-
1. Data: 2011-10-26 18:03:36
Temat: wiele partycji i ochrona dysku
Od: "nolina " <n...@W...gazeta.pl>
Witam
Czy partycję liczne w jakikolwiek sposób chronią dane przed utratą, np. mam
partycje c,d,e,f,g. Obszar dysku psuję się tam gdzie partycja "f" i to
"zepsucie" reszty dysku chroni właśnie założona partycja?
Dziękuje
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2011-10-26 18:42:20
Temat: Re: wiele partycji i ochrona dysku
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
W dniu 26.10.2011 20:03, nolina pisze:
> Czy partycję liczne w jakikolwiek sposób chronią dane przed utratą, np. mam
Nieznacznie. Za to utrudniają korzystanie z dysku.
Wystarczy jeden zapis w tablicę partycji i wręcz trudniej
jest odzyskać dane niż w przypadku braku podziału na więcej
niż jedną partycję.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\...................................................
......./
-
3. Data: 2011-10-26 19:21:46
Temat: Re: wiele partycji i ochrona dysku
Od: Michal Kawecki <k...@o...px>
Dnia Wed, 26 Oct 2011 18:03:36 +0000 (UTC), nolina napisał(a):
> Witam
> Czy partycję liczne w jakikolwiek sposób chronią dane przed utratą, np. mam
> partycje c,d,e,f,g. Obszar dysku psuję się tam gdzie partycja "f" i to
> "zepsucie" reszty dysku chroni właśnie założona partycja?
Z tej strony patrząc - tak. O ile te partycje to są partycje podstawowe,
a nie dyski logiczne na partycji rozszerzonej.
--
M. [Windows Desktop Experience MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kaw
ecki
-
4. Data: 2011-10-26 19:59:35
Temat: Re: wiele partycji i ochrona dysku
Od: "1634Racine" <1...@R...pl>
Radosław Sokół in news:2011102618422300@grush.one.pl
> W dniu 26.10.2011 20:03, nolina pisze:
>> Czy partycję liczne w jakikolwiek sposób chronią dane przed utratą,
>> np. mam
> Nieznacznie. Za to utrudniają korzystanie z dysku.
> Wystarczy jeden zapis w tablicę partycji i wręcz trudniej
> jest odzyskać dane niż w przypadku braku podziału na więcej
> niż jedną partycję.
"ale o co chodzi?"
bo jak na moj gust, to: chroni wiecej niz nieznacznie. To jakby oczywiste.
podzial np. c,d,e.
d - nagle ma jakies bady. Wowczas pracujac na takim dysku, _tylko_ to , co
zapisujemy/zapisuje sie na d moze ulec destrukcji. Co wiecej: wiedzac juz,
że d jest partycja felerna mozemy nadal pracowac na takim dysku (wiadomo
jak)
Natomiast dysk z jedna partycja staje sie bomba zegarowa dla danych.
Przeciez to oczywiste.
Pod warunkiem (jak juz w watku napisano) ze to sa partcje wylacznie
podstawowe.
-
5. Data: 2011-10-27 05:24:30
Temat: Re: wiele partycji i ochrona dysku
Od: "Robert Winkler" <n...@n...org>
> Czy partycję liczne w jakikolwiek sposób chronią dane przed utratą, np.
> mam
> partycje c,d,e,f,g. Obszar dysku psuję się tam gdzie partycja "f" i to
> "zepsucie" reszty dysku chroni właśnie założona partycja?
Nier wiesz z góry który sektor dysku ulegnie w przyszłości uszkodzeniu
wiec jakikolwiek z góry przyjęty podział na partycje w niczym cie nie
ochroni.
Biorąc pod uwage tylko i wyłącznie rachonek prawdopodobieństwa
mając jedną partycje masz jedną szanse że uszkodzony sektor
będzie znajdował się w obszarze opisującym strukture tej partycji
i spowoduje utrate dostępu do znajdujących się tam danych.
Kazda kolejna partycja zwiększa ryzyko ze któraś z nich stanie się
niedostępna.
To tak jak gra w statki. Trudno trafić w jeden konkretny statek
jednomasztowy,
ale gdy plansza pełna jest statków, coś na pewno upolujesz.
Jeszcze drobny komentarz technicany.
W produkowanych obecnie dyskach cześć sektorów jest ukryta przed komputerem
i widoczna tylko dla elektroniki dysku.
Jeśli elektronika stwierdzi uszkodzenie jakiegoś obszaru
to jest znajdujące się tam dane, o ile jest to jeszcze możliwe,
są przenoszone do tech rezerwowych sektorów.
Dla kompureta i systemu operacyjnego jest to przeźroczyste,
system odwołując się to takich danych dalej korzysta ze starego "adresu".
Dopiero gdy zabraknie sektorów rezerwowych,
albo gdy zawiedzie mechanizm korekcji błędów,
system informowany jest o bad sektorach.
Oczywiście w tym momencie jest to już bład katastrofalny
i taki dysk musi zostać natychmiast zastąpiony nowym.
--
__________
Pozdrawiam
Robert Winkler
-
6. Data: 2011-10-27 09:20:59
Temat: Re: wiele partycji i ochrona dysku
Od: "T.F." <t...@u...wp.pl>
Użytkownik "nolina " ...
>
> Czy partycję liczne w jakikolwiek sposób chronią dane przed utratą, np.
> mam
> partycje c,d,e,f,g.
Po wystapieniu co najmnej jednego BS:
- natychmiast robisz kopie HDD
- i ... zapominasz o TYM twardzielu
(wymiana gwarancyjna lub kosz).
I nie kombinuj.
--
T.F.
-
7. Data: 2011-10-27 15:11:44
Temat: Re: wiele partycji i ochrona dysku
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik "Michal Kawecki" <k...@o...px> napisał w wiadomości
news:qeannf9e3nq3$.dlg@kwinto.prv...
> Dnia Wed, 26 Oct 2011 18:03:36 +0000 (UTC), nolina napisał(a):
>> Witam
>> Czy partycję liczne w jakikolwiek sposób chronią dane przed utratą,
>> np. mam partycje c,d,e,f,g. Obszar dysku psuję się tam gdzie partycja
>> "f" i to "zepsucie" reszty dysku chroni właśnie założona partycja?
> Z tej strony patrząc - tak. O ile te partycje to są partycje podstawowe,
> a nie dyski logiczne na partycji rozszerzonej.
Możesz rozpisać dlaczego?
Jestem na etapie instalacji, i jeszcze mogę to co WinXP zrobił zamienić na
drugą podstawową.
Inna sprawa, że najważniejsze pliki dubluję na zewnętrznym
--
Irokez
-
8. Data: 2011-10-27 18:38:26
Temat: Re: wiele partycji i ochrona dysku
Od: Michal Kawecki <k...@o...px>
Dnia Thu, 27 Oct 2011 17:11:44 +0200, Irokez napisał(a):
> Użytkownik "Michal Kawecki" <k...@o...px> napisał w wiadomości
> news:qeannf9e3nq3$.dlg@kwinto.prv...
>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 18:03:36 +0000 (UTC), nolina napisał(a):
>>> Witam
>>> Czy partycję liczne w jakikolwiek sposób chronią dane przed utratą,
>>> np. mam partycje c,d,e,f,g. Obszar dysku psuję się tam gdzie partycja
>>> "f" i to "zepsucie" reszty dysku chroni właśnie założona partycja?
>> Z tej strony patrząc - tak. O ile te partycje to są partycje podstawowe,
>> a nie dyski logiczne na partycji rozszerzonej.
>
> Możesz rozpisać dlaczego?
> Jestem na etapie instalacji, i jeszcze mogę to co WinXP zrobił zamienić na
> drugą podstawową.
> Inna sprawa, że najważniejsze pliki dubluję na zewnętrznym
Dyski logiczne się dość parszywie odzyskuje. A partycje podstawowe -
bardzo prosto.
--
M. [Windows Desktop Experience MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kaw
ecki
-
9. Data: 2011-10-27 20:47:48
Temat: Re: wiele partycji i ochrona dysku
Od: "1634Racine" <1...@R...pl>
Irokez in news:j8bsbi$cs6$1@news.onet.pl
> Użytkownik "Michal Kawecki" <k...@o...px> napisał w wiadomości
> news:qeannf9e3nq3$.dlg@kwinto.prv...
>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 18:03:36 +0000 (UTC), nolina napisał(a):
>>> Witam
>>> Czy partycję liczne w jakikolwiek sposób chronią dane przed utratą,
>>> np. mam partycje c,d,e,f,g. Obszar dysku psuję się tam gdzie partycja
>>> "f" i to "zepsucie" reszty dysku chroni właśnie założona partycja?
>> Z tej strony patrząc - tak. O ile te partycje to są partycje podstawowe,
>> a nie dyski logiczne na partycji rozszerzonej.
> Możesz rozpisać dlaczego?
gdy masz part. rozszerzona i na niej pare logicznych, to awaria chocby
jednej logicznej pociaga pad _wszystkich_ pozostalych (Michal poprawi).
Natomiast pad podstawowej, to pad tylko _tej_ podstawowej.
hint: EMBR, a MBR.
-
10. Data: 2011-10-28 10:37:57
Temat: Re: wiele partycji i ochrona dysku
Od: Michal Kawecki <k...@o...px>
Dnia Thu, 27 Oct 2011 22:47:48 +0200, 1634Racine napisał(a):
> Irokez in news:j8bsbi$cs6$1@news.onet.pl
>> Użytkownik "Michal Kawecki" <k...@o...px> napisał w wiadomości
>> news:qeannf9e3nq3$.dlg@kwinto.prv...
>>> Dnia Wed, 26 Oct 2011 18:03:36 +0000 (UTC), nolina napisał(a):
>>>> Witam
>>>> Czy partycję liczne w jakikolwiek sposób chronią dane przed utratą,
>>>> np. mam partycje c,d,e,f,g. Obszar dysku psuję się tam gdzie partycja
>>>> "f" i to "zepsucie" reszty dysku chroni właśnie założona partycja?
>>> Z tej strony patrząc - tak. O ile te partycje to są partycje podstawowe,
>>> a nie dyski logiczne na partycji rozszerzonej.
>> Możesz rozpisać dlaczego?
>
> gdy masz part. rozszerzona i na niej pare logicznych, to awaria chocby
> jednej logicznej pociaga pad _wszystkich_ pozostalych (Michal poprawi).
> Natomiast pad podstawowej, to pad tylko _tej_ podstawowej.
Struktura logiczna partycji rozszerzonej przypomina łańcuszek. Dane o
położeniu kolejnego dysku logicznego założonego na takiej partycji
mieszczą się w sektorze EBR poprzedzającego go dysku logicznego. Tak
więc uszkodzenie któregokolwiek z nich uniemożliwi dostęp do następnych.
> hint: EMBR, a MBR.
EBR, a nie EMBR. EMBR oznacza zawartość pierwszej ścieżki dysku
twardego.
Mała ściąga:
"Przypadek, kiedy MBR zawiera jedynie wpisy dotyczące partycji
podstawowych, jest najprostszy. Jednak w wielu komputerach obok partycji
podstawowych założone są partycje rozszerzone i dyski logiczne, co nieco
komplikuje pracę narzędziom do odzyskiwania danych.
Istnienie partycji rozszerzonej na danym komputerze jest odnotowane w
postaci wpisu w tablicy partycji w sektorze MBR, ale jedyną informacją,
jaką można uzyskać, analizując ten wpis, jest rozmiar partycji
rozszerzonej. Aby dotrzeć do danych dotyczących liczby i lokalizacji
dysków logicznych zdefiniowanych w partycji rozszerzonej, trzeba sięgnąć
do informacji zawartych w EBR. Liczba sektorów EBR zależy od liczby
dysków logicznych zdefiniowanych na partycji rozszerzonej. Wiadomo, że
aby partycja rozszerzona była użyteczna, musi zawierać co najmniej jeden
dysk logiczny. Pierwszy EBR (w przypadku jednego dysku logicznego -
jedyny) jest ulokowany w pierwszym sektorze partycji rozszerzonej.
Struktura sektora EBR przypomina MBR - różnicą jest brak kodu programu
ładującego (bootstrap) w EBR (po prostu pierwszych 446 bajtów każdego
sektora EBR jest nieużywanych). EBR zawiera również tablicę partycji o
wielkości identycznej jak w przypadku MBR, czyli 64 bajtów. Pierwszych
16 zajmuje wpis dotyczący dysku logicznego, dla którego EBR jest
pierwszym sektorem. Dalszych 16 to odnośnik to następnego dysku
logicznego, jeżeli w ogóle istnieje. Pozostałe 32 standardowo są
niewykorzystywane.
Jedyną metodą odczytania układu partycji na danym dysku twardym jest
zgromadzenie informacji nie tylko z sektora MBR, ale również z każdego
sektora EBR znajdującego się na partycji rozszerzonej (i dyskach
logicznych). Oczywiście, jeżeli usunięta została ta, na której
znajdowały się dane, pełen zestaw informacji o strukturze dysku nie jest
już dostępny. Stosunkowo skuteczną metodą odzyskiwania jest tu
skanowanie obszarów dysku oznaczonych jako wolne w celu odnalezienia
znaczników partycji. Każdy program oferujący funkcję przywracania
usuniętych partycji dyskowych umiał odnaleźć nie tylko partycję usuniętą
przez nas w celach testowych, ale także wiele innych woluminów, z
których część to faktycznie pozostałości po dawno usuniętych partycjach.
Wiele zależy od ,,inteligencji" algorytmu analizującego odnalezione
znaczniki. Niektóre programy umieją oszacować prawdopodobieństwo, na ile
wykryty wolumin jest faktycznie tą poszukiwaną przez użytkownika,
przypadkowo usuniętą. O pełnej automatyce w przypadku odzyskiwania
partycji można jednak zapomnieć. Aby skutecznie odzyskać usuniętą,
użytkownik powinien wiedzieć, jaka była struktura dysku przed
popełnieniem błędu."
http://pclab.pl/art45008-4.html
--
M. [Windows Desktop Experience MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kaw
ecki