no może...

pytanie, skoro tarcza nie jest zjechana, a sprzęgło się rozleciało
to jakie z tego wynikają wnioski?

czy jest coś nie tak, i ktoś już majstrował przy sprzęgle, a moje nowe
zaraz się znów rozleci?

do góry

Użytkownik "platformowe głupki" <N...@g...pl> napisał w
wiadomości news:mm49jt$8f6$1@node2.news.atman.pl...
> no może...
>
> pytanie, skoro tarcza nie jest zjechana, a sprzęgło się rozleciało
> to jakie z tego wynikają wnioski?
>
> czy jest coś nie tak, i ktoś już majstrował przy sprzęgle, a moje nowe
> zaraz się znów rozleci?

Szanowny Kolego. Komplet sprzęgła składa się najczęściej z tarczy, docisku,
łożyska oporowego i wysprzęglika.

http://e-katalog.intercars.com.pl/#/ekatalog/osobowe
/towary/8453/602010000/
Wysprzęgliki masz w sąsiedniej grupie w katalogu.

Każda z tych rzeczy może się zepsuć. U Ciebie uszkodzona jet tarcza z powodu
braku jednej sprężynki. Sprężynka mogła wypaść, bo pękła z powodu wady
materiału albo coś ją rozerwało.
Inne elementy sprzęgła mogą być też uszkodzone.
Uszkodzone może być koło zamachowe (krzywe, pęknięte), krzywy może być wałek
ze skrzyni biegów. Przecietny mechanik powinien umiec zdiagnozować problem i
określić uszkodzenia elementów. Jeśli Twój mechanik tego nie potrafi, to
zmień warsztat.

Zwykle wymienia się kompletny zestaw sprzęgła, żeby w bliskiej przyszłości
nie ponosić ponownych kosztów robocizny.

--
Pozdrawiam,

yabba

do góry