-
1. Data: 2012-10-04 22:27:51
Temat: tramwaj
Od: PiteR <e...@f...pl>
Jako że wielkimi krokami zbliża się do mojej wsi kościelnej ten moment
a mocno opaleni Hiszpanie zaczeli już ryć w ziemi chciałbym zapytać
Może ktoś wie, jaka jest minimalna odległość od ściany budynku
mieszkalnego do torów/do pasa ruchu samochodów?
--
Piter
vw golf mk2 1.3 '87
vw passat B5 1.6 '98
-
2. Data: 2012-10-05 00:34:30
Temat: Re: tramwaj
Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>
W dniu 2012-10-04 22:27, PiteR pisze:
> Jako że wielkimi krokami zbliża się do mojej wsi kościelnej ten moment
Koscielna Wies pod Kaliszem? To tam tramwaj buduja? Bo przejezdzajac w
ostatnia sobote nie zauwazylem...
;)
--
venioo -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)
-
3. Data: 2012-10-05 06:43:56
Temat: Re: tramwaj
Od: Aron <aron2004%gazeta.pl@gtempaccount.com>
wyrazy wspolczucia. Trolejbus to zaraza, ale trombaj jest 100 razy
gorszy. Jak jakas dziunia zaparkuje na drodze trolejbusa to ten odbije
w lewo i jedzie dalej, a trombaj stoi bezradny jak dziecko
aron
-
4. Data: 2012-10-05 09:18:50
Temat: Re: tramwaj
Od: Rafał Wiśniewski <r...@p...onet.pl>
On 2012-10-05 00:34, v...@i...pl wrote:
> W dniu 2012-10-04 22:27, PiteR pisze:
>> Jako że wielkimi krokami zbliża się do mojej wsi kościelnej ten moment
>
> Koscielna Wies pod Kaliszem? To tam tramwaj buduja? Bo przejezdzajac w
> ostatnia sobote nie zauwazylem...
>
> ;)
>
>
Mysle, ze chodzi o to
http://olsztyn.wm.pl/123604,Baltycka-buspasy-tramawj
e-czyli-meldunek-z-placow-budowy.html
RW
-
5. Data: 2012-10-05 10:35:51
Temat: Re: tramwaj
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Uzytkownik "Aron" <aron2004%gazeta.pl@gtempaccount.com> napisal w wiadomosci
news:29363459-aa0a-4e83-b69c-f8748dd864ae@p5g2000vbl
.googlegroups.com...
> wyrazy wspolczucia. Trolejbus to zaraza, ale trombaj jest 100 razy
> gorszy. Jak jakas dziunia zaparkuje na drodze trolejbusa to ten odbije
> w lewo i jedzie dalej, a trombaj stoi bezradny jak dziecko
Przez kilkanascie lat mieszkania w Wiedniu niedaleko zajezdni przyzwyczailem
sie do odglosów tramwajów do tego stopnia ze po powrocie do Polski i
zamieszkaniu niemal na wsi nie moge normalnie spac :)
Marek
-
6. Data: 2012-10-05 11:56:04
Temat: Re: tramwaj
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 4 Oct 2012 21:43:56 -0700 (PDT), Aron
> Trolejbus to zaraza, ale trombaj jest 100 razy gorszy.
Wyrobiła się głupia opinia, że tramcwaje są eko. Są o tyle, że bezpośrednio
rurą nie dmuchają na mieszkańców. Ale od kiedy są DPFy w autobusach czy
nawet napędy hybrydowe, to już nie jest taki poważny problem jak za czasów
kapci Ikarusów.
Natomiast teoria, że tramy nie stoją w korkach jest bzdurna (zwłaszcza jak
się jeden rozkraczy). Gdyby autobusy miały na całej długości wydzielony tak
szeroki pas jak mają trambęcwały, to też by szybko dojeżdżały. Ba, dużo
szybciej niż tramwaje, a zepsuty skład nie narażałby na postój całej
reszty.
Nie wspominając o tym jak kosztowna jest budowa i utrzymanie torowiska oraz
trakcji (włącznie ze stratami prądu jakie trakcja generuje). Teraz to już i
tak odpadła jedna wada, hałas. Ale stare ogóry wyły jak zażynane. Jak
jeździłem do ciotki nocować na żoliborz, to szlag mnie trafiał od tego
jęczenia.
--
Pozdor Myjk
-
7. Data: 2012-10-05 12:08:46
Temat: Re: tramwaj
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:u...@m...org...
> Wyrobiła się głupia opinia, że tramcwaje są eko.
W Polsce nie są i nigdy nie były. Skoro prąd produkuje się z węgla to nic na
prąd nie może być ekologiczne.
Co innego we Francji, gdzie większość prądu pochodzi z atomu - tam można
dyskutować, czy są bardziej eko niż autobusy, ale u nas jakakolwiek dyskusja
jest bezpodstawna.
Pozdrawiam
Ergie
-
8. Data: 2012-10-05 12:41:02
Temat: Re: tramwaj
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 5 Oct 2012 12:08:46 +0200, Ergie
>> Wyrobiła się głupia opinia, że tramcwaje są eko.
> W Polsce nie są i nigdy nie były. Skoro prąd produkuje
> się z węgla to nic na prąd nie może być ekologiczne.
> Co innego we Francji, gdzie większość prądu pochodzi z atomu
> - tam można dyskutować, czy są bardziej eko niż autobusy, ale
> u nas jakakolwiek dyskusja jest bezpodstawna.
Nie wiem czy można z tym dyskutować. Nie jestem co prawda przeciwnikiem
atomu, wręcz życzyłbym sobie aby elektrownia atomowa w końcu u nas powstała
(bo jest to mimo wszystko najczystsza droga do uzyskania energii), lecz nie
zmienia to jednak faktu, że energia atomowa nie jest w pełni ekologiczna i
nie będzie, dopóki człowiek nie posiądzie umiejętności szybkiego
unieszkodliwiania odpadów radioaktywnych.
Póki co przyroda potrafi sobie na przestrzeni krótkiego czasu radzić z
sadzą i dwutlenkiem węgla produkowanym przez klasyczne elektrownie węglowe.
Z odpadami radioaktywnymi przyroda sobie radzić nie potrafi, i te muszą po
prostu swoje odleżeć, przez cały ten okres stanowiąc zagrożenie.
--
Pozdor Myjk
-
9. Data: 2012-10-05 13:22:21
Temat: Re: tramwaj
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2012-10-05 12:41, Myjk pisze:
> Póki co przyroda potrafi sobie na przestrzeni krótkiego czasu radzić z
> sadzą i dwutlenkiem węgla produkowanym przez klasyczne elektrownie węglowe.
No wszak idzie o to, że - jeśli wierzyć oficjalnie usankcjonowanym autorytetom -
jednak sobie nie radzi z dwutlenkiem.
Przynajmniej jeśli "krótki czas" rozumieć w jakiejś ludzkiej skali, a nie
geologicznej :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
10. Data: 2012-10-05 13:33:52
Temat: Re: tramwaj
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@m...org...
> Póki co przyroda potrafi sobie na przestrzeni krótkiego czasu radzić z
> sadzą i dwutlenkiem węgla produkowanym przez klasyczne elektrownie
> węglowe.
> Z odpadami radioaktywnymi przyroda sobie radzić nie potrafi, i te muszą po
> prostu swoje odleżeć, przez cały ten okres stanowiąc zagrożenie.
Radioaktywność jest naturalna i przyrodzie nie przeszkadza. Problemem jest
tylko koncentracja radioaktywności. Rozwiązanie co robić z odpadami
radioaktywnymi jest znane od lat, ale niepoprawne politycznie (choć po
zastanowieniu się jedyne rozsądne) mianowicie trzeba je "rozcieńczyć" czyli
doprowadzić znowu do sytuacji gdy ich koncentracja nie będzie szkodliwa.
Były np. pomysły by dodawać go do betonu i asfaltu używanego w produkcji
dróg - wtedy znowu tak jak w stanie naturalnym ta sama ilość
promieniotwórczych cząstek przypadałaby na znacznie większy obszar i ich
koncentracja nie byłaby szkodliwa.
Pozdrawiam
Ergie