-
1. Data: 2014-05-14 16:14:20
Temat: sroba nie chce się odkecić
Od: pytaniec <pawelkaczmarekonet.pl@_NOSPAM_onet.pl>
Siema. mam taki problem, muszę odkecić osłonę przedniej zebatki i jedna
sróba ma obrobioną główkę ale w srodku ma rowek na sróbokręt płaski lecz
już probowałem odkręcić śrubokrętem ale nie idzie, zapiekła sie czy cos,
macie jakiś pomysł jak to odkecić, użyłem juz WD40 ale nie pomogło,
użycie palnika czy przecinaka nie wchodzi w grę z powodu takiego że nie ma
tam miejsca i obok jest plastki. prosze pomózcie. Sory za orty jestem
dyslektykiem.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
2. Data: 2014-05-14 16:51:01
Temat: Re: sroba nie chce się odkecić
Od: Jarek Pudelko <j...@b...ceti.pl>
W dniu 2014-05-14 16:14, pytaniec pisze:
Sory za orty jestem
> dyslektykiem.
Eeee.... dyslektyk nie wie, ze robi orty. Ty jestes zwyklym gosciem,
ktoremu nie chcialo sie nauczyc zasad pisowni :)
--
jarek
-
3. Data: 2014-05-14 18:02:00
Temat: Re: sroba nie chce się odkecić
Od: p...@b...pl
W dniu środa, 14 maja 2014 16:51:01 UTC+2 użytkownik Jarek Pudelko napisał:
> W dniu 2014-05-14 16:14, pytaniec pisze:
>
> Sory za orty jestem
>
> > dyslektykiem.
>
> Eeee.... dyslektyk nie wie, ze robi orty. Ty jestes zwyklym gosciem,
>
> ktoremu nie chcialo sie nauczyc zasad pisowni :)
>
> jarek
To jak ślepy może powiedzieć o sobie że jest brunetem skoro w życiu się w lustrze nie
widział?
pytaniec:
Zdjonć plajstik.
Polać oderdzewiacza abo nawet kąkakoli alę tak żęby mongła zgłąbić się we gwynt.
sczykafkom natenprzykald.
wyspaść siem.
Wzionść prawdziwny klucz a nie gumnolit i sprawdżyć czy łapie szrubę.
Efentualnie wziac mniejszy najlepiej rurykowy i weś go natnij (we dwuch mniejsach abo
wiencej) to siem latwo zdenformuje przy naszadzaniu na siłem na leb szruby.
takiczyowaki muszisz mięć spąsub na pżyłżenie węktora do szruby, capisci uno?
moszesz powienkszyc wyciencie na szrubstak abo lepi pogłęb a posatym szrubstak weś
porzondny jaki.
takiczyowaki Węktor musi siem zapżeć!
capisci duo?
T
Pąlnik Cie nie pomorze ale jakbys nagrzal silnik a na leb szruby zapondał spraja
mrorząciego to by co monglo i być stego. ino tsza doprze nagżać a potem chybko
chłondzić.
jak nie fyda to usiachaj ten łęb frezzem czy wiertełem co tam przypasi.
Potem siem bendziesz bujal z wykrencceniem resztufki co prawda ale dekiel odejmniesz.
Gdynbym nąpisął co za barzo poprafnie to dai snaka przęrąbię na dyskletektyczne.
KJ
-
4. Data: 2014-05-14 18:16:35
Temat: Re: sroba nie chce się odkecić
Od: MrGlub <g...@g...com>
Jarek Pudelko <j...@b...ceti.pl> wrote:
> W dniu 2014-05-14 16:14, pytaniec pisze:
> Sory za orty jestem
>> dyslektykiem.
Twój argument jest inwalidą.
> Eeee.... dyslektyk nie wie, ze robi orty. Ty jestes zwyklym gosciem,
> ktoremu nie chcialo sie nauczyc zasad pisowni :)
Nie dość ze nie chce sie uczyć zasad pisowni to nie chce użyć sprawdzania
pisowni.
--
NC700XD
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---
-
5. Data: 2014-05-14 18:18:01
Temat: Re: sroba nie chce się odkecić
Od: MrGlub <g...@g...com>
<p...@b...pl> wrote:.
>
> Gdynbym nąpisął co za barzo poprafnie to dai snaka przęrąbię na dyskletektyczne.
> KJ
Gdzie znalazłeś słownik z naszego na pokemoński?
--
NC700XD
--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---
-
6. Data: 2014-05-14 18:52:46
Temat: Re: sroba nie chce się odkecić
Od: p...@b...pl
W dniu środa, 14 maja 2014 18:18:01 UTC+2 użytkownik Glub napisał:
>
> Gdzie znalazłeś słownik z naszego na pokemoński?
>
>
>
> --
>
> NC700XD
>
>
>
> --- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---
licencyja peotica
KJ
-
7. Data: 2014-05-14 20:27:58
Temat: Re: sroba nie chce się odkecić
Od: Jacot <jacot@bez_riders.pl>
MrGlub <g...@g...com> wrote:
>Nie dość ze nie chce sie uczyć zasad pisowni to nie chce użyć sprawdzania
>pisowni.
I dlatego nie podpowiem, ze pukac ja trzeba.
Srube znaczy, albo wkreta, bo nie jest jasne co to.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://stokrotka.grejt.pl/
-
8. Data: 2014-05-14 22:33:47
Temat: Re: sroba nie chce się odkecić
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2014-05-14 18:02, p...@b...pl pisze:
> Zdjonć plajstik.
> Polać oderdzewiacza abo nawet kąkakoli alę tak żęby mongła zgłąbić się we gwynt.
sczykafkom natenprzykald.
100/100 :-)
Jacek
-
9. Data: 2014-05-14 22:43:53
Temat: Re: sroba nie chce si? odkeci
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2014-05-14 16:14, pytaniec pisze:
> Siema. mam taki problem, muszę odkecić osłonę przedniej zebatki i jedna
> sróba ma obrobioną główkę ale w srodku ma rowek na sróbokręt płaski lecz
> już probowałem odkręcić śrubokrętem ale nie idzie,
Bez większej kombinacji powinna puścić wkrętakiem udarowym:
http://www.toya24.pl/wkretak-udarowy-metalowy-4-konc
.html
Akurat Toya to nędzna jakość, podaję link tylko dla przykładu.
Temu WD40 to daj trochę czasu. Popsikać i dzień odpoczynku i potem powtórka.
> Sory za orty jestem
> dyslektykiem.
Nie ma takiego czegoś, jak dysleksja. Samo nazwanie problemu określeniem
najlepiej zaczerpniętym z łaciny (ostatecznie z angielskiego) i robienie
wokół tego szumu jest jak zamiatanie śmieci pod dywan. Po prostu jeden
jest bardziej zdolny, inny mniej. Jeden ma trudność z nauką ortografii,
inny nie umie nauczyć się tańczyć, co nie przeszkadza, żeby mieli
talenty do czegoś innego.
Jacek
-
10. Data: 2014-05-14 23:06:23
Temat: Re: sroba nie chce się odkecić
Od: AZ <a...@g...com>
On 2014-05-14, p...@b...pl <p...@b...pl> wrote:
> W dniu środa, 14 maja 2014 16:51:01 UTC+2 użytkownik Jarek Pudelko napisał:
>> W dniu 2014-05-14 16:14, pytaniec pisze:
>>
>> Sory za orty jestem
>>
>> > dyslektykiem.
>>
>> Eeee.... dyslektyk nie wie, ze robi orty. Ty jestes zwyklym gosciem,
>>
>> ktoremu nie chcialo sie nauczyc zasad pisowni :)
>>
>> jarek
>
> To jak ślepy może powiedzieć o sobie że jest brunetem skoro w życiu się w lustrze
nie widział?
>
> pytaniec:
>
> Zdjonć plajstik.
> Polać oderdzewiacza abo nawet kąkakoli alę tak żęby mongła zgłąbić się we gwynt.
sczykafkom natenprzykald.
> wyspaść siem.
> Wzionść prawdziwny klucz a nie gumnolit i sprawdżyć czy łapie szrubę.
> Efentualnie wziac mniejszy najlepiej rurykowy i weś go natnij (we dwuch mniejsach
abo wiencej) to siem latwo zdenformuje przy naszadzaniu na siłem na leb szruby.
> takiczyowaki muszisz mięć spąsub na pżyłżenie węktora do szruby, capisci uno?
> moszesz powienkszyc wyciencie na szrubstak abo lepi pogłęb a posatym szrubstak weś
porzondny jaki.
> takiczyowaki Węktor musi siem zapżeć!
> capisci duo?
> T
> Pąlnik Cie nie pomorze ale jakbys nagrzal silnik a na leb szruby zapondał spraja
mrorząciego to by co monglo i być stego. ino tsza doprze nagżać a potem chybko
chłondzić.
> jak nie fyda to usiachaj ten łęb frezzem czy wiertełem co tam przypasi.
> Potem siem bendziesz bujal z wykrencceniem resztufki co prawda ale dekiel
odejmniesz.
>
> Gdynbym nąpisął co za barzo poprafnie to dai snaka przęrąbię na dyskletektyczne.
>
KJ chyba nie zapomniales wuonczyc check spellera!
--
Artur
ZZR 1200