Ktoś to zamontował na zewnątrz i mu jeszcze działa?
Obudowa nie jest nawet bryzgoszczelna, z drugiej strony parametry
zachęcają do użycia na zewnątrz. Jak żyć?

--
Mirek.

do góry

W dniu 02.09.2023 o 11:49, Mirek pisze:
> Ktoś to zamontował na zewnątrz i mu jeszcze działa?
> Obudowa nie jest nawet bryzgoszczelna, z drugiej strony parametry
> zachęcają do użycia na zewnątrz. Jak żyć?
>
Trzeba dać mu okap i wtedy jest szansa że wytrzyma kilka lat..
--
pzdr, j.r.

do góry

W dniu 2.09.2023 o 18:40, Rutkowski, Jacek pisze:
> W dniu 02.09.2023 o 11:49, Mirek pisze:
>> Ktoś to zamontował na zewnątrz i mu jeszcze działa?
>> Obudowa nie jest nawet bryzgoszczelna, z drugiej strony parametry
>> zachęcają do użycia na zewnątrz. Jak żyć?
>>
> Trzeba dać mu okap i wtedy jest szansa że wytrzyma kilka lat..
No nie wiem, u mnie np potrafi w poziomie padać deszcz :(

--
Janusz

do góry

W dniu 02.09.2023 o 19:16, Janusz pisze:

>>> Ktoś to zamontował na zewnątrz i mu jeszcze działa?
>>> Obudowa nie jest nawet bryzgoszczelna, z drugiej strony parametry
>>> zachęcają do użycia na zewnątrz. Jak żyć?
>>>
>> Trzeba dać mu okap i wtedy jest szansa że wytrzyma kilka lat..
> No nie wiem, u mnie np potrafi w poziomie padać deszcz :(
>
To wrzuć to w cipuszkę. Ci puszkę polcę:

https://sklep.delta.poznan.pl/puszka-odgalezna-pk-24
_l1_p2561.html
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>

do góry

W dniu 02.09.2023 o 20:01, LordBluzg(R)?? pisze:
> W dniu 02.09.2023 o 19:16, Janusz pisze:
>
>>>> Ktoś to zamontował na zewnątrz i mu jeszcze działa?
>>>> Obudowa nie jest nawet bryzgoszczelna, z drugiej strony parametry
>>>> zachęcają do użycia na zewnątrz. Jak żyć?
>>>>
>>> Trzeba dać mu okap i wtedy jest szansa że wytrzyma kilka lat..
>> No nie wiem, u mnie np potrafi w poziomie padać deszcz :(
>>
> To wrzuć to w cipuszkę. Ci puszkę polcę:
>
> https://sklep.delta.poznan.pl/puszka-odgalezna-pk-24
_l1_p2561.html
Tylko tam jest czujnik wilgotności więc trzeba od dołu kilka dziur
wywiercić a najlepiej sito zrobić to wtedy i temperatura i wilgotność
w środku będzie podobna do tej na zewnątrz.
Chociaż osłonę od słońca należy też zrobić bo inaczej termometr
wariuje.
Widziałem kiedyś patent na osłonę z podstawek doniczek na elektrodzie
a teraz na stronie znalazłem:
https://stacje-pogody.pl/artykul_jak_zrobic_oslone_r
adiacyjna_przeciwsloneczna_do_czujnika_temperatury_w
ilgotnosci,43.html
--
pzdr, j.r.

do góry

On 2023-09-02, Janusz <j...@o...pl> wrote:
> W dniu 2.09.2023 o 18:40, Rutkowski, Jacek pisze:
>> W dniu 02.09.2023 o 11:49, Mirek pisze:
>>> Ktoś to zamontował na zewnątrz i mu jeszcze działa?
>>> Obudowa nie jest nawet bryzgoszczelna, z drugiej strony parametry
>>> zachęcają do użycia na zewnątrz. Jak żyć?
>>>
>> Trzeba dać mu okap i wtedy jest szansa że wytrzyma kilka lat..
> No nie wiem, u mnie np potrafi w poziomie padać deszcz :(

Ja mam na tego typu sensory taki patent, że biorę plastikową butelkę
(najlepiej biały/bezbarwny PE) odpowiedniej wielkości, obcinam denko,
robię dziurę w zakrętce, przekładam kable przez tę dziurę/zakrętkę,
wieszam sensor na wyskości 1/3 od góry, uszczelniam dziurę w zakrętcie.
Wytrzymują lata w w tym sensory beż żadnej deklarowanej wodoodporności.

--
Marcin

do góry

On 3.09.2023 02:30, Marcin Debowski wrote:

> wieszam sensor na wyskości 1/3 od góry, uszczelniam dziurę w zakrętcie.

To ja bym raczej od dołu dał kable i na jakimś drucie zamocował sensor i
na to założył czapkę w postaci butelki. Po co robić dziurę i później ją
zaklejać? Z resztą nie ufam żadnym uszczelnieniom - co się da - zrobić
bez uszczelnień.
BTW: https://www.youtube.com/watch?v=xrOCpFPrMk8
- przecież to można było spokojnie zaprojektować bez żadnych uszczelek,
a jeśli już, to tak, żeby płyn nie wlał się do środka silnika.

Co do sensora, to boję się dwóch rzeczy: czy taka dziura tylko od dołu
wystarczy na skuteczną wymianę powietrza i czy sensor przeżywa
kondensację. Zdarzają się takie dwa, czasem jeden dni w roku, kiedy rosa
jest dosłownie na wszystkim.

--
Mirek.

do góry

On 2023-09-03, Mirek <m...@n...dev> wrote:
> On 3.09.2023 02:30, Marcin Debowski wrote:
>
>> wieszam sensor na wyskości 1/3 od góry, uszczelniam dziurę w zakrętcie.
>
> To ja bym raczej od dołu dał kable i na jakimś drucie zamocował sensor i
> na to założył czapkę w postaci butelki. Po co robić dziurę i później ją
> zaklejać? Z resztą nie ufam żadnym uszczelnieniom - co się da - zrobić
> bez uszczelnień.

Bo może wisieć na tym kablu co znakomicie upraszcza konstrukcje i jest
zwykle bardziej akceptowalne wizualnie. No chyba, że mocowanie będzie od
dołu, to wtedy przykryć czujnik od góry taką butelką i też hula. Przy
wersji wiszącej łatwiej też zabezpieczyć dół np. siatką/gazą, jeśli
strach, że jakieś owady / ptaki wlezą.

> Co do sensora, to boję się dwóch rzeczy: czy taka dziura tylko od dołu
> wystarczy na skuteczną wymianę powietrza i czy sensor przeżywa
> kondensację. Zdarzają się takie dwa, czasem jeden dni w roku, kiedy rosa
> jest dosłownie na wszystkim.

Tego się MZ nie da zupełnie uniknąć.

--
Marcin

do góry

On 2.09.2023 11:49, Mirek wrote:

> parametry
> zachęcają do użycia
Chciałbym tylko dodać, że ten czujnik trochę mnie rozczarował.
Temperaturę zawyża jakieś 2 stopnie - wygląda jakby lekko się nagrzewała
cała płytka - pytanie czy wystarczy poprawka o te 2 stopnie zakładając
stałą moc rozpraszaną, i drugie pytanie czemu nie zrobił tego od razu
producent? Nie wiem co z wilgotnością, ale skoro nie jest podany błąd
pomiaru to nie należy spodziewać się cudów.
Są jeszcze inne czujniki: DHT11, DHT22 i znacznie droższy DHT21 - warte
to coś?

--
Mirek.

do góry