W dniu 2012-10-16 07:25, kenobi pisze:

>> I tu moje pytanie - czy w porządnej firmie (nacisk na słowo *porządnej*)
>>
>> tego rodzaju tfurczość jest też przykładem cnót wszelkich?!
>>
>>
>
> a ktore dokladnie? ja rzucilem okiem na kilka
> i sa one kryptyczne ale czysto napisane i
> ocenilbym chyba wysoko w nocie 'za wyglad'
>
> (choc z tym preprocesorem to rzeczywiscie
> dziwny styl)
>


Ale tu jest jakieś pomieszanie z poplątaniem.
To są zadanka, których rozwiązanie zajmuje 50-300 linii,
które oceniane są wyłącznie za pomocą automatycznych
testów, implementowane w ciągu godziny i do których
nikt nigdy później nie zajrzy.

Mógłbym dodać tu komentarze.
http://potyczki.mimuw.edu.pl/user.phtml?op=solutions
&m=info&id=67332
http://potyczki.mimuw.edu.pl/user.phtml?op=solutions
&m=info&id=70093
Ale na cholerę?
Ja tu przyszedłem się pobawić, takie sudoku, a nie robić
"produkcyjny kod":)


pzdr
bartekltg

do góry

W dniu 2012-10-16 12:40, slawek pisze:
> Użytkownik "kenobi" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:a87612ce-98cd-4360-8e8d-c3a2bbe5e8a8@go
oglegroups.com...
>
>> a ktore dokladnie? ja rzucilem okiem na kilka
>> i sa one kryptyczne ale czysto napisane i
>> ocenilbym chyba wysoko w nocie 'za wyglad'
>
> A tak patrząc na rozwiązania zadania 6A "Laserowy bilard" (nota bene,
> "laserowy bilard" to ma być gra, ale gdzie w tym element rozrywki? a
> przynajmniej rywalizacji?) widzę 3 nagrodzone notą 10/10 rozwiązania, a
> w nich kolejno:
>
> 56: /* FFT z bibl. Marka Cygana */
>
> 1: // Uzywam FFT z biblioteczki Marka Cygana
>
> 1: /* FFT przeklejone z biblioteczki */
>
> Przy tym tylko ostatnia linijka pochodzi z pracy... Marka Cygana.
>
> Więc ciekawe, dlaczego dwóch pozostałych uczestników zostało
> nagrodzonych za - jakby nie patrzeć - nie swoją pracę? I z jakiej

Bo rozwiązało problem.

Po co mają pisać nowe FFT, skoro można użyć publicznie dostępnego.

Idąc Twoim tokiem rozumowania, powinni zabronić użycia
STLa. Niech wszyscy piszę własnego qsorta:


> Niejasne jest także, dlaczego w wielu - nawet zupełnie różnych -
> rozwiązaniach jest identyczne makro REP dla pętli for, która nie
> potrzebuje tego rodzaju protezy. Wygląda to tak, jakby na konkretnych

Bo rozwiązania są udostępniane po konkursie i jedni od drugich
podłapują rozwiązania?
pisze sobie taki początek funkcji ze wszystkim, co się może przydać,
i dopiero na tym szablonie pisze. Normalnie też masz swoje biblioteczki
z pierdółkami, tylko je w cywilizowany sposób inkludujesz.
Raz użył rep raz, innym razem 30. Wysyp makrodefinicji tylko po to, by
zaoszczędzić 4 pacnięcia w klawiaturę wydaje mi się głupi, ale
nie jest to karalne.

> zajęciach w szkółce ktoś wpoił taki styl - i potem uczestnicy konkursu
> czuli (wewnętrzny?) przymus do używania.

To drugie. Idiotyczny zwyczaj kopiowania rozwiązań od 'górki listy'
z lat poprzednich.

pzdr
bartekltg

do góry

On 16.10.2012 12:40, slawek wrote:
>
> Więc ciekawe, dlaczego dwóch pozostałych uczestników zostało
> nagrodzonych za - jakby nie patrzeć - nie swoją pracę? I z jakiej
> "biblioteczki" <<przekleił>> ten trzeci?
>

Normalnie byś po prostu UŻYŁ biblioteki. Ponieważ do rozwiązania nie
można dołączać bibliotek trzeba było skopiować kod. Fragmenty cudzego
kodu należy opisać co zrobiono.


> To dla mnie niejasne. Podobnie jak niejasne byłoby, gdyby maratończyk
> (taki uliczny) przyznał się, że kolega go podwiózł samochodem.

Cierpisz na ciężki przypadek "not invented here"? Maratończyk nie musi
sobie szyć butów.

>
> Niejasne jest także, dlaczego w wielu - nawet zupełnie różnych -
> rozwiązaniach jest identyczne makro REP dla pętli for, która nie
> potrzebuje tego rodzaju protezy. Wygląda to tak, jakby na konkretnych
> zajęciach w szkółce ktoś wpoił taki styl - i potem uczestnicy konkursu
> czuli (wewnętrzny?) przymus do używania.

Najlepsi z zawodów algorytmicznych maja taki styl pisania - lubią
hackcode i tyle.

Dobrze, że nie widziałeś, bo byś palpitacji dostał po czymś takim:
#define swap(a,b) a^=b^=a^=b;
co jest UB, ale na gcc działało i pozwalało na "zamianę bez zmiennej
tymczasowej" (uj wie po co).

--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

W dniu 2012-10-16 15:39, Michoo pisze:

> Dobrze, że nie widziałeś, bo byś palpitacji dostał po czymś takim:
> #define swap(a,b) a^=b^=a^=b;
> co jest UB, ale na gcc działało i pozwalało na "zamianę bez zmiennej
> tymczasowej" (uj wie po co).


Aaaa.....

Ale po co?
Przy O2 ani std::swap(a,b);
ani
_T temp =a;
a=b;
b=temp; (to zresztą to samo;))

Nie produkują zmiennej tymczasowej dla prostych typów.


BTW, najczęściej, jak się znajdzie dobry algorytm, to
bez żadnych sztuczek i optymalizacji mieści od się
z gigantycznym zapasem w limicie (sprawdź, czy nie java)

A jak ma się złożoność gorszą, to przyspieszenie
o kilkanaście procent wiele punktów nie przyniesie.

No ale cóż. Każdy pisze jak lubi;)

pzdr
bartekltg

do góry

10 razy, palancie

do góry

mam do Was (tych nie z EU) gorącą prośbę, jakiś cap na którejś grupie
napisał mi w opowiedzi, że "błagam na grupach programistycznych o pomoc, ale
wszyscy już mnie olewają i nikt się nie nabiera i nie odpisuje"... szukam
tego posta już z tydzień i nie mogę namierzyć... może Ktoś skojarzy i mi
podpowie?

do góry

Użytkownik "bartekltg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k5jlsk$v7u$...@n...news.atman.pl...

>Równania różniczkowe cząstkowe.

Bardziej MES czy bardziej NL?


--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry

Użytkownik "bartekltg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k5jnu3$6eh$...@n...news.atman.pl...

>Bo rozwiązało problem.

Nie rozwiązało problemu - copy-paste bez licencji na źródła może
(teoretycznie?) skończyć się boleśnie.

>Po co mają pisać nowe FFT, skoro można użyć publicznie dostępnego.

Masz rację - ale jest FFTW, ewentualnie GSL, CERNLIB etc. Różnych FFT jest
dość dużo na świecie, więc statystyczna szansa na użycie akurat takiej
wersji jest... no dobrze, nieprzekonywująca.

(Nota bene, w zadaniu nr 6A jest dość dużo ciekawych niedopracowanych
szczegółów: np. szerokość wiązek laserów, fałszywe założenie o kącie odbicia
równym kątowi padania, ruch kuli wzdłuż wiązki lasera. I oczywiście: jeżeli
to gra/rozgrywka - to na czym polega jej tzw. grywalność? Bo to co jest w
zadaniu nie trzyma się niczego - nawet nerdy nie miałyby motywacji, aby
grać.)

>Idąc Twoim tokiem rozumowania, powinni zabronić użycia
>STLa. Niech wszyscy piszę własnego qsorta:

Do używania qsort() w C nie jest potrzebny STL - wpisz sobie "man qsort" w
Google i nie grzesz więcej.


--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry

Użytkownik "Michoo" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k5joc0$3f8$...@m...internetia.pl...

>Normalnie byś po prostu UŻYŁ biblioteki. Ponieważ do rozwiązania nie można
>dołączać bibliotek trzeba było skopiować kod. Fragmenty cudzego kodu należy
>opisać co zrobiono.

Czyli sam przyznajesz, że reguły są nienormalne? Aha...

I drobiazg - nie chodzi o "cudzy kod" - ale o to, że nijak nie widać na
jakiej licencji on tam jest.

I jeszcze drobiazg: zawodnicy A i B napisali, że kod mieli od C. Natomiast C
napisał, że... no właśnie nie napisał skąd, ale że nie jego. Jakby się
czepiać, to naprawdę byłoby czego.

>Cierpisz na ciężki przypadek "not invented here"? Maratończyk nie musi
>sobie szyć butów.

A może biec w dowolnych butach (np. z rolkami i silniczkami) - czy jednak
musi trzymać się pewnych reguł?

>Najlepsi z zawodów algorytmicznych maja taki styl pisania - lubią hackcode
>i tyle.

To nie hackcode - tylko syfcode. Porównywalne do dumy z tuningu alufelgami
Trabanta - może i ładne, ale mocy silnika nie zmienia.

>Dobrze, że nie widziałeś, bo byś palpitacji dostał po czymś takim: [ciach]

Nie chciałbyś czegoś takiego mieć w swoim respiratorze? Prawda?


--- news://freenews.netfront.net/ - complaints: n...@n...net ---

do góry

W dniu 2012-10-16 18:44, slawek pisze:
> Użytkownik "bartekltg" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:k5jnu3$6eh$...@n...news.atman.pl...
>
>> Bo rozwiązało problem.
>
> Nie rozwiązało problemu - copy-paste bez licencji na źródła może
> (teoretycznie?) skończyć się boleśnie.

Biblioteka dostarczyła narzędzia - transformaty fouriera,
nie rozwiązania.

Napisanie FFT wystarczającego do tego zadanka (nie musi być
super zoptymalizowane) nie jest rzeczą wykraczającą poza
zdolności osoby, która wpadła na rozwiązanie (w ogóle użycie
FFT). Tylko po co marnować czas.
W rzeczywistej sytuacji dajemy bibliotekę.


>> Po co mają pisać nowe FFT, skoro można użyć publicznie dostępnego.
>
> Masz rację - ale jest FFTW, ewentualnie GSL, CERNLIB etc. Różnych FFT

Nie, nie ma, bo nie możesz używać 'niestandardowych' bibliotek.

Przeczytaj chociaż rzecz, którą komentujesz.

> (Nota bene, w zadaniu nr 6A jest dość dużo ciekawych niedopracowanych
> szczegółów: np. szerokość wiązek laserów, fałszywe założenie o kącie
> odbicia równym kątowi padania, ruch kuli wzdłuż wiązki lasera. I
> oczywiście: jeżeli to gra/rozgrywka - to na czym polega jej tzw.
> grywalność? Bo to co jest w zadaniu nie trzyma się niczego - nawet nerdy
> nie miałyby motywacji, aby grać.)

Co jest fałszywego w 'kąt odbicia jest równy
kątowi padania'.
Póki lustro się nie porusza, jest to prawda.

Dlaczego pomijamy szerokość lasera i dlaczego gra
wydaje się nieciekawa? Bóg tak chciał, tzn tak jest
w specyfikacji;)


>> Idąc Twoim tokiem rozumowania, powinni zabronić użycia
>> STLa. Niech wszyscy piszę własnego qsorta:
>
> Do używania qsort() w C nie jest potrzebny STL - wpisz sobie "man qsort"
> w Google i nie grzesz więcej.

I wg twojego toku rozumowania powinien byc zakazany.

Czepiasz się dla czepiania. Wyluzuj, nie ma obowiązku
bawić się w studenckie/otwarte konkursy.

pzdr
bartekltg

do góry