-
1. Data: 2022-11-30 17:24:11
Temat: [twizy] "pan sobie w niem siedzi i grzeje się a my marzniemy"
Od: ii <i...@o...invalid>
Jadę se z orki i na przejściu ze światłami matka z dzieckiem przechodzi
i gada z tym dzieckiem
"cośtam cośtam ...
jakie fajne małe autko...
... i pan sobie w nim siedzi i grzeje się a my marzniemy"
:-)
Nie wiem czy zrozumiecie ;-)
-
2. Data: 2022-11-30 18:02:48
Temat: Re: [twizy] "pan sobie w niem siedzi i grzeje się a my marzniemy"
Od: _Master_ <M...@...pl>
W dniu środa-30-listopada-2022 o 17:24, ii pisze:
> i pan sobie w nim siedzi i grzeje się a my marzniemy"
Przecież Ty nawet drzwi nie masz a grzejesz się bateryjką ;--)
-
3. Data: 2022-11-30 18:20:25
Temat: Re: [twizy] "pan sobie w niem siedzi i grzeje się a my marzniemy"
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 30 Nov 2022 17:24:11 +0100, ii wrote:
> Jadę se z orki i na przejściu ze światłami matka z dzieckiem przechodzi
> i gada z tym dzieckiem
>
> "cośtam cośtam ...
> jakie fajne małe autko...
> ... i pan sobie w nim siedzi i grzeje się a my marzniemy"
>
> :-)
> Nie wiem czy zrozumiecie ;-)
A Ty tam:
-masz jakies grzanie?
-masz miejce dla dziecka?
J.
-
4. Data: 2022-11-30 20:33:59
Temat: Re: [twizy] "pan sobie w niem siedzi i grzeje się a my marzniemy"
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 30.11.2022 o 18:20, J.F pisze:
> On Wed, 30 Nov 2022 17:24:11 +0100, ii wrote:
>> Jadę se z orki i na przejściu ze światłami matka z dzieckiem przechodzi
>> i gada z tym dzieckiem
>>
>> "cośtam cośtam ...
>> jakie fajne małe autko...
>> ... i pan sobie w nim siedzi i grzeje się a my marzniemy"
>>
>> :-)
>> Nie wiem czy zrozumiecie ;-)
>
> A Ty tam:
> -masz jakies grzanie?
No grzeję ... się :-)
> -masz miejce dla dziecka?
K.. Jarek, z tyłu :-)
Przedstawiałem Twizy tyle razy. Teraz się tylko nabijam z
niespodziewanej narracji :-)
-
5. Data: 2022-11-30 22:49:10
Temat: Re: [twizy] "pan sobie w niem siedzi i grzeje się a my marzniemy"
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 30.11.2022 o 18:02, _Master_ pisze:
> W dniu środa-30-listopada-2022 o 17:24, ii pisze:
>> i pan sobie w nim siedzi i grzeje się a my marzniemy"
>
> Przecież Ty nawet drzwi nie masz a grzejesz się bateryjką ;--)
Miała rację :-)
-
6. Data: 2022-12-01 10:33:14
Temat: Re: [twizy] "pan sobie w niem siedzi i grzeje się a my marzniemy"
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 30 Nov 2022 20:33:59 +0100, ii wrote:
> W dniu 30.11.2022 o 18:20, J.F pisze:
>> On Wed, 30 Nov 2022 17:24:11 +0100, ii wrote:
>>> Jadę se z orki i na przejściu ze światłami matka z dzieckiem przechodzi
>>> i gada z tym dzieckiem
>>>
>>> "cośtam cośtam ...
>>> jakie fajne małe autko...
>>> ... i pan sobie w nim siedzi i grzeje się a my marzniemy"
>>>
>>> :-)
>>> Nie wiem czy zrozumiecie ;-)
>>
>> A Ty tam:
>> -masz jakies grzanie?
>
> No grzeję ... się :-)
>
>> -masz miejce dla dziecka?
>
> K.. Jarek, z tyłu :-)
>
> Przedstawiałem Twizy tyle razy. Teraz się tylko nabijam z
> niespodziewanej narracji :-)
Pani widac ma pretensje do mężą, banków i calego świata, ze nie stac
jej na samochod :-P
Ja natomiast, jedynie z grubsza pamietajac twizzy, to sie zacząłem
zastanawiac, czy ty sie tam grzejesz, i czy znalazloby sie miejsce na
dziecko :-)
A wiec czy pani dobrze mowi :-)
Kolejna sprawa - trzeba miec dogodne gniazdko do ladowania, a nie
wiadomo czy ma :-)
J.
-
7. Data: 2022-12-01 20:31:51
Temat: Re: [twizy] "pan sobie w niem siedzi i grzeje się a my marzniemy"
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 01.12.2022 o 10:33, J.F pisze:
> On Wed, 30 Nov 2022 20:33:59 +0100, ii wrote:
>> W dniu 30.11.2022 o 18:20, J.F pisze:
>>> On Wed, 30 Nov 2022 17:24:11 +0100, ii wrote:
>>>> Jadę se z orki i na przejściu ze światłami matka z dzieckiem przechodzi
>>>> i gada z tym dzieckiem
>>>>
>>>> "cośtam cośtam ...
>>>> jakie fajne małe autko...
>>>> ... i pan sobie w nim siedzi i grzeje się a my marzniemy"
>>>>
>>>> :-)
>>>> Nie wiem czy zrozumiecie ;-)
>>>
>>> A Ty tam:
>>> -masz jakies grzanie?
>>
>> No grzeję ... się :-)
>>
>>> -masz miejce dla dziecka?
>>
>> K.. Jarek, z tyłu :-)
>>
>> Przedstawiałem Twizy tyle razy. Teraz się tylko nabijam z
>> niespodziewanej narracji :-)
>
> Pani widac ma pretensje do mężą, banków i calego świata, ze nie stac
> jej na samochod :-P
Kiedy ona nic o pieniądzach nie mówiła. Może .. Twizy łagodzi żale :-)
>
> Ja natomiast, jedynie z grubsza pamietajac twizzy, to sie zacząłem
> zastanawiac, czy ty sie tam grzejesz, i czy znalazloby sie miejsce na
> dziecko :-)
Tam się mieszczą grubasy :-)
W ogóle ... z przodu też jest więcej miejsca niż w typowym samochodzie,
gdzie masz dwa siedzenia blisko siebie. A tu .. z obu stron miejsce na
zgrzewkę mleka czy wody :-)
>
> A wiec czy pani dobrze mowi :-)
Ogólnie to nie miała pojęcia o czym mówiła. Niemniej jednak .. obudowa
samochodu grzeje. Skuterem, rowerem czy hulajnogą byłbym przemarznięty a
w Twizy nie. Mogłoby być szczelniejsze, gdyby naprawdę miało służyć do
jazdy zimą. Są dostępne okna z taką zaślepką uszczelniającą, wtedy chyba
ceramiczny podgrzewacz by zadziałał jako tako. Ale ja tym jeżdżę zwykle
po kilka km. Profity z parkowania w miejscach gdzie nic innego nie
zmieści się przebijają wszystko.
> Kolejna sprawa - trzeba miec dogodne gniazdko do ladowania, a nie
> wiadomo czy ma :-)
No i prawo jazdy trzeba mieć a nie wiadomo czy ma :-)
... a do jazdy na koniu sprawny błędnik a nie wiadomo czy ma :-)