-
1. Data: 2017-04-10 22:35:18
Temat: samochód zastępczy a wyliczenia czasu naprawy ubezpieczyciela, warsztatu i mój urlop
Od: PlaMa <b...@w...pl>
Cześć,
ubezpieczyciel wyliczył czas naprawy na 3 dni, mechanik na 7 dni, w
dodatku ja planuje urlop około-świąteczny i będę mógł odebrać samochód w
10 dniu.
Jak to wygląda w praktyce? Jak zadzwonię do TUW i powiem, że chcę
"cesjowany" okres wynajmu powyżej ich 3 dni, bo mechanik nie zrobi mi w
tym czasie a ja wyjeżdżam sobie 4 dnia na urlop i odbiorę (oddam
zastępczy) po 10, to to przejdzie? Czy może od razu płacić z własnej
kasy i szykować się na sąd?
-
2. Data: 2017-04-12 15:42:42
Temat: Re: samochód zastępczy a wyliczenia czasu naprawy ubezpieczyciela, warsztatu i mój urlop
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/58ebec8d$0$5152$65785
1...@n...neostrada.pl
*PlaMa* napisał(-a):
> Jak zadzwonię do TUW i powiem, że chcę
> "cesjowany" okres wynajmu powyżej ich 3 dni, bo mechanik nie zrobi mi
> w tym czasie a ja wyjeżdżam sobie 4 dnia na urlop i odbiorę (oddam
> zastępczy) po 10, to to przejdzie?
Zależy z jakiego telefonu będziesz dzwonił
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
3. Data: 2017-04-16 19:23:59
Temat: Re: samochód zastępczy a wyliczenia czasu naprawy ubezpieczyciela, warsztatu i mój urlop
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 10-04-17 o 22:35, PlaMa pisze:
> Cześć,
>
> ubezpieczyciel wyliczył czas naprawy na 3 dni, mechanik na 7 dni, w
> dodatku ja planuje urlop około-świąteczny i będę mógł odebrać samochód w
> 10 dniu.
>
> Jak to wygląda w praktyce? Jak zadzwonię do TUW i powiem, że chcę
> "cesjowany" okres wynajmu powyżej ich 3 dni, bo mechanik nie zrobi mi w
> tym czasie a ja wyjeżdżam sobie 4 dnia na urlop i odbiorę (oddam
> zastępczy) po 10, to to przejdzie? Czy może od razu płacić z własnej
> kasy i szykować się na sąd?
To, że ubezpieczyciel naprawę sobie wyliczył na 3 dni, to ma najmniejsze
znaczenie. Ale jeśli masz w umowie ograniczenie do 7 dni, to jedynym
sposobem negocjacji pozostaje przekonać ich, że taniej im wyjdzie, jak
im sam samochód przywieziesz, niż będą w miejsce urlopu po niego jechać.
-
4. Data: 2017-04-22 16:20:52
Temat: Re: samochód zastępczy a wyliczenia czasu naprawy ubezpieczyciela, warsztatu i mój urlop
Od: PlaMa <b...@w...pl>
W dniu 2017-04-12 o 15:42, Big Jack pisze:
> Zależy z jakiego telefonu będziesz dzwonił
Dziwne pytanie... z czarnego.
-
5. Data: 2017-04-22 16:22:43
Temat: Re: samochód zastępczy a wyliczenia czasu naprawy ubezpieczyciela, warsztatu i mój urlop
Od: PlaMa <b...@w...pl>
W dniu 2017-04-16 o 19:23, Robert Tomasik pisze:
> To, że ubezpieczyciel naprawę sobie wyliczył na 3 dni, to ma najmniejsze
> znaczenie. Ale jeśli masz w umowie ograniczenie do 7 dni, to jedynym
> sposobem negocjacji pozostaje przekonać ich, że taniej im wyjdzie, jak
> im sam samochód przywieziesz, niż będą w miejsce urlopu po niego jechać.
Dałbym sobie łapę uciąć, ze wycofałem tę wiadomość z pmt.gsm :)
Ubezpieczyciel (Ergo Hestia), bez większych nacisków, rozszerzył
refundację na 9 dni. Miło mnie zaskoczyli.
-
6. Data: 2017-04-22 22:17:21
Temat: Re: samochód zastępczy a wyliczenia czasu naprawy ubezpieczyciela, warsztatu i mój urlop
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/58fb66cd$0$5152$65785
1...@n...neostrada.pl
*PlaMa* napisał(-a):
> Dziwne pytanie...
Nie bardziej niż ten temat na _tej_ Grupie
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
7. Data: 2017-04-22 23:30:13
Temat: Re: samochód zastępczy a wyliczenia czasu naprawy ubezpieczyciela, warsztatu i mój urlop
Od: PlaMa <b...@w...pl>
W dniu 2017-04-22 o 22:17, Big Jack pisze:
>>> Zależy z jakiego telefonu będziesz dzwonił
>> Dziwne pytanie... z czarnego.
> Nie bardziej niż ten temat na _tej_ Grupie
To jest piękne w Internecie... ten legion ludzi, którzy aż się śpieszą
żeby ci pomóc.
Piszesz post, wysyłasz go, okazuje się, że poszedł nie tutaj gdzie
trzeba. Nie mija minuta od wysłania a ty go wycofujesz. Nawet
samokrytycznie żartujesz sobie, w podobnie źle wysłanym poście innego
użytkownika... i tu wkraczają nasi bohaterowie... jeden aż usiedzieć nie
może żeby samouwielbieńczo napisać "Haha, zrobiłeś coś źle, ja wiem co
ale nie napiszę tego jasno, żebyś się zaczął burzyć i żebym ja cię wtedy
uziemił wskazaniem co zrobiłeś źle! Haha". Jak nie łykasz baitu i
piszesz typowi samouwielbieńczo "Haha, ja wiem co zrobiłem źle i nawet
szybko próbowałem to skorygować i sam się z tego śmiałem, ale nie
napiszę tego jasno, żebyś się zaczął burzyć i żebym ja cię wtedy uziemił
wskazaniem co zrobiłeś źle! Haha", to zaraz pojawia się drugi - szeryf
usenetu, żeby wyjaśniać oczywistość.
Big Jack, mój bohaterze, mój Captain Obvious... wiem że to nie ta grupa,
wycofałem posta może z 7 sekund po jego wysłaniu, nie wiem czemu go
dalej widzicie, skończmy już ten temat.
-
8. Data: 2017-04-23 13:13:11
Temat: Re: samochód zastępczy a wyliczenia czasu naprawy ubezpieczyciela, warsztatu i mój urlop
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/58fbcb6e$0$648$657851
1...@n...neostrada.pl
*PlaMa* napisał(-a):
> Big Jack, mój bohaterze, mój Captain Obvious... wiem że to nie ta
> grupa, wycofałem posta może z 7 sekund po jego wysłaniu
Nie wycofałeś, odpowiedziałem na niego po ponad 40h po pojawieniu się na
Grupie, a Robert Tomasik po niemal sześciu dobach
> nie wiem
> czemu go dalej widzicie, skończmy już ten temat.
Bo nie wycofałeś, albo Twój serwer na to nie pozwala, o czym nie wiesz.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-