-
1. Data: 2017-05-31 22:42:13
Temat: sklep stacjonarny ;)
Od: Jawi <g...@p...fm>
Hej,
Zapomniałem w zamówieniu dołożyć zwykłych kilkanaście mikroswitchy.
Zwykle kupuje je po 20-30gr/szt. Jakieś Bournsa < 1pln.
Blisko pracy mam sklep elektroniczny - myśl sobie, spoko podejdę i dokupię.
No, ale tam chińskie te same co kupuję w necie, są po... 4pln :)
Sprzedawca nawet się nie zdziwił jak zrezygnowałem z kupna, szef mu taką
nową cenę podyktował.
Już chyba nawet nie ma co zaglądać po najmniejszą popierdółke do
stacjonarnego sklepu.
Przynajmniej w Bydzi.
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
-
2. Data: 2017-06-01 09:11:23
Temat: Re: sklep stacjonarny ;)
Od: Cezar <c...@B...pl.invalid>
On 31/05/2017 21:42, Jawi wrote:
> Hej,
> Zapomniałem w zamówieniu dołożyć zwykłych kilkanaście mikroswitchy.
> Zwykle kupuje je po 20-30gr/szt. Jakieś Bournsa < 1pln.
> Blisko pracy mam sklep elektroniczny - myśl sobie, spoko podejdę i dokupię.
> No, ale tam chińskie te same co kupuję w necie, są po... 4pln :)
> Sprzedawca nawet się nie zdziwił jak zrezygnowałem z kupna, szef mu taką
> nową cenę podyktował.
> Już chyba nawet nie ma co zaglądać po najmniejszą popierdółke do
> stacjonarnego sklepu.
> Przynajmniej w Bydzi.
>
mnie ta cena tez nie dziwi. Nastepnym razem jak pojdziesz do sklepu to
juz go tam nie bedzie. Ja jak bym mial jakis sklep z ekeltronika blisko
mnie to specjalnie bym chodzil kupowac tam pierdoły.
c.
-
3. Data: 2017-06-01 10:36:35
Temat: Re: sklep stacjonarny ;)
Od: ks <k...@g...com>
W dniu 2017.06.01 o 09:11, Cezar pisze:
> On 31/05/2017 21:42, Jawi wrote:
>> Hej,
>> Zapomniałem w zamówieniu dołożyć zwykłych kilkanaście mikroswitchy.
>> Zwykle kupuje je po 20-30gr/szt. Jakieś Bournsa < 1pln.
>> Blisko pracy mam sklep elektroniczny - myśl sobie, spoko podejdę i dokupię.
>> No, ale tam chińskie te same co kupuję w necie, są po... 4pln :)
>> Sprzedawca nawet się nie zdziwił jak zrezygnowałem z kupna, szef mu taką
>> nową cenę podyktował.
>> Już chyba nawet nie ma co zaglądać po najmniejszą popierdółke do
>> stacjonarnego sklepu.
>> Przynajmniej w Bydzi.
>>
>
> mnie ta cena tez nie dziwi. Nastepnym razem jak pojdziesz do sklepu to juz go
> tam nie bedzie. Ja jak bym mial jakis sklep z ekeltronika blisko mnie to
> specjalnie bym chodzil kupowac tam pierdoły.
>
> c.
>
nie wiem jak w innych miastach, ale np w Krakowie sklepów mamy setki, i co z
tego? z szeroko pojętej elektroniki nic nie ma na miejscu, wszystko na
zamówienie na za 1-2 dni. Ja rozumiem, ze nie można mieć wszystkiego na stanie,
ale towary bardziej chodliwe powinny jednak być. To tak jakby warzywniak nie
miał na stanie ziemniaków i pomidorów, a za to miał kaki i duriany?
Chciałem kupić słuchawki, nie żeby jakieś specjalnie wyrafinowane, takie po
prostu które mają dobre recenzje w necie, za +-100zł. Na ceneo recenzji dużo,
więc ludzie to kupują i jest ruch na tym towarze. Wydawało by się, że nie będzie
problemu. Popatrzyłem na listę sklepów na ceneo,alegro - jest kilka, ze dwa
stacjonarne, ze 3 z odbiorem osobistym bez sklepu, dobrze jest, bo w okolicy
gdzie pracuję. Obdzwoniłem wszystkie 5 - nikt nie ma na stanie żeby przyjść i
kupić. W dziesiątym może sklepie znalazłem, ale to już drugi koniec miasta - 2h
w plecy na dojazd mpk, muszę się urwać z roboty, bo czynne 10-18. Albo
samochodem, ale to 10zł na paliwo. Oczywiście najniższa cena nawet gdyby były,
to jest wyższa niż np z Gdańska z przesyłką. Markety mają ceny wyższe 20-40% od
średniej wysyłkowej, chyba, że akurat się trafi jakaś okazja. ale raczej nie mam
czasu na objazd 10 marketów, żeby szukać okazji.
To samo było z coolerem na procesor - chciałem takiego prostego jakiegoś, do
100zł. Znalazłem konkretny model, szukam - to samo, nikt nie ma na stanie, pytam
co mają innego 'na już', oczywiście 5 modeli po 200-300zł mają, po 30zł też, ale
ze średniej półki nic. W bit-cie mają. Ale tam strefa b, wjechać właściwie nie
wolno. Ale i tak u nich kupiłem, mimo że cena 10 zł większa niż wysyłkowo, bo
potrzebowałem na już teraz. Dołożyłem jeszcze do tego 2 bilety 3.8zł i 1.5h
mojego czasu.
Kabelek hdmi 5m - naprawdę, to jest drobnica za grosze i powinny w kiosku obok
gazet leżeć. Oczywiście nie - jeśli gdzieś jest na miejscu, to cena 50zł
wzwyż... z wysyłka skądś 9zł dałem, miałem za dwa dni.
-
4. Data: 2017-06-01 15:51:19
Temat: Re: sklep stacjonarny ;)
Od: slawek <f...@f...com>
On Thu, 1 Jun 2017 10:36:35 +0200, ks <k...@g...com> wrote:
> nie wiem jak w innych miastach, ale np w Krakowie sklepów mamy
setki, i co z
> tego? z szeroko pojętej elektroniki nic nie ma na miejscu, wszystko
na
I tak masz dobrze.
-
5. Data: 2017-06-02 07:04:58
Temat: Re: sklep stacjonarny ;)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 31 May 2017 22:42:13 +0200, Jawi napisał(a):
> Zapomniałem w zamówieniu dołożyć zwykłych kilkanaście mikroswitchy.
> Zwykle kupuje je po 20-30gr/szt. Jakieś Bournsa < 1pln.
> Blisko pracy mam sklep elektroniczny - myśl sobie, spoko podejdę i dokupię.
> No, ale tam chińskie te same co kupuję w necie, są po... 4pln :)
> Sprzedawca nawet się nie zdziwił jak zrezygnowałem z kupna, szef mu taką
> nową cenę podyktował.
... a ile chciales ich kupic ?
Bo sprzedajac pare sztuk z zyskiem 80gr, to sprzedawca nie zarobi :-(
J.
-
6. Data: 2017-06-02 09:43:40
Temat: Re: sklep stacjonarny ;)
Od: ks <k...@g...com>
W dniu 2017.06.01 o 15:51, slawek pisze:
> On Thu, 1 Jun 2017 10:36:35 +0200, ks <k...@g...com> wrote:
>> nie wiem jak w innych miastach, ale np w Krakowie sklepów mamy
> setki, i co z
>> tego? z szeroko pojętej elektroniki nic nie ma na miejscu, wszystko
> na
>
> I tak masz dobrze.
wszędzie dobrze gdzie nas nie ma :)
-
7. Data: 2017-06-03 15:12:51
Temat: Re: sklep stacjonarny ;)
Od: Jawi <g...@p...fm>
W dniu 2017-06-02 o 07:04, J.F. pisze:
> ... a ile chciales ich kupic ?
>
> Bo sprzedajac pare sztuk z zyskiem 80gr, to sprzedawca nie zarobi:-(
No chciałem 10szt.
I pewnie, że nie zarobi, kupowałem tam wcześniej jakieś drobiazgi i
przebitka w porównaniu z netowym sklepem jest i być musi, za rezystory
płaciłem x3-x4 co najmniej, ale że potrzebowałem takich 1W ze 3 szt. to
przecież nie robiłem problemu. Ale jak mam zapłacić na allegro 1pln za
10szt takich pstrykaczy czy 2 plny w innym sklepie, a tu stacjonarnym
40pln - to cóż, są jakieś granice.
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
-
8. Data: 2017-06-03 15:23:34
Temat: Re: sklep stacjonarny ;)
Od: Jawi <g...@p...fm>
W dniu 2017-06-01 o 09:11, Cezar pisze:
> mnie ta cena tez nie dziwi. Nastepnym razem jak pojdziesz do sklepu to
> juz go tam nie bedzie.
Przykre, ale taki sklep akurat nie jest mi potrzebny bo po co mi on,
skoro nic nie kupie z przebitką x40 :(
Też wolałbym wszystko kupić idąc po drodze do pracy, nawet w necie bym
nie szukał mając do wyboru sklep w mieście, który by miał taki
asortyment, że zakupy robię od ręki, nawet zamawiając prze telefon czy
emaila i odbierając po drodze na drugi - czy ba nawet trzeci dzień.
>Ja jak bym mial jakis sklep z ekeltronika blisko
> mnie to specjalnie bym chodzil kupowac tam pierdoły.
Lokalny patriotyzm? Powiedz gdzie mieszkasz, czy sąsiedzi też są tego
zdania i ilu ich jest, bo jest szansa, że w Twojej okolicy otworze
jednak taki sklep sam :)
Części do projektu kosztowały mnie 70pln. Gdybym kupował lokalnie to nie
wiem czy zmieścił bym się w 300pln, mam nadzieje, że na reszcie
przebitka byłaby mniejsza, bo inaczej musiałbym odłożyć z 1000pln :)
Wiem, błędne koło. Sprzedawca chce z czegoś żyć, ludzie znaleźli furtkę
w necie, ale teraz zamiast pierdółke kupić lokalnie, to cena
spowodowała, ze do tego sklepu nie chce nawet zaglądać bo jestem
przekonany, że spotka mnie rozczarowanie.
Tak, źle chyba nie ma skoro ten właściciel ma dwa sklepy w mieście,
jakoś ciągnie od wielu lat. Jak długo - zobaczymy. Po ostatniej podwyżce
będę śledził losy tego sklepu, bo mam po drodze...
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
-
9. Data: 2017-06-03 15:58:39
Temat: Re: sklep stacjonarny ;)
Od: Bytomir Kwasigroch <b...@g...com>
użytkownik Jawi napisał:
> Też wolałbym wszystko kupić idąc po drodze do pracy, nawet w necie bym
> nie szukał mając do wyboru sklep w mieście, który by miał taki
> asortyment, że zakupy robię od ręki
Nawet w avt gdzie jest wybór powiedzmy duży jak na sklep detaliczny,
gonią strasznie i proszą żeby zamówienia na duperele składać online.
Wcale im się nie dziwię.
-
10. Data: 2017-06-07 23:42:41
Temat: Re: sklep stacjonarny ;)
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Jawi wrote:
> Też wolałbym wszystko kupić idąc po drodze do pracy, nawet w necie bym
> nie szukał mając do wyboru sklep w mieście, który by miał taki
> asortyment, że zakupy robię od ręki, nawet zamawiając prze telefon czy
> emaila
Nie szanujesz swojego czasu. Przy zakupie w sieci wybór masz
nieporównywalnie większy, a elementy dostajesz wprost na biurko
za 13 złotych *na drugi dzień*. A przy zamówieniach powyżej 200
złotych bezpłatnie. Okaż miłosierdzie i daj umrzeć tym sklepom.
> i odbierając po drodze na drugi - czy ba nawet trzeci dzień.
Na który? Z Farnella mam wszystko na drugi dzień,
a dzieli nas ponad 1000 kilometrów. Z TME podobnie,
tylko wybór mniejszy, ale ceny przyjemniejsze.
> Wiem, błędne koło. Sprzedawca chce z czegoś żyć, ludzie znaleźli furtkę
> w necie, ale teraz zamiast pierdółke kupić lokalnie, to cena
> spowodowała, ze do tego sklepu nie chce nawet zaglądać bo jestem
> przekonany, że spotka mnie rozczarowanie.
Mnie nie cena, a wybór. Ponoć we Wrocławiu jest kilka
sklepów z elementami elektronicznymi (tak przynajmniej
nazywali asortyment nieco większy niż koszyczki na baterie).
Od ponad dekady w żadnym z nich niczego nie kupiłem.
Jak mam się przebijać przez pół miasta w korku i na końcu
usłyszeć "nie ma", to kilkanaście złotych na kuriera
zaczyna wyglądać niezwykle tanio. Ile to jest minut
Twojej pracy?
Pozdrawiam, Piotr