-
1. Data: 2011-03-18 18:26:32
Temat: suzuki gs500
Od: elis29 <elis29@_NOSPAM_o2.pl>
witam mam jeszcze pytanie jaki olej mam wlac w lagi motoru suzuki gs500
ijak mam wymienic uszczelniacze w nich i czy jest to trudne do wykonania
pozdrawiam
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
2. Data: 2011-03-19 10:23:36
Temat: Re: suzuki gs500
Od: PawelK vel Pablo <e...@...stopce>
Dnia 077 roku bieżącego, elis29 zeznał(a) jak następuje:
> witam mam jeszcze pytanie jaki olej mam wlac w lagi motoru suzuki
> gs500 ijak mam wymienic uszczelniacze w nich i czy jest to trudne do
> wykonania pozdrawiam
To zależy. W FZS600 czyszczenie lag, wymiana uszczelniaczy i oleju
zajęło mi cały dzień. Wczoraj skończyliśmy z kumplem ZX6R zeszło się
dwa dni, i dodatkowo wizyta w zaprzyjaźnionym warsztacie bo bez
pneumata się nie dało skręcić tego dziadostwa.
Zakładam oczywiście, że jesteś "techniczny"
Co do oleju zalej 10W i bedzie Pan zadooolonoony.
--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 52kkm
Warszawa Gocław
-
3. Data: 2011-03-19 12:09:56
Temat: Re: suzuki gs500
Od: Ryback <k...@y...com>
On 18 Mar, 19:26, elis29 <elis29@_NOSPAM_o2.pl> wrote:
> witam mam jeszcze pytanie jaki olej mam wlac w lagi motoru suzuki gs500
> ijak mam wymienic uszczelniacze w nich i czy jest to trudne do wykonania
> pozdrawiam
>
> --
> Wysłano z czytnika Ścigacz.pl ->http://grupy.scigacz.pl/
Nie chcem spamować, ale wlałem 2 miesiace temu Motul 10W i jestem very
very happy. Moto to Bandit 1200 ale procedura będzie podobna. Rzecz z
pozoru łatwa, Odkręcasz od dołu śrubę spustową i wjmujesz tłok, dalej
wybijanie uszczelniaczy nie należy do najprostszych, musisz pare razy
bardzo mocno pociagnąć rurę trzymając goleń nogami. U mnie po
szarpnięciach pokazały sie otworki do przelewu ojeju i za ich pomoca
pomogłem sobie śrubokrętem (metodą dźwigni podwazyłem o górną część
goleni) i wyszło. Wymyj wszystko benzyną ekstrakcyjną i złóż ponownie,
zalej świeżym olejem... i tu kolejny problem uszczelniacze musisz
włożyć równo i za pomocą albo specjalnej długiej rurki albo jakiegoś
narzędzia. Ja osobiście nie wymieniałem uszczelniaczy i nie udało mi
się też do końca wepchąć ich równo :) i choć straszono mnie że będa
cieknąć to narazie jest sucho i jedzie prosto. Reszta jest łatwa:
kluczem skręcasz od góry korek z uszczelką. Pamiętaj żeby sprężyne
założyć gęstszymi zwojami do góry. Najlepiej zrób sobie zdjęcia
jeszcze przed demontażem, alebo skorzystaj z czytelnej serwisówki.
PS. Ja malowałem na nowo golenie dlatego je rozbierałem, ale jeśli nie
masz takiego zamiaru to po prostu odkręć górny korek, wylej dokładnie
olej z lagów i wlej świeży, sprawdź tylko stan uszczelniaczy jeśli nic
nie cieknie to je zostaw tak bedzie najlepiej. Zakręć, załóż, JEDŹ!
pozdro