-
1. Data: 2010-03-10 21:10:16
Temat: ruszanie z półautomatu
Od: "jarek" <j...@j...pl>
Witam!
kobieta w mojej rodzinie rozglada sie za malym autkiem, ale koniecznei z
automatyczna skrzynia biegow. niestety z tego co widze to najczesciej male
dupowozy maja automatyczne sprzeglo z normalna skrzynia, jak to sie sprawuje
w praktyce? Glownie chodzi mi o sposob ruszanie, czy jest tzw "pełzanie",
chodzi glownie o to czy auto jedzie delikatie do przodu po puszczeniu
hamulca? Delikwent to na razie Renault Twingo 2002r, moze jakies inne
propozycje?
Jarek
-
2. Data: 2010-03-10 21:18:22
Temat: Re: ruszanie z półautomatu
Od: "bartekkr" <k...@g...com>
Użytkownik "jarek" <j...@j...pl> napisał w wiadomości
news:hn8ubg$oqr$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!
> kobieta w mojej rodzinie rozglada sie za malym autkiem, ale koniecznei z
Nie piszesz jaka kwota, wiec polece nowego Swifta. Ladnie jezdzi z automatem
i to prawdziwym, mimo dosc malych silnikow.
-
3. Data: 2010-03-10 21:24:32
Temat: Re: ruszanie z półautomatu
Od: "jarek" <j...@j...pl>
Użytkownik "bartekkr" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:hn8uqv$ig0$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "jarek" <j...@j...pl> napisał w wiadomości
> news:hn8ubg$oqr$1@inews.gazeta.pl...
> Nie piszesz jaka kwota, wiec polece nowego Swifta. Ladnie jezdzi z
> automatem i to prawdziwym, mimo dosc malych silnikow.
Twingo z 2002 określa takową :)
Jarek
-
4. Data: 2010-03-10 21:26:33
Temat: Re: ruszanie z półautomatu
Od: "jarek" <j...@j...pl>
Użytkownik "bartekkr" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:hn8uqv$ig0$1@news.onet.pl...
> Nie piszesz jaka kwota, wiec polece nowego Swifta. Ladnie jezdzi z
> automatem i to prawdziwym, mimo dosc malych silnikow.
Twingo z 2002 okresla takowa, ale biore tez pod uwage Smarka, nie wiem tylko
co tam za rozwiazanie siedzi jesli chodzi o automat.
Jarek
-
5. Data: 2010-03-10 22:06:08
Temat: Re: ruszanie z półautomatu
Od: Tomek Glowka <s...@o...pl>
On 10 Mar, 21:10, "jarek" <j...@j...pl> wrote:
> Witam!
> kobieta w mojej rodzinie rozglada sie za malym autkiem, ale koniecznei z
> automatyczna skrzynia biegow. niestety z tego co widze to najczesciej male
> dupowozy maja automatyczne sprzeglo z normalna skrzynia, jak to sie sprawuje
> w praktyce? Glownie chodzi mi o sposob ruszanie, czy jest tzw "pe zanie",
> chodzi glownie o to czy auto jedzie delikatie do przodu po puszczeniu
> hamulca? Delikwent to na razie Renault Twingo 2002r, moze jakies inne
> propozycje?
Siedzialem raz w czyms takim (-; Nawet jezdzilo (-;
(1.2 16V, ok. 11kg/KM)
Do rzeczy: pelza.
Z punktu widzenia pasazera nie rozni sie od auta ze skrzynia manualna.
Ze slow kierowcy wynika, ze nie rozni sie od auta ze skrzynia
automatyczna.
Pointa nr 1: Wymiana skrzyni, konieczna z powodu uszkodzenia
powypadkowego, byla bardzo nieoplacalna.
Pointa nr 2 (-; Watpie, by ktokolwiek chcial sprzedawac takiego
delikwenta z bezawaryjnym, sprawnym napedem.
pozdrawiam, tomek
-
6. Data: 2010-03-10 22:37:20
Temat: Re: ruszanie z pó?automatu
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-03-10, jarek <j...@j...pl> wrote:
> Witam!
> kobieta w mojej rodzinie rozglada sie za malym autkiem, ale koniecznei z
> automatyczna skrzynia biegow. niestety z tego co widze to najczesciej male
> dupowozy maja automatyczne sprzeglo z normalna skrzynia, jak to sie sprawuje
> w praktyce? Glownie chodzi mi o sposob ruszanie, czy jest tzw "pe?zanie",
> chodzi glownie o to czy auto jedzie delikatie do przodu po puszczeniu
> hamulca?
Oglądany przeze mnie peugeot 1007 po wrzuceniu "d" stoi w miejscu aż do
naciśnięcia gazu.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
7. Data: 2010-03-10 22:50:45
Temat: Re: ruszanie z pó3automatu
Od: "jarek" <j...@j...pl>
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <k...@g...com> napisał w
wiadomości
> Oglądany przeze mnie peugeot 1007 po wrzuceniu "d" stoi w miejscu aż do
> naciśnięcia gazu.
Autko ma byc dla kobiety, a ta panicznie boi sie ze auto jej zjedzie ze
wzniesienia zanim polapie sie gdzie sa jakie pedaly i takie tam :)
Czy jak stanie pod gorke, pusci hamulec, nie wciskajac gazu, to auto sie
stoczy czy ruszy do przodu, no ostatecznie bedzie stalo w miejscu?
Jarek
-
8. Data: 2010-03-10 23:23:54
Temat: Re: ruszanie z pó3automatu
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Wed, 10 Mar 2010 22:50:45 +0100, jarek napisał(a):
> Autko ma byc dla kobiety, a ta panicznie boi sie ze auto jej zjedzie ze
> wzniesienia zanim polapie sie gdzie sa jakie pedaly i takie tam :)
Niech zrobi prawo jazdy kat. B w końcu. Na kursie uczą takiego prostego
manewru jak ruszenie pod górkę. Co więcej jest to jeden z wymaganych na
egzaminie manewrów :)
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
9. Data: 2010-03-10 23:23:58
Temat: Re: ruszanie z pó3automatu
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-03-10, jarek <j...@j...pl> wrote:
>> Ogl?dany przeze mnie peugeot 1007 po wrzuceniu "d" stoi w miejscu a? do
>> naci?niecia gazu.
>
> Autko ma byc dla kobiety, a ta panicznie boi sie ze auto jej zjedzie ze
> wzniesienia zanim polapie sie gdzie sa jakie pedaly i takie tam :)
Jak się nie jest w stanie połapać z dwoma(!) pedałami to zdecydowanie
polecam taksówkę oraz komunikację miejską. Sorry, ale jak to ją
przerasta to kompletnie nie umie jeździć samochodem.
> Czy jak stanie pod gorke, pusci hamulec, nie wciskajac gazu, to auto sie
> stoczy czy ruszy do przodu, no ostatecznie bedzie stalo w miejscu?
Pod górkę nie sprawdzałem. Na pewno nie ruszy do przodu, czy się stoczy
to nie wiem.
Krzysiek Kiełczewski
-
10. Data: 2010-03-10 23:31:30
Temat: Re: ruszanie z pó3automatu
Od: "jerry" <j...@w...sam.wiesz.co.o2.pl>
Użytkownik "jarek" napisał w wiadomości news:hn9481$jh6$1@inews.gazeta.pl...
> Autko ma byc dla kobiety, a ta panicznie boi sie ze auto jej zjedzie ze
> wzniesienia zanim polapie sie gdzie sa jakie pedaly i takie tam :)
> Czy jak stanie pod gorke, pusci hamulec, nie wciskajac gazu, to auto sie
> stoczy czy ruszy do przodu, no ostatecznie bedzie stalo w miejscu?
Bez jajec. Jak jest większy spad, to nawet z półsprzęgłem ześliźnie się w tył.
Moja stwierdziła - weź automat, to tez pojadę. I to był kluczowy warunek.
Teraz wsiada i jedzie. Pedałów aż dwa - trudno się pomylić.