eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikarecykling - gdzie tu zarobek?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2009-06-15 20:27:06
    Temat: Re: recykling - gdzie tu zarobek?
    Od: "henry1" <h...@i...pl>


    Użytkownik "pawelj" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h13ohc$t5f$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Witam.

    >
    > Tylko co z tym robić bo przecież nie wszystko da się przerobić.
    >
    > A mój problem pojawił się "przy wódce" bo ktoś rzucił hasło żeby się tym
    > zająć.
    > Ilości j/w plus to co skupione/zebrane.
    > Tylko gdzie na tym jest zarobek?
    >
    > --
    > Pawełj
    >


    Witam !

    Kiedyś na Discovery albo NG lub Planet był program o utylizacji elektroniki
    w
    Japonii. Pokazywali zakład utylizacji w Tokyo.
    Obudowy stalowe na jedną kupę. Plastiki na drugą kupę.Elektronika na
    następną.
    Stal do huty - zysk ze sprzedaży złomu.
    Plastiki po przerobieniu na granulaty - zysk z ich sprzedaży wytwórcom jakiś
    plastykowych dupereli.
    Elektronika w całości mielona w młynach na proszek i przetapiana w piecach.
    Uzyskany stop był przetwarzany metodami elektrochemicznymi ( szczegółów nie
    podano - tajemnica zakładu ) na poszczególne pierwiastki.
    Podawali też zysk zakładu z odzyskanych surowcow na kilkaset milionów $
    rocznie.

    Pzdr



  • 12. Data: 2009-06-15 22:32:23
    Temat: Re: recykling - gdzie tu zarobek?
    Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>

    henry1 pisze:

    > Elektronika w całości mielona w młynach na proszek i przetapiana w piecach.
    > Uzyskany stop był przetwarzany metodami elektrochemicznymi ( szczegółów nie
    > podano - tajemnica zakładu ) na poszczególne pierwiastki.
    > Podawali też zysk zakładu z odzyskanych surowcow na kilkaset milionów $
    > rocznie.

    No to niezły biznes. Dziwne, że jeszcze nikt w Polsce nie rozkręcił
    takiej kompletnej machiny recyklingowej na dużą skalę. Brak dostaw złomu?

    --
    Adam Dybkowski
    http://dybkowski.net/

    Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.


  • 13. Data: 2009-06-16 05:07:36
    Temat: Re: recykling - gdzie tu zarobek?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 16 Jun 2009 00:32:23 +0200, Adam Dybkowski wrote:
    >henry1 pisze:
    >> Elektronika w całości mielona w młynach na proszek i przetapiana w piecach.
    >> Uzyskany stop był przetwarzany metodami elektrochemicznymi ( szczegółów nie
    >> podano - tajemnica zakładu ) na poszczególne pierwiastki.
    >> Podawali też zysk zakładu z odzyskanych surowcow na kilkaset milionów $
    >> rocznie.
    >No to niezły biznes. Dziwne, że jeszcze nikt w Polsce nie rozkręcił
    >takiej kompletnej machiny recyklingowej na dużą skalę. Brak dostaw złomu?

    rozkrecil rozkrecil - ale w samochodach.

    Co do komputerow i innej elektroniki:
    -stali tam stosunkowo niewiele - zrodlo zlomu z tego zadne.
    -zlom stalowy ponoc ostatnio spadl i nie chca go kupowac :-)
    -miedzi tam jeszcze mniej
    -na reszte nie ma w kraju zbytu :-)

    J.




  • 14. Data: 2009-06-16 09:06:01
    Temat: Re: recykling - gdzie tu zarobek?
    Od: "henry1" <h...@i...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:6p9e351cs75ukc2coj4gj6f5biakpf1a02@4ax.com...
    > On Tue, 16 Jun 2009 00:32:23 +0200, Adam Dybkowski wrote:
    > >henry1 pisze:
    > >> Elektronika w całości mielona w młynach na proszek i przetapiana w
    piecach.
    > >> Uzyskany stop był przetwarzany metodami elektrochemicznymi ( szczegółów
    nie
    > >> podano - tajemnica zakładu ) na poszczególne pierwiastki.
    > >> Podawali też zysk zakładu z odzyskanych surowcow na kilkaset milionów $
    > >> rocznie.
    > >No to niezły biznes. Dziwne, że jeszcze nikt w Polsce nie rozkręcił
    > >takiej kompletnej machiny recyklingowej na dużą skalę. Brak dostaw złomu?
    >
    > rozkrecil rozkrecil - ale w samochodach.
    >
    > Co do komputerow i innej elektroniki:
    > -stali tam stosunkowo niewiele - zrodlo zlomu z tego zadne.
    > -zlom stalowy ponoc ostatnio spadl i nie chca go kupowac :-)
    > -miedzi tam jeszcze mniej
    > -na reszte nie ma w kraju zbytu :-)
    >
    > J.
    >
    >

    Witam !

    Obudowa komputera to 1,5 - 2 kilo waży, razy tysiące sztuk ....
    Oni częściej zmieniają sprzęt niż my, stać ich na to.
    A w Polsce nic się nie opłaca. Zaraz polityka w to włazi albo jakaś inna
    mafia
    i wszystko szlag trafia.

    Pzdr



  • 15. Data: 2009-06-16 13:29:57
    Temat: Re: recykling - gdzie tu zarobek?
    Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl>

    Użytkownik "henry1"
    > Kiedyś na Discovery albo NG lub Planet był program o utylizacji
    > elektroniki
    > w Japonii. Pokazywali zakład utylizacji w Tokyo.

    Niemcy też to robią, np.:
    http://www.electronic-recycling.de/en/index_eng.html
    *** blad ***


  • 16. Data: 2009-06-16 13:55:32
    Temat: Re: recykling - gdzie tu zarobek?
    Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl>

    pawelj wrote:

    > Witam.
    > Kto i jak jest w stanie zarobić na utylizacji złomu elektronicznego?
    > Załóżmy, że mam 200 zestawów komputerowych do utylizacji.
    <...>
    > Tylko gdzie na tym jest zarobek?
    >
    przy takich ilosciach i w .pl to wystarczy miec przestrzen do skladowania i
    'wiedziec co sie ma' (katalogowac wszystko)

    czesc da sie odsprzedac na czesci, wystarczy polaczyc serwer prowadzacy baze
    danych z serwerem 'sklepu' (przy czym najlepiej serwer 'sklepowy' ustawic
    poza .pl bo ceny lacz w .pl porazaja, problemem moze byc synchronizacja,
    ale wyslac raz na miesiac plytke DVD ze zrzutem serwera do stanow albo
    czech to raczej niewielki problem)

    no i generalnie zarabiac na samym skupowaniu tego, tzn. nie brac za darmo,
    zapewnia Ci to ustawa - ludzie maja teraz obowiazek oddac do utylizacji,
    wiec musza za to placic.

    jesli nazbiera sie tego dosc duzo mozna myslec dalej - albo np. wyslac
    kontenerem do osrodka utylizacji - przez czas jak to sie bedzie gromadzic
    mozna zbierac na to kapital, przebierac w ofertach itd, chociaz znajac
    polskie warunki to raczej po prostu uzbiera sie tego halda ktora bedzie
    miala zgodnie z papierami jakas wartosc (zamiana ze smiecia na cos
    wartosciowego odbywa sie przez samo katalogowanie tegoz) .

    firma po jakims czasie zbankrutuje (koszt skladowania wyzszy niz przychod) i
    calosc pojdzie zwyczajnie pod mlotek. dochod oczywiscie jest tylko w czasie
    funkcjonowania firmy , pozniej trzeba zalozyc nowa.

    --


  • 17. Data: 2009-06-17 19:21:04
    Temat: Re: recykling - gdzie tu zarobek?
    Od: "Przemek" <p...@d...pl>

    henry1 wrote:
    > Użytkownik "pawelj" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:h13ohc$t5f$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >> Witam.
    >
    >>
    >> Tylko co z tym robić bo przecież nie wszystko da się przerobić.
    >>
    >> A mój problem pojawił się "przy wódce" bo ktoś rzucił hasło żeby się
    >> tym zająć.
    >> Ilości j/w plus to co skupione/zebrane.
    >> Tylko gdzie na tym jest zarobek?
    >>
    >> --
    >> Pawełj
    >>
    >
    >
    > Witam !
    >
    > Kiedyś na Discovery albo NG lub Planet był program o utylizacji
    > elektroniki w
    > Japonii. Pokazywali zakład utylizacji w Tokyo.
    > Obudowy stalowe na jedną kupę. Plastiki na drugą kupę.Elektronika na
    > następną.
    >
    Moze w Japoni tak jest . Zuzyta Eektronika z USA i zdarza sie ze i z Europy
    trafia najczesciej do Chin/Indii albo do Afryki
    http://wiadomosci.onet.pl/1461971,2678,elektroniczne
    _smieci,kioskart.html





  • 18. Data: 2009-06-20 21:15:02
    Temat: Re: recykling - gdzie tu zarobek?
    Od: "Pa_blo" <m...@p...pl>


    Użytkownik "pawelj" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:h13ohc$t5f$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    > Ilości j/w plus to co skupione/zebrane.
    > Tylko gdzie na tym jest zarobek?
    >

    Zalezy co chcesz dokladnie robic.
    Mozesz zbierac odpady niebezpieczne np swietlowki czy termometry (rtec) i
    dostawac mamone od panstwa.
    Mozesz podpisac umowe na odbior idacych w tysiace komputerow/monitorow.
    Zatrudniasz fizycznych ktorzy to rozbiora. Na stal i tworzywa jest zbyt na
    miejscu, na upartego mozesz sam robic granulat z posortowanych tworzyw
    (kazde powinno byc oznaczone) kupujac odpowiednia maszyne.
    Elementy elektroniczne tez mozna posortowac na lepsze i gorsze, najmniej
    warte sa plyty glowne od monitorow, najwiecej stare procesory. Z tony zlomu
    elektronicznego masz wiecej $ niz z tony najbardziej zlotonosnej rudy. Sa
    duze firmy w zachodniej europie ktore sowicie placa za zlom elektroniczny.
    Jest jeszcze jeden dosc prozaiczny powod uruchamiania "recyklingu". Od
    zachodnich recyklingow moga kupowac tylko inne recyklingi. Popatrz sobie na
    allegro na palety ze sprzetem Philipsa czy innych marek. Duzy recykling
    ktory ma umowe odbioru poserwisowego sprzetu odsprzedaje mniejszym a te juz
    maja w dupie czy ktos ich przydybie i sprzedaja Polakom, Ruskim, Rumunom
    ktorzy to naprawiaja i sprzedaja. Tak samo ma sie sprawa z np nagrywarkami
    LG czy innymi sprzetami "powystawowymi" spotykanymi na allegro.

    Recykling to interes ze sporymi perspektywami. Spoleczenstwo sie bogaci,
    coraz wiecej konsumuje a unia ma spore wymagania. Ten kto teraz zacznie
    bedzie w przyszlosci czerpal korzysci.

    Picasso


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: