-
11. Data: 2021-08-03 10:29:51
Temat: Re: stycznik / przekaźnik I-O-II
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 2 Aug 2021 21:52:52 +0200, Uzytkownik wrote:
> W dniu 2021-08-02 o 19:28, PeJot pisze:
>> Widziałem całkowicie zespawany stycznik w szafie z kondensatorami do
>> poprawy cos(fi). Ale to była najczęściej załączana sekcja, a całe
>> urządzenie miało grubo ponad 20 lat.
>
> Ale przecież jeżeli styki robocze stycznika zostaną sklejone to styk
> pomocniczy się nie załączy i nie pozwoli na załączenie drugiego
> stycznika.
To nie jest takie pewne.
Styki sa sprezyste, troche przytrzymaja, ale kotwica sie troche
podniesie. Moze nawet calkiem sporo.
I te pomocnicze styki moga sie polaczyc.
Ewentualnie - od bezwladnosci uderzy tylko na chwile, ale łuk zapali,
a odleglosc mniejsza niz normalnie ..
Bezpieczniejsze bylyby glowne styki przelaczajace - jak przyklejony,
to nie polaczy.
Ale ... jak to np 3f, a sklei sie tylko jedna?
J.
-
12. Data: 2021-08-03 10:48:06
Temat: Re: stycznik / przekaźnik I-O-II
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 03.08.2021 o 10:29, J.F pisze:
> On Mon, 2 Aug 2021 21:52:52 +0200, Uzytkownik wrote:
>> W dniu 2021-08-02 o 19:28, PeJot pisze:
>>> Widziałem całkowicie zespawany stycznik w szafie z kondensatorami do
>>> poprawy cos(fi). Ale to była najczęściej załączana sekcja, a całe
>>> urządzenie miało grubo ponad 20 lat.
>>
>> Ale przecież jeżeli styki robocze stycznika zostaną sklejone to styk
>> pomocniczy się nie załączy i nie pozwoli na załączenie drugiego
>> stycznika.
>
> To nie jest takie pewne.
> Styki sa sprezyste, troche przytrzymaja, ale kotwica sie troche
> podniesie. Moze nawet calkiem sporo.
> I te pomocnicze styki moga sie polaczyc.
Może. W każdym razie w tym styczniku o którym pisałem *wszystkie* styki
były zwarte. Te prądowe pewnie zespawane od prądu, a reszta trzymała się
razem z kotwicą. Przy okazji rozbebeszę ten stycznik, może coś się dowiem.
BTW: ciekawe, jak jest szacowana żywotność stycznika. Bo szans nie widzę
na to aby realne warunki były zbliżone do AC3/AC4.
--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza