-
11. Data: 2020-02-21 16:46:06
Temat: Re: w miedzyczasie..
Od: g...@g...com
W dniu piątek, 21 lutego 2020 16:39:37 UTC+1 użytkownik fir napisał:
> W dniu piątek, 21 lutego 2020 16:31:19 UTC+1 użytkownik g...@g...com napisał:
> > W dniu piątek, 21 lutego 2020 16:16:14 UTC+1 użytkownik fir napisał:
> > > W dniu piątek, 21 lutego 2020 16:08:43 UTC+1 użytkownik g...@g...com
napisał:
> > > > W dniu piątek, 21 lutego 2020 16:02:36 UTC+1 użytkownik g...@g...com
napisał:
> > > >
> > > > > Akurat jeżeli idzie o edytor tekstu, to wczoraj mi na tłyterze wyskoczyło
takie cuś (raczej żart, niż poważny projekt, ale pod różnymi względami całkiem mi się
podoba):
> > > > >
> > > > > https://le-von.itch.io/textreme
> > > > >
> > > > > Jest zaimplementowany w enginie do gier Godot, i dlatego taka pierdółka
waży 10MB.
> > > >
> > > > A sory, po rozpakowaniu to jest prawie 30MB :/
> > >
> > > to troche marnotrawstwo bo edytor da sie spokojnie zrobic w 100 KB a w 300 KB
to juz jakies rozbudowane bydle ;c
> >
> > Ogólnie to zależy.
> > Użycie przenośnego engine'u teoretycznie pozwala im od razu udostępniać ten
edytor na różne platformy.
> > Trochę jak pisanie w Javie, gdzie w gruncie rzeczy do rozmiaru Twojego programu
dochodzi rozmiar JVM
> >
> > Ale ogólnie się zgadzam. Na Androida co prawda piszę w Javie, ale to wynika w
dużej mierze stąd, że tam Java już jest i musi być (i nawet nie do końca bym
wiedział, jak użyć ichniego natywnego API, i z jakimi restrykcjami by się to wiązało
jeżeli idzie o instalowalność mojego programu)
> >
> > I tak jak do tej pory za bardzo Javy nie tykałem, po tych doświadczeniach muszę
powiedzieć, że to doświadczenie nie jest aż tak tragiczne, jak bym się spodziewał.
>
> dla mnie tez moze doswiadczenie z jawa czy c++ nie jest "az tak tragiczne" (zalezy)
ale moje doswiadczenie z c jest tak dobre ze praktycznie okazuje sie ze jednak nie
moge sie zmusic do popisania w c++/java (like c-adddict)
No ja o tyle nie mam problemu, żeby "się zmusić", że to najprostszy sposób żeby
zrealiować cel, który sobie postawiłem (czyli "dotykowy" edytor kodu na Androida).
-
12. Data: 2020-02-21 16:47:37
Temat: Re: w miedzyczasie..
Od: g...@g...com
W dniu piątek, 21 lutego 2020 16:46:07 UTC+1 użytkownik g...@g...com napisał:
> > dla mnie tez moze doswiadczenie z jawa czy c++ nie jest "az tak tragiczne"
(zalezy) ale moje doswiadczenie z c jest tak dobre ze praktycznie okazuje sie ze
jednak nie moge sie zmusic do popisania w c++/java (like c-adddict)
>
> No ja o tyle nie mam problemu, żeby "się zmusić", że to najprostszy sposób żeby
zrealiować cel, który sobie postawiłem (czyli "dotykowy" edytor kodu na Androida).
A w sumie to moje doświadczenie z C++ było raczej tragiczne (ilekroć z niego
korzystałem)
-
13. Data: 2020-02-21 17:47:13
Temat: Re: w miedzyczasie..
Od: fir <p...@g...com>
W dniu piątek, 21 lutego 2020 16:16:14 UTC+1 użytkownik fir napisał:
> W dniu piątek, 21 lutego 2020 16:08:43 UTC+1 użytkownik g...@g...com napisał:
> > W dniu piątek, 21 lutego 2020 16:02:36 UTC+1 użytkownik g...@g...com
napisał:
> >
> > > Akurat jeżeli idzie o edytor tekstu, to wczoraj mi na tłyterze wyskoczyło takie
cuś (raczej żart, niż poważny projekt, ale pod różnymi względami całkiem mi się
podoba):
> > >
> > > https://le-von.itch.io/textreme
> > >
> > > Jest zaimplementowany w enginie do gier Godot, i dlatego taka pierdółka waży
10MB.
> >
> > A sory, po rozpakowaniu to jest prawie 30MB :/
>
> to troche marnotrawstwo bo edytor da sie spokojnie zrobic w 100 KB a w 300 KB to
juz jakies rozbudowane bydle ;c
>
> choc ja nie oszczedzam bajtow az tak poki co bo programy pisze na swojej dllce
ktora zajmuje 450 KB z ktorych wiekszosc nie jest potrzebna a wogole jest tak duza bo
ma w srodku zakodowane 3 czy 4 fonty bitowe niezbyt potrzebne i nie spakowane
> (jak kiedys bede mial troche czasu top chyba wywale zostawie tylko 1 i pakuje do
bitow alenarazie mi sie nie chcialo)
w ogole programowanie na malosc kodu wydaje mi sie dosyc wazne: moim zdaniem
kodowanie na male exeki powoduje ze czlowiek ma pewne odczucie satysfakcji ktore bez
tego kodowanai z ogarnieniem rozmiaru moze nie byc, z kolei jesli
ktos nie ma tej satysfakcji to moze powodowac ze kod ktory bedzie dalej produkowac
bedzie dalej schodzic
na psy (mniej lub bardziej)
sęk w tym ze nie zawsze akurat czlek ma chec zajac sie akurat tym aspektem bo uwaza
ze warto skupic sie na czyms innym
(ja np tak czasem mam) o tyle tych fontow narazie nei chce mi sie wywalic - zwlaszcza
ze jakies moje prototypy mogly na tym zalezec i wywalenie tego a podpiecie pod tego
jednego moze spowodowac male errory (male co prawda bo jak wywale te fonty a funkcje
przekieruje na ten jeden ktory skompresuje z tablicy bajtow na tablice bitow, niby
powinno byc ok)