On Wed, 26 Apr 2023 20:37:12 +0100, PiteR wrote:
> Czy transformatorówka zdecydowanie niszczy
> płytki? silnym polem? sika przepięciami?

Raczej przegrzewaniem.

> Czy tylko nie wygląda profesjonalnie w ręku Łukaszy z R&D?
> Jaka jest prawda?

SMD czy BGA nie polutujesz.

J.

do góry

On Thu, 27 Apr 2023 12:33:18 +0100, PiteR wrote:
> in <news:u2dgbd$1s48t$1@dont-email.me>
> user Jacek pisze tak:
>
>> Dziesiątki lat lutowałem transformatorówką, w tym rozmaite scalaki
>> MOS i nigdy nic nie popsułem.
>
> Czyli można przyjąc, że to problem w psychice moich przełożonych.
>
> Jest do podmiany kilka sztuk LM75A w obudowie 8 nózkowej.
> Zrobiłbym to w dwa kiwnięcia ogonem ale niech się męczą stozkowym
> grotem :)

Skoro kilka, to rozgrzanie "zwykłej" lutownicy nie jest problemem.
A lutuje się imo przyjmniej.

Gorzej z rozlutowaniem.
Jaką masz na to technikę ?

J.

do góry

W dniu 27.04.2023 o 16:42, J.F pisze:
[...]
> SMD czy BGA nie polutujesz.

Założysz się?

P.P.

do góry

W dniu 26.04.2023 o 21:37, PiteR pisze:
> Czy transformatorówka zdecydowanie niszczy
> płytki? silnym polem? sika przepięciami?
>
> Czy tylko nie wygląda profesjonalnie w ręku Łukaszy z R&D?
>
> Jaka jest prawda?

W tytule napisałeś ESD. Przy transformatorówce jest tak samo jak przy
grzałkowej. Dorobiłem sobie nawet śrubkę przy grocie transformatorówki
aby podłączyć uziemienie przez opornik 1M (czy to jest wygodne, to inna
sprawa), i jeśli przestrzegasz zasad ESD, to niczego nie spieprzysz. Ale
jeśli masz te zasady w głębokim poważaniu, to spieprzysz niezależnie od
rodzaju lutownicy. Co ciekawe, na przykład TLC271 lutowane z
lekceważeniem wszelkich zasad działają poprawnie w większości
zastosowań. Dramat zaczyna się przy dużych opornościach.

Paweł

do góry

W dniu 27.04.2023 o 16:42, J.F pisze:

> SMD czy BGA nie polutujesz.
>
A niby dlaczego? Nawet nie wiesz jak wygląda precyzyjnie wykonany grot
DIY z kawałka miedzianego drutu :D To co prawda nie jest "grot" to jest
zaliczane do sztuki jubilerskiej :]
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

PiteR <e...@f...pl> wrote:

> Czy transformatorówka zdecydowanie niszczy
> płytki? silnym polem? sika przepięciami?

Nigdy niczego nie zepsułem, ale zdarzyło się, że się grot przepalił i
sikał w lut iskrami.

--
Idzie niedźwiedź przez łączkę i widzi zajączka.
- Te, zając, skocz po papierosy!
- Odp*.* ty ch*.* taki owaki! Ty *.* *.* *.*!
Niedźwiedź przestraszył się i poleciał szybko do domu.
- Stara! Włącz radio, chyba znowu rewolucja!

do góry

W dniu Fri, 28 Apr 2023 00:10:12 -0000 (UTC), użytkownik Arnold Ziffel
napisał:

> PiteR <e...@f...pl> wrote:
>
>> Czy transformatorówka zdecydowanie niszczy płytki? silnym polem? sika
>> przepięciami?
>
> Nigdy niczego nie zepsułem, ale zdarzyło się, że się grot przepalił i
> sikał w lut iskrami.

Wtedy się te dwa druty skręcało i jechało dalej :) No, chyba że była
precyzyjna robota.



--
Jacek

do góry

Jacek <j...@g...pl> wrote:

> Wtedy się te dwa druty skręcało i jechało dalej :) No, chyba że była
> precyzyjna robota.

Mam w szufladzie ze 20 grotów ze srebrzanki (kupnych), więc po prostu
zmieniam :)

--
Na jednej z uczelni student podchodzil do egzaminu w sesji
zerowej. Bardzo mu zalezalo na wczesniejszym terminie, ale tez nie
przygotowal się jak nalezy. Profesor, zdegustowany stanem wiedzy mlodego
czlowieka, otworzyl drzwi i zwrocil się do oczekujacych na egzamin:
- Przyniescie siano dla osla.
- A dla mnie herbaty! - dodal egzaminowany.

do góry

W dniu Fri, 28 Apr 2023 09:48:01 -0000 (UTC), użytkownik Arnold Ziffel
napisał:

> Jacek <j...@g...pl> wrote:
>
>> Wtedy się te dwa druty skręcało i jechało dalej :) No, chyba że była
>> precyzyjna robota.
>
> Mam w szufladzie ze 20 grotów ze srebrzanki (kupnych), więc po prostu
> zmieniam :)

Widać młody jesteś. Kiedy zaczynałem przygodę z transformatorówką żadnych
sklepów z grotami czy w ogóle częściami nie było.
Przypomniał mi się dowcip z początków transformacji:
-Synku, kiedyś w sklepach to tylko ocet i zapałki były.
-No, tata, weź nie ściemniaj, w carrefourze tylko ocet i zapałki??


--
Jacek

do góry

Jacek napisał(a):

> Widać młody jesteś. Kiedy zaczynałem przygodę z transformatorówką żadnych
> sklepów z grotami czy w ogóle częściami nie było.
> Przypomniał mi się dowcip z początków transformacji:


https://ramar24.pl/Lutownica-z-PRL-mala-40W-3-nowe-g
roty-Z-WOJSKA-p87057
Nawet groty żelazowane. Nie wiem czy prod. PRyLoska.
Zaś na końcówce l. 80 pamiętam min. 10 sklepów w wajśawce + giełdę i hurtowników.

> -Synku, kiedyś w sklepach to tylko ocet i zapałki były.
> -No, tata, weź nie ściemniaj, w carrefourze tylko ocet i zapałki??

Przez 40 lat piliśta ocet i jak żeśta urośli!
Dziś mata handel poza własną kontrolą i zachodkowe was cisną, dodają
do inflacji coś extra od siebie: https://youtu.be/pcK3YLTLYeU?t=674 przewinięte
Wrażliwcy nie klikać, bo film o gospodarce/ekonomii, a to zahacza o politykę.

do góry