu :-)

    Można oczywiście ustawić schemat by detekcja działała po zamknięciu ;)

    Pozdr

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: