Dnia Mon, 07 Dec 2009 09:27:33 +0100, n...@s...com napisał(a):

> On Mon, 27 Apr 2009 13:19:52 +0200, "Ivam"
> <f...@-...fm> wrote:
>
>>uslyszalem dosc ciekawe uzasadnienie ich racji - wiekszosc osob jest
>>praworeczna, wiec podczas zmiany biegu (w aucie) "mocna" reka pozostaje na
>>kierownicy)?
>
> A nie zostalo im to z wsiadania/zsiadania z konia ?

Ruch lewostronny był pierwszy i to on jest jakby naturalny. Chodzi o to, że
jeźdźca czy piechura miało się zawsze po prawej stronie. Czyli stronie
miecza, noża czy innej dzidy. Zdrowe to było i życie wydłużało. Aż pewnego
dnia francuskie mańkuty wymyśliły ruch prawostronny. Geneza tego
desperackiego aktu jest mi nieznana. Napoleon rozniósł to po całej Europie.

--
pozdrawiam
trud
bj250

do góry

On Mon, 7 Dec 2009 10:19:31 +0100, trud <t...@o...eu> wrote:

>Ruch lewostronny był pierwszy i to on jest jakby naturalny. Chodzi o to, że
>jeźdźca czy piechura miało się zawsze po prawej stronie. Czyli stronie

hihi,. wyslalem emila przypadkiem, bo nie skonczylem edycji i sobie
wisial w outboxie. Moja odpowiedz byla na post z poczatku roku i juz
nawet nie pamietam czego sie tyczyla

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

do góry

trud pisze:

> Ruch lewostronny był pierwszy i to on jest jakby naturalny. Chodzi o to, że
> jeźdźca czy piechura miało się zawsze po prawej stronie. Czyli stronie
> miecza, noża czy innej dzidy. Zdrowe to było i życie wydłużało. Aż pewnego
> dnia francuskie mańkuty wymyśliły ruch prawostronny. Geneza tego
> desperackiego aktu jest mi nieznana. Napoleon rozniósł to po całej Europie.

Jedna z teorii głosiła, że chciał by w ten sposób angielskie szpiony się
rzucały w oczy ;)

Chociaż to trochę naciągane, bo to by mogło zadziałać na jednego lub
dwóch, a potem by się zorientowali ;)

do góry

trud pisze:
>
> Ruch lewostronny był pierwszy i to on jest jakby naturalny. Chodzi o to, że
> jeźdźca czy piechura miało się zawsze po prawej stronie. Czyli stronie
> miecza, noża czy innej dzidy. Zdrowe to było i życie wydłużało. Aż pewnego
> dnia francuskie mańkuty wymyśliły ruch prawostronny. Geneza tego
> desperackiego aktu jest mi nieznana. Napoleon rozniósł to po całej Europie.
>
Za komuny na kieleckich wioskach i drogach na pola panował ruch
lewostronny,ale dotyczył zaprzęgów konnych:-)jakoś lepiej się kuniom
mijało jak szły dalej od siebie.

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

do góry

trud pisze:
> Dnia Mon, 07 Dec 2009 09:27:33 +0100, n...@s...com napisał(a):
>> On Mon, 27 Apr 2009 13:19:52 +0200, "Ivam"
>>
>>> uslyszalem dosc ciekawe uzasadnienie ich racji - wiekszosc osob jest
>>> praworeczna, wiec podczas zmiany biegu (w aucie) "mocna" reka pozostaje na
>>> kierownicy)?

>> A nie zostalo im to z wsiadania/zsiadania z konia ?
>
> Ruch lewostronny był pierwszy i to on jest jakby naturalny. Chodzi o to, że
> jeźdźca czy piechura miało się zawsze po prawej stronie. Czyli stronie
> miecza, noża czy innej dzidy. Zdrowe to było i życie wydłużało. Aż pewnego
> dnia francuskie mańkuty wymyśliły ruch prawostronny. Geneza tego
> desperackiego aktu jest mi nieznana. Napoleon rozniósł to po całej Europie.
>
Moze i praaawda... :)
Naturalnym rozwiazaniem byl ruch lewostronny - to fakt. Zanim jeszcze
zaistnialy samochody, istnialy juz zasady ruchu.
Potem pojawily sie samochody i wiekszosc miala kierownice "po
angielsku", wiec i poruszano sie po "angielskiej" stronie drogi. Za to
pozniej samochody dostaly nadwozia zamkniete i dzwignie sterowania
skrzynia biegow, hamulcem i czym tam jeszcze przemiescily sie z okolic
prawego blotnika (bo tak bylo latwiej obslugiwac siedzac po prawej
stronie i siegajac prawa reka "za okno" (ktorego nie bylo:)), na srodek
pojazdu - wtedy kierowcy zamienili sie z pasazerem miejscami, nadwozie
dostalo drzwi z obu stron i zmieniono strone, po ktorej nalezalo sie
poruszac (bo juz zauwazono, ze lepiej jest, gdy kierowca znajduje sie
blizej osi jezdni).
Taka jest moja teoria :)
--
zbigi (i stopka zastepcza:) )

do góry

On Mon, 07 Dec 2009 12:34:39 +0100, zbigi
<z...@w...pl> wrote:

>Taka jest moja teoria :)

w sobote bedziesz mial okazje go obronic, mam nadzieje ze nie
stchorzysz i przyjedziesz!

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

do góry

trud pisze:
> Aż pewnego
> dnia francuskie mańkuty wymyśliły ruch prawostronny. Geneza tego
> desperackiego aktu jest mi nieznana. Napoleon rozniósł to po całej Europie.

Bo Napoleon sam byl mańkutem.
Proste jak jebanie ;-)

Natomiast nie wiem kto wymyślił że jedynka ma być w dół ?
To jest dopiero zagadka.
No chyba że Napoleon ktory jak wiadomo lubił pukać zawsze najpierw pukał
w dół, a dopiero potem do góry.

Dobrze że nie lubił pukać od tyłu, bo byśmy dziś śmiesznie wyglądali.

KJ

do góry

On Mon, 07 Dec 2009 13:37:24 +0100, KJ Siła Słów <K...@n...com> wrote:

[...]
> Natomiast nie wiem kto wymyślił że jedynka ma być w dół ?

Kiedyś neutral był na samym dole, ale doszli do wniosku że przez to
za łatwo przypadkowo zrzucić z jedynki na neutrala jak się niższego
biegu szuka i to może być niebezpieczne. :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik

do góry

Użytkownik "trud" <t...@o...eu> napisał w wiadomości
news:1l7pbgs3sioq8.1h3ofpnvw9v8v$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 07 Dec 2009 09:27:33 +0100, n...@s...com napisał(a):
>
>> On Mon, 27 Apr 2009 13:19:52 +0200, "Ivam"
>> <f...@-...fm> wrote:
>>
>>>uslyszalem dosc ciekawe uzasadnienie ich racji - wiekszosc osob jest
>>>praworeczna, wiec podczas zmiany biegu (w aucie) "mocna" reka pozostaje
>>>na
>>>kierownicy)?
>>
>> A nie zostalo im to z wsiadania/zsiadania z konia ?
>
> Ruch lewostronny był pierwszy i to on jest jakby naturalny. Chodzi o to,
> że
> jeźdźca czy piechura miało się zawsze po prawej stronie. Czyli stronie
> miecza, noża czy innej dzidy. Zdrowe to było i życie wydłużało. Aż pewnego
> dnia francuskie mańkuty wymyśliły ruch prawostronny. Geneza tego
> desperackiego aktu jest mi nieznana. Napoleon rozniósł to po całej
> Europie.

Podobno szlachta i rycerstwo jeździło lewą stroną a wieśniactwo prawą - z
racji niższego stanu schodzili z drogi tamtym.
Napoleon zrobił ukłon w stronę tych biednych chcąc zaskarbić ich
przychylność.
A Hitler kontynuował dzieło tamtego, np. w Czechosłowacji z dnia na dzień
wprowadzono ruch prawostronny po zajęciu ich przez Niemcy.

Tak słyszałem, ale głowy nie dam.

MN

do góry

n...@s...com pisze:
> On Mon, 07 Dec 2009 12:34:39 +0100, zbigi
> <z...@w...pl> wrote:
>
>> Taka jest moja teoria :)
>
> w sobote bedziesz mial okazje go obronic, mam nadzieje ze nie
> stchorzysz i przyjedziesz!

Nie stchorzylem ale i nie przyjechalem :(
--
zbigi

do góry