eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyszkoda calkowita
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2010-10-13 10:05:12
    Temat: Re: szkoda calkowita
    Od: "Przembo" <x...@x...xx>

    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4cb4d29d$0$20988$65785112@news.neostrada.pl...
    > begin sulima
    >> Dzieki wielkie. Po przeczytaniu tego artykulu z nowu jestem w glebokim
    >> szoku, bo Sad Najwyzszy robi wrazenie, kogos kto zastanawia sie nie tyle
    >> nad ochrona interesu poszkodowanego, ale interesu ubezpieczycieli!
    >> "Suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń nie może być jednak
    >> wyższa od poniesionej szkody"
    > Nie wiem co Cię tu szokuje, to jest przecież oczywiste. Celem
    > ubezpieczenia jest naprawienie szkody, a nie rozdawanie prezentów.

    Wszystko zależy od sytuacji, znajomy wiele lat temu rozbił prawie nowego
    Matiza, auto zmasakrowane po kilkukrotnym dachowaniu. Ubezpieczalnia
    wyliczyła wartość wraku oraz wartość auta przed szkodą i zaproponowali
    poniżej 2kpln odszkodowania jako różnica pomiędzy tymi kwotami. Wg.
    ubezpieczalni koszt naprawy przekraczał 70% wartości auta więc zrobili
    szkode całkowitą (niestety było to AC), ale wartość odszkodowania nie
    naprawiała w żaden sposób szkody!
    Prezentów nie muszą rozdawać, ale niech wyliczenia będą sensowne.

    Ubezpieczalnie


  • 12. Data: 2010-10-13 10:15:23
    Temat: Re: szkoda calkowita
    Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>

    WIiam!

    > ubezpieczalni koszt naprawy przekraczał 70% wartości auta więc zrobili
    > szkode całkowitą (niestety było to AC), ale wartość odszkodowania nie
    > naprawiała w żaden sposób szkody!

    Gdzies na sieci jest artukul, ze szkoda calkowita to nie przekroczenie
    70% wartosci.
    Od tego mozna sie smialo odwolywac.
    Jesli przy uszkodzeniu naprawa wynienie 70% wartosci masz prawo zadac
    naprawy a nie kasacji (czasami sie oplaca isc na szkode
    calkowita,czasami nie.)
    Pozdrawiam


  • 13. Data: 2010-10-13 10:27:55
    Temat: Re: szkoda calkowita
    Od: Yakhub <y...@g...pl>

    Dnia Wed, 13 Oct 2010 10:15:23 +0200, wchpikus napisał(a):

    > WIiam!
    >
    >> ubezpieczalni koszt naprawy przekraczał 70% wartości auta więc zrobili
    >> szkode całkowitą (niestety było to AC), ale wartość odszkodowania nie
    >> naprawiała w żaden sposób szkody!
    >
    > Gdzies na sieci jest artukul, ze szkoda calkowita to nie przekroczenie
    > 70% wartosci.
    > Od tego mozna sie smialo odwolywac.

    Nie zawsze. W tym przypadku, Kolega pisze o AC - a to już co innego. To nie
    jest tak, jak w OC, że warunki są narzucone ustawowo - tutaj już mamy do
    czynienia z "normalną" umową pomiędzy ubezpieczanym a ubezpieczającym, i
    warunki tej umowy mogą być dosyć dowolne.

    --
    Yakhub


  • 14. Data: 2010-10-13 10:30:35
    Temat: Re: szkoda calkowita
    Od: "Przembo" <x...@x...xx>

    Użytkownik "wchpikus" <w...@w...wp.pl> napisał w wiadomości
    news:i93pqr$ioh$1@news2.ipartners.pl...
    > WIiam!
    >> ubezpieczalni koszt naprawy przekraczał 70% wartości auta więc zrobili
    >> szkode całkowitą (niestety było to AC), ale wartość odszkodowania nie
    >> naprawiała w żaden sposób szkody!
    > Gdzies na sieci jest artukul, ze szkoda calkowita to nie przekroczenie 70%
    > wartosci.
    > Od tego mozna sie smialo odwolywac.
    > Jesli przy uszkodzeniu naprawa wynienie 70% wartosci masz prawo zadac
    > naprawy a nie kasacji (czasami sie oplaca isc na szkode calkowita,czasami
    > nie.)

    Szkoda całkowita to 100% dla OC i często 70% dla AC, Ty mówisz o praktyce
    stosowanej przez TU 70% dla OC. Niestety pomyliłeś OC z AC w tym przypadku.

    Pozdr



  • 15. Data: 2010-10-13 10:36:17
    Temat: Re: szkoda calkowita
    Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>

    Racja:)
    AC to inna bajka:)



  • 16. Data: 2010-10-13 13:14:19
    Temat: Re: szkoda calkowita
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Przembo

    > Prezentów nie muszą rozdawać, ale niech wyliczenia będą sensowne.

    Całkowicie się z Tobą zgadzam. Ale to nijak nie przeczy "wyśmianemu"
    stwierdzeniu.

    --
    ignorance is bliss


  • 17. Data: 2010-10-13 13:15:19
    Temat: Re: szkoda calkowita
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Yakhub

    > Nie zawsze. W tym przypadku, Kolega pisze o AC - a to już co innego. To
    > nie jest tak, jak w OC, że warunki są narzucone ustawowo - tutaj już
    > mamy do czynienia z "normalną" umową pomiędzy ubezpieczanym a
    > ubezpieczającym, i warunki tej umowy mogą być dosyć dowolne.

    Też nie zwróciłem uwagi, ze chodzi o AC. AC to AC. Każdy chyba widzi co
    podpisuje.

    --
    ignorance is bliss


  • 18. Data: 2010-10-13 13:33:10
    Temat: Re: szkoda calkowita
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-10-13, to <t...@a...xyz> wrote:
    > begin Yakhub
    >
    >> Nie zawsze. W tym przypadku, Kolega pisze o AC - a to już co innego. To
    >> nie jest tak, jak w OC, że warunki są narzucone ustawowo - tutaj już
    >> mamy do czynienia z "normalną" umową pomiędzy ubezpieczanym a
    >> ubezpieczającym, i warunki tej umowy mogą być dosyć dowolne.
    >
    > Też nie zwróciłem uwagi, ze chodzi o AC. AC to AC. Każdy chyba widzi co
    > podpisuje.

    Rozpędziłeś się :)

    Krzysiek Kiełczewski


  • 19. Data: 2010-10-13 13:39:01
    Temat: Re: szkoda calkowita
    Od: Yakhub <y...@g...pl>

    Dnia Wed, 13 Oct 2010 13:33:10 +0200, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

    >>> Nie zawsze. W tym przypadku, Kolega pisze o AC - a to już co innego. To
    >>> nie jest tak, jak w OC, że warunki są narzucone ustawowo - tutaj już
    >>> mamy do czynienia z "normalną" umową pomiędzy ubezpieczanym a
    >>> ubezpieczającym, i warunki tej umowy mogą być dosyć dowolne.
    >>
    >> Też nie zwróciłem uwagi, ze chodzi o AC. AC to AC. Każdy chyba widzi co
    >> podpisuje.
    >
    > Rozpędziłeś się :)

    No i proszę, jednak mają rację, że zazwyczaj przyczyną jest nadmierna
    prędkość :)

    --
    Yakhub


  • 20. Data: 2010-10-13 14:30:30
    Temat: Re: szkoda calkowita
    Od: "Przembo" <x...@x...xx>

    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4cb5948b$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...
    > begin Przembo
    >> Prezentów nie muszą rozdawać, ale niech wyliczenia będą sensowne.
    > Całkowicie się z Tobą zgadzam. Ale to nijak nie przeczy "wyśmianemu"
    > stwierdzeniu.


    Chciałem Ci tylko pokazać że owe naprawienie szkody w pojęciu TU bywa często
    kurioalne i całkowicie oderwane od rzeczywistości. A co za tym idzie
    ubezpieczyciele nie wywiązują się ze zobowiązań, owe "prezenty" o które
    trzeba walczyć często dopiero przybliżają realia.

    Pozdr

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: