On 2012-06-10 12:10, Michoo wrote:
>> Kto i jak ocenia czy jego konstrukcja ogranicza prędkość?
> Ja tylko przepisy cytuję ;)
> Ale podejrzewam, że producent deklaruje a w razie przekroczenia
> użytkownik odpowiada. Imo ma to więcej sensu niż jakieś rozbudowane
> procedury dopuszczania.

Genialne. Kupujesz Ferrari bez gaśnicy. "Produkujesz" poprzez jej
dodanie. Stajesz sie producentem. Deklarujesz że jest < 25km/h wkladając
ogranicznik skoku pedału gazu i przykręcając dzwignie biegów na stałe na
"1". I jak by co to wina kierownika.

Eeee, to by było zbyt piękne, lub przepisy zbyt głupie.

do góry

Dnia Sat, 9 Jun 2012 12:37:02 +0200, SJS napisał(a):
> Tak od połowy tej strony
> http://www.ludowegarwolin.cba.pl/ciekawostki.html
> jak ze znaczka wietnamskiego robi się samochód
> silnik od skutera Osa

A propos - ostanio gdzies pod wroclawiem minal mnie podobny samochodzik.
wygladajace na stare i male, jakby jednoosobowe.
I ciekaw jestem co to bylo ...

J.

do góry

Dnia pięknego Sun, 10 Jun 2012 13:03:06 +0200 osobnik zwany Sebastian
Biały wystukał:

> On 2012-06-10 12:10, Michoo wrote:
>>> Kto i jak ocenia czy jego konstrukcja ogranicza prędkość?
>> Ja tylko przepisy cytuję ;)
>> Ale podejrzewam, że producent deklaruje a w razie przekroczenia
>> użytkownik odpowiada. Imo ma to więcej sensu niż jakieś rozbudowane
>> procedury dopuszczania.
>
> Genialne. Kupujesz Ferrari bez gaśnicy. "Produkujesz" poprzez jej
> dodanie. Stajesz sie producentem. Deklarujesz że jest < 25km/h wkladając
> ogranicznik skoku pedału gazu i przykręcając dzwignie biegów na stałe na
> "1". I jak by co to wina kierownika.
>
> Eeee, to by było zbyt piękne, lub przepisy zbyt głupie.

jak załatwisz na to homologację to czemu nie
tylko chyba nie bardzo się opłaca :)



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

On 2012-06-10 22:48, masti wrote:
>> Genialne. Kupujesz Ferrari bez gaśnicy. "Produkujesz" poprzez jej
>> dodanie. Stajesz sie producentem. Deklarujesz że jest< 25km/h wkladając
>> ogranicznik skoku pedału gazu i przykręcając dzwignie biegów na stałe na
>> "1". I jak by co to wina kierownika.
>> Eeee, to by było zbyt piękne, lub przepisy zbyt głupie.
> jak załatwisz na to homologację to czemu nie
> tylko chyba nie bardzo się opłaca :)

To ten koleś od znaczka zalatwiał homologację?

do góry

W dniu 09.06.2012 17:26, SJS pisze:

>> A jak się takie coś legalizuje aby bezprawnie "po szosach" 25km/h nie
>> jeździć?
>
> Jak nie przekracza 25 km/h to jako maszyna wolno bieżna tylko
> ubezpieczenie musi miec

I rejestrację. Ze stosownym przeglądem technicznym.

do góry

Dnia Sun, 10 Jun 2012 13:03:06 +0200, Sebastian Biały napisał(a):

> Genialne. Kupujesz Ferrari bez gaśnicy. "Produkujesz" poprzez jej
> dodanie. Stajesz sie producentem. Deklarujesz że jest < 25km/h wkladając
> ogranicznik skoku pedału gazu i przykręcając dzwignie biegów na stałe na
> "1".

Jak tym draństwem cofać, sprzęgło i ktoś do pchania? ;)

AK

do góry

begin J.F.

> A propos - ostanio gdzies pod wroclawiem minal mnie podobny samochodzik.
> wygladajace na stare i male, jakby jednoosobowe. I ciekaw jestem co to
> bylo ...

Melex trolla Artura? :>

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

On 2012-06-11 12:47, Andrzej Kubiak wrote:
>> Genialne. Kupujesz Ferrari bez gaśnicy. "Produkujesz" poprzez jej
>> dodanie. Stajesz sie producentem. Deklarujesz że jest< 25km/h wkladając
>> ogranicznik skoku pedału gazu i przykręcając dzwignie biegów na stałe na
>> "1".
> Jak tym draństwem cofać, sprzęgło i ktoś do pchania? ;)

Dlaczego uważasz że jeśl się coś sprzedaje to musi być użyteczne? Mnie
to jako producenta nie obchodzi. Sprzedaje się i już. Widocznie ludzi po
polu ciągną i rozrzucają gnojownik, tam cofać nie trzeba a i 25km/h jest ok.

Pytanie otwarte: kto ocenia czy pojazd jest konstrukcyjnie ograniczony
do 25km/h? Policjant po maturze z historii sztuki?

do góry