-
31. Data: 2010-03-02 10:15:24
Temat: Re: sprzedalem samochod...
Od: "mateusx6" <m...@w...pl>
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hmik75$28r6$1@news.mm.pl...
> BearBag pisze:
>> bardzo chetnie wyslucham rekomendacji diesli do 20tyś, bo wedlug mnie
>> bedzie to auto min. 20 letnie z przebiegiem w okolicach 300tys.
>> Oczywiscie jesli zdecydujemy sie na punto to bedzie to auto z duzo
>> mniejszym przebiegiem (ale tez nie zawsze) i duzo mlodsze ale badźmy
>> szczerze to nie jest auto rodzinne i rozwojowe a w dieslu to naprawde
>> zero komfortu.
>> Za dlugo siedze w tym interesie żeby polecać komus 10letniego diesla,
>> prawie zasze konczy sie to tak samo - rozczarowaniem i udawaniem przed
>> wszystkimi że jest ok chociaz naprawy i utrzymanie auta kosztują duzo
>> duzo wiecej niz oszczednosc na paliwie.
>>
>
> O wow, tak dlugo siedzisz w tym interesie i jeszcze nie udalo Ci sie kupic
> w miare zadbanego samochodu?
> Widzisz, tak to jest jak ktos patrzy tylko na rocznik i potem kupuje
> padaczke, ale moze sie chwalic ze ma tylko 5 lat :P
> Ja mam jedno auto co juz ma 16 lat (dochdzi do 300kkm) i czasami mialbym
> ochote kupic cos nowego, ale mi go jakos szkoda, bo wszystko dziala,
> silnik pracuje poprawnie, nie musze za duzo wkladac na ewentualne naprawy,
> po prostu jest dobry, a po co zmieniac cos co jest dobre.
> Mam tez inne co ma 11 lat (180kkm), tez diesel i tez jest wszystko jak
> nalezy.
> Za to ostatnio kupilem trzecie, taka troche padaczke, ale koncowka 2000
> roku (100kkm), benzyna :P Niestety jak na razie nie moze sie rownac z
> dwoma poprzednimi.
> I teraz jakie wnioski moge wyciagnac. Po prostu wiele zalezy od tego jak
> auto bylo uzytkowane i serwisowane, a wiek i przebieg schodza na dalszy
> plan.
>
> --
> Karolek
>
yes! :)
-
32. Data: 2010-03-02 10:18:23
Temat: Re: sprzedalem samochod...
Od: "mateusx6" <m...@w...pl>
> bardzo chetnie wyslucham rekomendacji diesli do 20tyś, bo wedlug mnie
> bedzie to auto min. 20 letnie z przebiegiem w okolicach 300tys.
> Oczywiscie jesli zdecydujemy sie na punto to bedzie to auto z duzo
> mniejszym przebiegiem (ale tez nie zawsze) i duzo mlodsze ale badźmy
> szczerze to nie jest auto rodzinne i rozwojowe a w dieslu to naprawde
> zero komfortu.
> Za dlugo siedze w tym interesie żeby polecać komus 10letniego diesla,
> prawie zasze konczy sie to tak samo - rozczarowaniem i udawaniem przed
> wszystkimi że jest ok chociaz naprawy i utrzymanie auta kosztują duzo
> duzo wiecej niz oszczednosc na paliwie.
A czy ja napisalem, ze za 20tys chce auto np. 5 letnie? Jak sam handlujesz
zlomami po 'odswiezeniu' to juz Twoja sprawa ale nie mow, ze nie jest
mozliwe znalezc zadbane autko w okolicy 20tys zl.
-
33. Data: 2010-03-02 10:23:49
Temat: Re: sprzedalem samochod...
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
BearBag pisze:
> Oczywiscie jesli zdecydujemy sie na punto to bedzie to auto z duzo
> mniejszym przebiegiem (ale tez nie zawsze) i duzo mlodsze ale badźmy
> szczerze to nie jest auto rodzinne i rozwojowe a w dieslu to naprawde
> zero komfortu.
comasz na myśli pisząc "w dieslu to na prawdę zero komfortu" punto jest
bardzo dobrze wyciszone oczywiście na tle klasowych rywali, jechałeś
kiedyś punto JTD?
> Za dlugo siedze w tym interesie żeby polecać komus 10letniego diesla,
> prawie zasze konczy sie to tak samo - rozczarowaniem i udawaniem przed
> wszystkimi że jest ok chociaz naprawy i utrzymanie auta kosztują duzo
> duzo wiecej niz oszczednosc na paliwie.
>
Fakt diesle zwykle maja większe przebiegi, ale nie jest prawdą to, że
się nic ciekawego za te pieniądze nie znajdzie.
--
krzysiek82
-
34. Data: 2010-03-02 10:26:33
Temat: Re: sprzedalem samochod...
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Karolek pisze:
> I teraz jakie wnioski moge wyciagnac. Po prostu wiele zalezy od tego jak
> auto bylo uzytkowane i serwisowane, a wiek i przebieg schodza na dalszy
> plan.
>
dlatego ja unikam aut poleasingowych i odkupionych od firm, bo zwykle
fakt wszystko wymieniane na czas, ale między czasie takie auta są
katowane. Zresztą to widać na ulicach :)
--
krzysiek82
-
35. Data: 2010-03-02 16:08:32
Temat: Re: sprzedalem samochod...
Od: BearBag <c...@g...com>
>
> > O wow, tak dlugo siedzisz w tym interesie i jeszcze nie udalo Ci sie kupic
> > w miare zadbanego samochodu?
Alez mialem mase zadbanych, także z Belgii i Holandii gdzie jak niesie
ostatni stereotyp ludzie dbają o auta najlepiej w Europie i moge
smialo napisać że za 20tys dobrego rodzinnego diesla znaleźć to trzeba
mieć farta niesamowitego.
Piszesz o trzech autach ktore mialeś, ja rocznie przetrawiam kolo
setki z czego 1/3 to diesle wiec jednak statystycznie mam wieksze
doswiadczenie prawda?
Zresztą to nie tylko moja opinia to mase ludzi z branży sie zna i
rozmawia.
-
36. Data: 2010-03-02 16:11:57
Temat: Re: sprzedalem samochod...
Od: BearBag <c...@g...com>
> dlatego ja unikam aut poleasingowych i odkupionych od firm, bo zwykle
> fakt wszystko wymieniane na czas, ale między czasie takie auta są
> katowane. Zresztą to widać na ulicach :)
wszystko zalezy od firmy i od czlowieka. Z pizzerii bym nie kupił i od
przedstawiciela handlowego ktory nie wysiada z auta przez cały rok ale
np z firmy gdzie inzynierowie i kadra zarzadzająca jezdzi na delegacje
to bardzo chetnie. Nie raz juz tak kupiłem bardzo fajne auta, takze
dla rodziny.
-
37. Data: 2010-03-02 16:13:56
Temat: Re: sprzedalem samochod...
Od: BearBag <c...@g...com>
>
> co masz na mysli pisz c "w dieslu to na prawd zero komfortu" punto jest
> bardzo dobrze wyciszone oczywiacie na tle klasowych rywali, jechales
> kiedy punto JTD?
no coż mamy innego wyobrażenie komfortu, ktos tam wyzej wspomnial o
lagunie w dieslu, przejedź sie taką a potem swoim puntem i poglądy
zmienisz.
Punto to jednak trzesiawka a po stu tysiacach jazda ropniakiem to już
niemiłe udczucie.
-
38. Data: 2010-03-02 16:48:07
Temat: Re: sprzedalem samochod...
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-03-02 16:08, BearBag pisze:
> Zresztą to nie tylko moja opinia to mase ludzi z branży sie zna i
> rozmawia.
Karolek jest mądrzejszy, nie kłóć się.
-
39. Data: 2010-03-02 16:49:37
Temat: Re: sprzedalem samochod...
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2010-03-02 16:13, BearBag pisze:
>
>>
>> co masz na mysli pisz c "w dieslu to na prawd zero komfortu" punto jest
>> bardzo dobrze wyciszone oczywiacie na tle klasowych rywali, jechales
>> kiedy punto JTD?
>
> no coż mamy innego wyobrażenie komfortu, ktos tam wyzej wspomnial o
> lagunie w dieslu, przejedź sie taką a potem swoim puntem i poglądy
> zmienisz.
> Punto to jednak trzesiawka a po stu tysiacach jazda ropniakiem to już
> niemiłe udczucie.
>
>
KOMFORT stary, komfort! Zasiądź za stery warszawy a potem do poloneza,
to zobaczyć co to prawdziwy komfort! :D
-
40. Data: 2010-03-02 17:07:31
Temat: Re: sprzedalem samochod...
Od: Karolek <d...@o...pl>
BearBag pisze:
>>> O wow, tak dlugo siedzisz w tym interesie i jeszcze nie udalo Ci sie kupic
>>> w miare zadbanego samochodu?
>
>
> Alez mialem mase zadbanych, także z Belgii i Holandii gdzie jak niesie
> ostatni stereotyp ludzie dbają o auta najlepiej w Europie i moge
> smialo napisać że za 20tys dobrego rodzinnego diesla znaleźć to trzeba
> mieć farta niesamowitego.
Bzdura.
> Piszesz o trzech autach ktore mialeś, ja rocznie przetrawiam kolo
> setki z czego 1/3 to diesle wiec jednak statystycznie mam wieksze
> doswiadczenie prawda?
Nie mialem, tylko mam.
Mialem o wiele wiecej.
> Zresztą to nie tylko moja opinia to mase ludzi z branży sie zna i
> rozmawia.
Tak, tak jezeli myslimy o tej samej branzy to wszystko tlumaczy.
--
Karolek