-
41. Data: 2010-03-19 11:20:58
Temat: Re: wymiana oleju
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Olek pisze:
> przesadzasz, jak jest dobry olej to się nic nie ma prawa szybciej zużyć
> niech uzupełnia braki do prawidłowego poziomu i tyle
5tyś fakt raczej nic nie zmieni, ale jak ktoś nie zmienia przez 30tyś to
już przegięcie.
--
krzysiek82
-
42. Data: 2010-03-19 12:37:00
Temat: Re: wymiana oleju
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-03-19, krzysiek82 <s...@u...pl> wrote:
>> Po stronie zysków mamy sto złotych i godzinę potrzebną na zmianę oleju.
>> A co widzisz po stronie (ewentualnych) strat?
>
> szybsza kapitalka silnika oczywiście w dłużej perspektywie.
O ile szybsza? Zwłaszcza w kontekście nowego samochodu, typowych
przebiegów rzędu 20kkm rocznie, zmianie samochodu po pięciu-sześciu
latach i dobrego syntetycznego oleju.
Pzdr,
Krzysiek KIełczeweski
-
43. Data: 2010-03-19 15:02:42
Temat: Re: wymiana oleju
Od: "Marek P." <m...@g...pl>
> O ile szybsza? Zwłaszcza w kontekście nowego samochodu, typowych
> przebiegów rzędu 20kkm rocznie, zmianie samochodu po pięciu-sześciu
> latach i dobrego syntetycznego oleju.
O 35,5 % w stosunku do tego co by przejechał jak byś zmieniał olej :)
Kolejny fachowiec. Nie wymiania oleju a trupa odsprzedaje jako igłę. Później
fora są pełne postów dlaczego samochód ... dymi, bierze olej itp.
To że serwisy klepią pieczątki nie robiąc przeglądow to wiem, ale żeby
prywatny kierowca dla stówy zaoszczędzonej z oleju ryzykował 2500 lub więcej
na remont to dla mnie nowość. Zreszto druciarstwo i skąpstwo nie zna granic.
-
44. Data: 2010-03-19 16:06:26
Temat: Re: wymiana oleju
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-03-19, Marek P. <m...@g...pl> wrote:
>> O ile szybsza? Zw?aszcza w kontek?cie nowego samochodu, typowych
>> przebiegów rzedu 20kkm rocznie, zmianie samochodu po pieciu-sze?ciu
>> latach i dobrego syntetycznego oleju.
>
> O 35,5 % w stosunku do tego co by przejecha? jak by? zmienia? olej :)
Czyli przez cały okres użytkowania samochodu problem nie wystąpi...
> Kolejny fachowiec. Nie wymiania oleju a trupa odsprzedaje jako ig?e. Pó 1/4 niej
> fora s? pe?ne postów dlaczego samochód ... dymi, bierze olej itp.
Myślisz, że jak się tego nie napisze to ludzie nie będą tak robić?
> To ?e serwisy klepi? piecz?tki nie robi?c przegl?dow to wiem, ale ?eby
> prywatny kierowca dla stówy zaoszczedzonej z oleju ryzykowa? 2500 lub wiecej
> na remont to dla mnie nowo?ae.
Ten kierowca co tę stówę zaoszczędzi to tych 2'5k nie wyda.
> Zreszto druciarstwo i sk?pstwo nie zna granic.
A to nie o mnie. (właśnie zapłaciłem mechanikowi jakąś 1/3 wartości
samochodu)
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
45. Data: 2010-03-19 17:14:25
Temat: Re: wymiana oleju
Od: "Marek P." <m...@g...pl>
> Czyli przez cały okres użytkowania samochodu problem nie wystąpi...
Użytkowania u Ciebie.
> Ten kierowca co tę stówę zaoszczędzi to tych 2'5k nie wyda.
Bo sprzeda innemu
-
46. Data: 2010-03-19 20:41:34
Temat: Re: wymiana oleju
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-03-19, Marek P. <m...@g...pl> wrote:
>> Czyli przez ca?y okres u?ytkowania samochodu problem nie wyst?pi...
>
> U?ytkowania u Ciebie.
U niezmieniającego, ja zmieniam "zgodnie z rozkładem", +/- 1kkm.
>> Ten kierowca co te stówe zaoszczedzi to tych 2'5k nie wyda.
>
> Bo sprzeda innemu
Owszem. I ten kierowca będzie do przodu - o tym pisałem.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski