Witam,
Szukam taniego, crosso-podobnego motocykla. Założenia sa takie, że:
- ma być do ganiania w okół tak zwanego komina - rejestracja mi nie
potrzebna
- tani w eksploatacji - chcę jeździć a nie naprawiać ciągle - jednym z
pierwszych pomysłów było yz125, ale chyba odpada od kiedy naczytałem się
o wymianach tłoka co kilkanaście godzin pracy silnika
- nie planuję mega-ekstremalnych wycieczek - tereny to szutry, wioskowa
kostka brukowa, czasem leśna ścieżka i od święta zaoram komuś kawałek
pola;P - bez taplania się w błocku po pachy i katowania silnika

Od rana przeglądam archiwum pod tym kątem, ale może ktoś dorzuci jeszcze
coś ciekawego.

--
pozdr
nalesnik
CB500 (sprzedana)