W dniu 2019-07-08 o 20:15, LEPEK pisze:
> Dobry!
>
> Pacjent: Avensis ADT270 1ADFTV sedan'12.
> Ściąga w prawo.
> Im szybciej się jedzie, tym bardziej czuć, ale i w jeździe miejskiej
> jest delikatnie wyczuwalne. Tak od 60 km/h już zdecydowanie.
> Nieistotne jest, czy przyśpieszam, czy puszczam gaz - nie ma to
> wyczuwalnego wpływu na zachowanie samochodu.
> Opony prawie nowe (przed zmianą też ściągało).
> Ciśnienie we wszystkich oponach sprawdziłem nie raz.
> Hamulce działają poprawnie, żaden nie przytrzymuje.
> Nie pamiętam, kiedy to ściąganie zauważyłem (z trzy miesiące będzie,
> może i pół roku), ciężko mi też ocenić czy zachowanie się pogłębia.
> Ostatnio robiona (wyciągana) przekładnia kierownicza (w związku z inną
> naprawą) - bez wpływu.
> Jakiś czas temu wjechałem w SKP na to takie do sprawdzania zbieżności
> (taki najazd) - diagnosta stwierdził, że gitarra.
> Do jakiego specjalisty się udać w celu diagnozy i naprawy? Od naprawy
> zawieszeń? Czy może najpierw do jakiegoś magika od pomiarów i ustawiania
> wszelakich kątów w zawieszeniu?
> A może ktoś zna warsztat w Trójmieście lub okolicach (szczególnie od
> południa), gdzie takie rzeczy ogarniają wnikliwie i solidnie?
>
W moim aucie, różnica ciśnienia prawe-lewe koło 0,4 Atm (z 2,5 na 2,1)
(mam 2,5 w nominale) powoduje że nawet kierownica mi "drży" nie
wspominając już o sciąganiu.
Kiedyś miałem lekko zjebaną zbieżność (inne auto) i zdzierało lekko
jedną oponę od wewnątrz. Na początku nie ściągał ale jak się opona lekko
podjechała, to sciągał. Zamieniłem koła i nie ściągał a przy następnej
wymianie opon ustawiłem zbieżność. Co ciekawe, następna wymiana (3ecia)
opon...musiałem ustawić zbieżność raz jeszcze bo ściągał. Takie drobne
podkręcenie na regulacji.


--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
WCALE NIE JEST DROŻEJ NIŻ KIEDYŚ

do góry

Co ty bluzg pierdolisz. Ty nie masz samochodu.

do góry

W dniu 2019-07-09 o 22:45, Zenek Kapelinder pisze:
> Co ty bluzg pierdolisz. Ty nie masz samochodu.
>
Ty nie masz mózgu :]

--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
WCALE NIE JEST DROŻEJ NIŻ KIEDYŚ

do góry