Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał:
> Pisanie sterowników do XP w 2018 jest... dziwne.
>
> A w przypadku 10-ki jest jeszcze mnóstwo zabawy z podpisami cyfrowymi i
certyfikacją. No, jak mus
> to mus. Ale tak dla zabawy i hobby to raczej nie tędy droga.

_Bardzo dobrze_ ze wprowadzili bardziej restrykcyjnie te podpisy.

>> Ale.. "Oczywiscie" Linux z zasady jest real-time ?
>
> Linux nie jest real-time. RT Linux jest real-time.
>
> http://students.mimuw.edu.pl/SO/Projekt03-04/temat4-
g3/index.html
>
> Dowcip w tym że RT Linux jest Linuksem, czyli bierzesz i masz. Za darmo, z kodem
źródłowym, da się
> (?) zainstalować na jakiś Malinach, Bananach czy Rzodkiewkach.

..i wlecze sie toto w ogonie ogolnych statystyk...
Kroluje Windows czy ci sie to podoba czy nie.
To raczej Linux/Unix jest dead.

> Linux jest znacznie bezpieczniejszy i znacznie bardziej przyjazny dla programistów
niż MS Windows.
> Gdyby wszyscy używali Linuksa to splajtowałyby firmy robiący antywirusy.

Heh. Ty zdajesz sobie sprawe jak piepszyrz?
_W czym_ niby (technologicznie) Linux jest bardzie bezpieczny w tym wzgledzie?
Po co sa wiec antywirusy na Linuxa (sam uzywam od lat clamav i gdy nie on to....
a i tak to slaby antywir jest :)?

> Dlatego Qt jest takie ważne: daje szansę na łatwe przeniesienie programu pomiędzy
systemami.

Hehe latwe, Slawciu. Przenosnosc C++ to ogolny mit :)
Przenosne to jest Java, C#. O wiele bardziej Python niz C++.

O QT. Potezne "baterry" naprawiajace wady przeznosnosci C++.
Monstrum dzis do nieczego dzis nie potrzebne.
Np. cala grafike QT mozna naprawde wyrzucic do kosza bo toto dostepne
w systemie (tak tak, Windows wlasnie) od dawna. W dodatku dostepne
w wielu jezyka programowania i to bez zadnych owijek typu QT (bo to core .NET).

PS: Slawciu, wychyl czasem nosa ze swojej uczuelni bo Ci swiat sie
zdezaktualizowal.:)

AK

do góry

Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał:

>> Dlaczego? Bo to sa tak naprawde niedowartosciowane trzorze
> pokrywajace swe prywatne problemy
>> taka a nie innna "dzialalnoscia"na usenecie.
>
> Jest ciekawe, dlaczego ktoś, kto od 30 lat" siedzi w newsach", ma małą rodzinną
firmę świadczącą
> usługi informatyczne w polskim Tyczynie, uważający się za odpowiedzialną i
wykształconą osobę...
> nie potrafi pisać bez błędów ortograficznych

..ok, zostal Ci jeszcze "argument", ze jestem faszysta (jak te 60tys na Marszu
Niepodleglosci:)

> Jeżeli to choroba (alkoholowa, Alzheimera, uraz czaszki czy udar,...) to przykre.
Jeżeli tylko
> lekceważenie czytelników... to skłania do wrzucenia do KF.

No i wyszedl zwykly cham z "czolowego akademika polskiego":)
Masz choc cien odwagi sie przedstawic?
Tak sie sklada ze nie obrazasz jakiegos nicka tylko osobe przedstawiajaca sie
imieniem i nazwiskiem, a to juz podlega wymiarowi sprawiedliwosci.
Chcialbym zlozyc pozew i dlatego prosze o podanie Twych danych osobowych.

Nauczyciel akademicki oprocz wiedzy ma obowiazek zachowania standardow
moralnych (rowniez poza praca).

AK

do góry

Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał:

> Jest ciekawe, dlaczego ktoś, kto od 30 lat" siedzi w newsach", ma małą rodzinną
firmę świadczącą
> usługi informatyczne w polskim Tyczynie, uważający się za odpowiedzialną

Niekoniecznie.
Spozniam sie, klne "czasem", cieknie mi z nosa i czesto burczy w brzuchu publiczie...
PS: Niekiedy lubie tez zwyczajnie sie schlac (i to tak ze spie do rana ze stara
"prostytutka"
zwana Yamaha Pacific, lub druga: Fender Strat mexico :)

> i wykształconą osobę...

FYI. Nie posiadam wyksztalcenia.
Jestem zwyklym technikiem mechanikiem z praktyka zawodowa
zaledwie ~1.5 roku jako zwykly robol/tokarz (fakt ze w dziedzienie silnikow
lotniczych:)

PS: Co jeszcze Slawciu ? Buty 43, dlugo.... no dobra. Stop

AK

do góry

On Fri, 22 Dec 2017 11:15:43 +0100, "AK" <n...@n...net> wrote:
> Czteroosobowa? No cus Ty ! Jest _wylacznie_ jednoosobowa:)!

No to szczerze: co to za firma? Toż to umowa śmieciowa pod pozorem
firmy. lol

Co do języków: to nie znasz SAKO, Snobolu, APL i Lua. Poważne luki w
kompetencjach.

Jednak fakt obcowania z Cobolem wyjaśnia nieco skąd zryty beret.

do góry

On Fri, 22 Dec 2017 11:30:56 +0100, "AK" <n...@n...net> wrote:
> To raczej Linux/Unix jest dead.

No jakoś nie zauważyłem aby pobliskie elektrownie jądrowe przestały
działać. Zgadnij jaki tam jest OS.

> _W czym_ niby (technologicznie) Linux jest bardzie bezpieczny w tym
wzgledzie?

Gdybym ci to wyjaśniał... to obaziłbym cię jako głupka który niczego
nie rozumie. A jeżeli naprawdę jesteś aż tak głupi... to i tak nie
zrozumiesz.


> Hehe latwe, Slawciu. Przenosnosc C++ to ogolny mit :)
> Przenosne to jest Java, C#. O wiele bardziej Python niz C++.

No i właśnie w tym Pythonie da się. Czyli wracamy do pytania z
topicu. Czyli jak i co zrobić żeby Qt działało.

do góry

On Fri, 22 Dec 2017 11:48:36 +0100, slawek <f...@f...com> wrote:
> Co do języków: to nie znasz SAKO, Snobolu, APL i Lua. Poważne luki
w
> kompetencjach.

Sorry, APL jest. Nie zauważyłem. Ale nie ma Scratch'a.

do góry

Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał:
> On Fri, 22 Dec 2017 11:15:43 +0100, "AK" <n...@n...net> wrote:
>> Czteroosobowa? No cus Ty ! Jest _wylacznie_ jednoosobowa:)!
>
> No to szczerze: co to za firma? Toż to umowa śmieciowa pod pozorem firmy. lol

Tak sie sklada ze ta "umowa smieciowa' (tak naprawde to _nigdy_ nie bylem zatrudniony
na umowie smieciowej - dzis tez) wykonywala _samodzielnie/jednoosobowo_ przeniesienie
DOS-owego
defBank Asseco na Unix (Sun Solaris) z przejciem z 16-32bit i ze zmiana bazy danych
(Btrieve-c-tree)
na 100+ istniejacych bankach (w tym killka duzych) i to jako umowe o dzielo z
klauzula _osobistej_
odpowiedzialnosci materialnej za wszelkie bledy softu i stad wynikle skutki.
Podmiana nastapila on-line i do dzis pamietam te 3 grudniowe noce i pizame w paski
kupiona "jakby
co".

Slawciu zapewniam Cie ze z Twoja wiedza i podejsciem pos..ł bys sie w pory ze strachu
a nie wykonal
podobny projekt/robote.

> Co do języków: to nie znasz SAKO, Snobolu, APL i Lua. Poważne luki w kompetencjach.

"Powazne hehe :) Uj slawciu, nie gryz jak "ratlerek" bo sie zwyczajnie osmieszasz.

SAKO faktycznie nie znam.

Doczytaj.
APL na Mera60 napisalem

Snobol4 stoi na mojej ppolce w Tyczynie (tak: to polska ksiazka. Szpakowicz chyba
autorem).
Lua nie znam? Chlopie :) Dotknalem prawie kazdego jezyka skruptowego a Lua to
drobiazdzek
(fak ze fajny bo maly i super jako embedded), ale nie dorownuje Pythonowi pod kazdym
wzgledem.

PS:Jako "akademik" zainteresuj sie raczej Julia

> Jednak fakt obcowania z Cobolem wyjaśnia nieco skąd zryty beret.

Co do meritum zgadzam sie.
COBOL to syf. Tyle ze na Odrze nei bylo wyboru w sensie baz danych

> zryty beret.

Co do w/w tego to zwykly tchorz jestes:). Ot taki kolejny usenetowy niegrozny
ratlerek.
Nie masz odwagi ujawnic sie.
Z tego powodu dla mnie stales sie zwyklym kolejnym dupkiem (fakt ze dupkiem ze
statusem naukowym:).

PS: Moze wreszcie jakies uwagi merytoryczne do mego Pythonowego kodu? He ?

AK

do góry

Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał:
> On Fri, 22 Dec 2017 11:30:56 +0100, "AK" <n...@n...net> wrote:
>> To raczej Linux/Unix jest dead.
>
> No jakoś nie zauważyłem aby pobliskie elektrownie jądrowe przestały działać.
Zgadnij jaki tam jest
> OS.
>
>> _W czym_ niby (technologicznie) Linux jest bardzie bezpieczny w tym
> wzgledzie?
>
> Gdybym ci to wyjaśniał... to obaziłbym cię jako głupka który niczego nie rozumie. A
jeżeli
> naprawdę jesteś aż tak głupi... to i tak nie zrozumiesz.

A moze cus konkretnie ?
Ja nie widze znaczacych roznic w tym wzgledzie miedzy Windows i Linux.
Mam swoje Gentoo lata i ta sie sklada ze to z nim mam ciagle problemy
a nie z Windows.

>> Hehe latwe, Slawciu. Przenosnosc C++ to ogolny mit :)
>> Przenosne to jest Java, C#. O wiele bardziej Python niz C++.
>
> No i właśnie w tym Pythonie da się. Czyli wracamy do pytania z topicu. Czyli jak i
co zrobić żeby
> Qt działało.

Odpowiedz sobie na zasadnicze pytanie.
_Po co_ dzis komus jakies QT poza swiatkiem C++ ?
Python nie ma tu nic do rzeczy.

Uzywalem PyQT dopuki nie bylo grafiki/GUI "w systemie".
Odkad pojawilo sie .NET z Formsami (wlasnie na Windowsach) wywalilem QT do kosza
jako zupelnie zbedne.

AK

do góry

Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał:
> On Fri, 22 Dec 2017 11:48:36 +0100, slawek <f...@f...com> wrote:
>> Co do języków: to nie znasz SAKO, Snobolu, APL i Lua. Poważne luki
> w
>> kompetencjach.
>
> Sorry, APL jest. Nie zauważyłem. Ale nie ma Scratch'a.

Nie ma tez Fortha, Moduli2 (ze o 3 juz nie wspomne), nie ma tez Prographu, ani Lispa
(tego uzywalem tylko e AutoCadzie) nie ma tez Haskela, OCamla, Sathera i wielu wielu
innych..
Slawciu mam tez krotkiego czlonka?
Zadowala Cie :)

PS: zalosny jestes chlopcze :)

AK

do góry

On Fri, 22 Dec 2017 12:05:05 +0100, "AK" <n...@n...net> wrote:
> Snobol4 stoi na mojej ppolce w Tyczynie (tak: to polska ksiazka.
Szpakowicz chyba autorem).

Gizbert-Studnicki i Kaczmarczuk.

A co do _słownie.py

1. Stałe zamiast w listach trzymałbym w krotkach. Przecież są
immutable.

2. Dałbym źródła w UTF-8 i nie męczył się z heksami.

3. No i nigdy - NIGDY - nie porównywałbym liczby float point z zerem
w taki sposób jak tam jest. Patrz PEP485. (Bo to potem się mści np.
rachunkami na zero złotych zero groszy.)

4. A pewnie całość opakowałbym w klasę. I trochę przewidziałbym i18n.

5. Albo i dodał fleksję.

do góry