-
21. Data: 2017-09-14 11:48:49
Temat: Re: uszkodzenia kwarców...
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>
Piotr Wyderski <p...@n...mil> napisał(a):
> Ciekawe dlaczego się tak przywiązali do tych numerków, zamiast
> podbić wersję i nie robić zamieszania literami. W literach odruchowo
> spodziewam się znaleźć specyfikację zakresu temperatur pracy, rodzaj
> obudowy itp., a nie definicję funkcjonalności, stąd 328PB i 328P
> "to to samo".
> Pozdrawiam, Piotr
Oni sobie przyjęli, że jeśli nową wersję da się wstawić w miejsce starej bez
zmieniania programu, to nie zmieniają numeru. Więc pod tym kątem 328PB i
328P to to samo. Natomiast jest zmiana numeru jeśli np. zrobią modyfikacje
rejestrów. W ten sposób powstała ATmega88 jako ulepszenie Atmega8.
Co do literek:
A, B - ulepszone wersje
L - low power
P - pico power
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
-
22. Data: 2017-09-14 12:38:08
Temat: Re: uszkodzenia kwarców...
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-09-14 o 11:48, Grzegorz Niemirowski pisze:
> Piotr Wyderski <p...@n...mil> napisał(a):
>> Ciekawe dlaczego się tak przywiązali do tych numerków, zamiast
>> podbić wersję i nie robić zamieszania literami. W literach odruchowo
>> spodziewam się znaleźć specyfikację zakresu temperatur pracy, rodzaj
>> obudowy itp., a nie definicję funkcjonalności, stąd 328PB i 328P
>> "to to samo".
>> Pozdrawiam, Piotr
>
> Oni sobie przyjęli, że jeśli nową wersję da się wstawić w miejsce starej
> bez zmieniania programu, to nie zmieniają numeru. Więc pod tym kątem
> 328PB i 328P to to samo. Natomiast jest zmiana numeru jeśli np. zrobią
> modyfikacje rejestrów. W ten sposób powstała ATmega88 jako ulepszenie
> Atmega8.
> Co do literek:
> A, B - ulepszone wersje
> L - low power
> P - pico power
>
Tylko co z tego jak w nano dalej montują stare wersje.
Patrzę na TME a tam 328PB w magazynie 0 :(
--
Pozdr
Janusz
-
23. Data: 2017-09-14 12:39:20
Temat: Re: uszkodzenia kwarców...
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2017-09-14 o 12:38, Janusz pisze:
> W dniu 2017-09-14 o 11:48, Grzegorz Niemirowski pisze:
>> Piotr Wyderski <p...@n...mil> napisał(a):
>>> Ciekawe dlaczego się tak przywiązali do tych numerków, zamiast
>>> podbić wersję i nie robić zamieszania literami. W literach odruchowo
>>> spodziewam się znaleźć specyfikację zakresu temperatur pracy, rodzaj
>>> obudowy itp., a nie definicję funkcjonalności, stąd 328PB i 328P
>>> "to to samo".
>>> Pozdrawiam, Piotr
>>
>> Oni sobie przyjęli, że jeśli nową wersję da się wstawić w miejsce
>> starej bez zmieniania programu, to nie zmieniają numeru. Więc pod tym
>> kątem 328PB i 328P to to samo. Natomiast jest zmiana numeru jeśli np.
>> zrobią modyfikacje rejestrów. W ten sposób powstała ATmega88 jako
>> ulepszenie Atmega8.
>> Co do literek:
>> A, B - ulepszone wersje
>> L - low power
>> P - pico power
>>
> Tylko co z tego jak w nano dalej montują stare wersje.
> Patrzę na TME a tam 328PB w magazynie 0 :(
Zapomniałem dodać, i ch.. mi z tego że jest nowsza lepsza wersja.
--
Pozdr
Janusz
-
24. Data: 2017-09-14 12:42:25
Temat: Re: uszkodzenia kwarców...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> No to masz odpowiedź, myjka ultradźwiękowa.
eee. niby dlaczego ? Nie sądzę, żeby w przemyśle lutowane kwarce dopier
po myciu.
-
25. Data: 2017-09-14 12:47:16
Temat: Re: uszkodzenia kwarców...
Od: John Smith <d...@b...pl>
On 14-09-2017 12:42, sundayman wrote:
>
>> No to masz odpowiedź, myjka ultradźwiękowa.
>
> eee. niby dlaczego ? Nie sądzę, żeby w przemyśle lutowane kwarce dopier
> po myciu.
A może staranniej dobierają proces mycia? Czas i amplitudę?
W manufakturach to się robi jak zwykle: nie domyło się
to walimy dalej.
Poza tym są pasty nie wymagające mycia.
K.
-
26. Data: 2017-09-14 12:47:43
Temat: Re: uszkodzenia kwarców...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> W temacie scenariuszy awarii rezonatora wiele do powiedzenia nie
> mam, ale to tylko dobitnie pokazuje, że należy wybierać procesory
> ze sprzętowym monitorem zegara, który w razie awarii kwarcu przepnie
> PLL na wewnętrzny generator RC i przynajmniej da szansę zgłoszenia
> błędu i eleganckiego zatrzymania urządzenia. No i obowiązkowo
> pamięć programu z ECC.
W moim przypadku to niewiele by zmieniło, bo nawet minimalne odstrojenie
częstotliwości powoduje problemy w działaniu i wyłączenie, więc
przejście na RC nie uratowałoby sytuacji (są tam dwa procesory
komunikujące się po rs232 i nadzorujące się nawzajem).
Raczej interesujące jest zjawisko jako takie.
> Cienka szklana płytka z dość delikatnym zawieszeniem mechanicznym,
> by nie wytłumiać drgań. Rzekłbym, że mało odporny element.
no tak, ale fakt, że z urządzeniem obchodzimy się raczej ostrożnie -
nikt nim nie rzuca chyba, a awaria następuje nie po krótkim a raczej po
dłuższym czasie pracy sugerowałby raczej jakiś inny powód.
-
27. Data: 2017-09-14 13:24:05
Temat: Re: uszkodzenia kwarców...
Od: Zbych <a...@o...pl>
W dniu 14.09.2017 o 12:47, sundayman pisze:
>
>> W temacie scenariuszy awarii rezonatora wiele do powiedzenia nie
>> mam, ale to tylko dobitnie pokazuje, że należy wybierać procesory
>> ze sprzętowym monitorem zegara, który w razie awarii kwarcu przepnie
>> PLL na wewnętrzny generator RC i przynajmniej da szansę zgłoszenia
>> błędu i eleganckiego zatrzymania urządzenia. No i obowiązkowo
>> pamięć programu z ECC.
>
> W moim przypadku to niewiele by zmieniło, bo nawet minimalne odstrojenie
> częstotliwości powoduje problemy w działaniu i wyłączenie, więc
> przejście na RC nie uratowałoby sytuacji (są tam dwa procesory
> komunikujące się po rs232 i nadzorujące się nawzajem).
Mógłbyś wyświetlić komunikat na ekranie i spokojnie wpisać do loga info
o awarii generatora. Uprościłoby to diagnostykę.
-
28. Data: 2017-09-14 16:32:14
Temat: Re: uszkodzenia kwarców...
Od: Marek <f...@f...com>
On Thu, 14 Sep 2017 09:31:43 +0200, Piotr Wyderski
<p...@n...mil> wrote:
> Z ciekawości: z jaką częstotliwością szyny? 1MHz?
Nie pamiętam dokładnie ale zdecydowanie mniej, 500k lub połową tego.
--
Marek
-
29. Data: 2017-09-14 22:57:53
Temat: Re: uszkodzenia kwarców...
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
sundayman wrote:
> W moim przypadku to niewiele by zmieniło, bo nawet minimalne odstrojenie
> częstotliwości powoduje problemy w działaniu i wyłączenie, więc
> przejście na RC nie uratowałoby sytuacji (są tam dwa procesory
> komunikujące się po rs232 i nadzorujące się nawzajem).
Jasne, ale chodzi o to, że przynajmniej się dowiesz, że rezonator
zdechł, a nie wpadasz w stupor. :-) Logujesz zdarzenie i zwijasz interes.
> Raczej interesujące jest zjawisko jako takie.
Ciekawe, czy dotyczy rezonatora, tj. czy gotowy generator
kwarcowy w puszce też by miał problemy.
Pozdrawiam, Piotr
-
30. Data: 2017-09-15 15:19:08
Temat: Re: uszkodzenia kwarców...
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Poza tym są pasty nie wymagające mycia.
Tak, ale potem PCB są malowane (conformal coating) . Nie będę malował po
płytce z resztkami pasty.