-
41. Data: 2017-12-19 22:34:43
Temat: Re: pytanie z qt
Od: g...@g...com
W dniu niedziela, 17 grudnia 2017 16:02:29 UTC+1 użytkownik AK napisał:
> > Masz wymienione XP na liscie wspieranych prze QT5 OS-ow ?
> > Mnie na Viscie tez juz nie dzialaja ostatnie wersje Qt5 (bo tez i nie na Visty na
w/w liscie).
> > I co ? Mam plakac/narzekac na QT itp szczeniaskie (s)firowe dziecinady urzadzac
czy
> > przynajmniej zrozumiec (a osobiscie nawet w pelni poprzec) normalne zasady/prawa
rozwoju software
> > ?.
> >
>
> > te zasady nie sa normalne (co wiecej spokojnie je mozna nazwac nienormalnymi)
>
> Ty jestes palancie glupi i nienormalny.
> Nie po to sie tworzy i rozwija systemy operacyjne, aby nie korzystac z ich
nowosci,
> tylko na sile zachowywac kompatybilnosc ze starociami "ze sredniowiecza".
>
> QT5 nie na darmo ma 5 a nie np. 4.97, aby bylo wiadomo ze wprowadzono
> swiadomie niekompatybilnosc wstecz (i baaardzo dobrze).
>
> Chcesz sie dalej paprac w starociach to sobie uzywaj QT4.
> Nie kazdy jednak jest takim wstecznym betonem jak ty.
>
> AK
Polecam uwadze Szanownego Kolegi:
http://eszkola.pl/wos/kultura-osobista-7113.html
http://sciaga.pl/tekst/18336-19-kultura_osobista
Może się kiedyś w życiu przydać.
-
42. Data: 2017-12-20 00:38:51
Temat: Re: pytanie z qt
Od: "AK" <n...@n...net>
Użytkownik "slawek" <f...@f...com> napisał:
> On Sun, 17 Dec 2017 09:18:15 +0100, "AK" <n...@n...net> wrote:
>> PS: slowem (s)fir to kawal gnojka, tchorza
>
> Mocne słowa, podpiszesz się pod nimi imieniem i nazwiskiem?
Oczywiscie
Adam Karpierz
Starczy ?
PS: Ciekawe czy Ciebie i tego gnojka na podobne stac.
-
43. Data: 2017-12-20 08:15:45
Temat: Re: pytanie z qt
Od: slawek <f...@f...com>
On Wed, 20 Dec 2017 00:38:51 +0100, "AK" <n...@n...net> wrote:
> Adam Karpierz
> Starczy ?
Jeszcze PESEL. Aby Fir mógł złożyć pozew. Bo przecież nie chcemy aby
ucierpiał na tym ktoś, kto przypadkowo ma to samo imię i nazwisko.
Napisanie że X czy Y to lamer, że brak wiedzy, umiejętności, że nie
potrafi... jest dopuszczalne.
Ale pisanie o kimś "gnojek" jest po prostu tzw. mową nienawiści,
hejtem. I zupełnie nie pasuje do profilu tej grupy. Poszukaj
pl.koprofilia czy podobnej.
-
44. Data: 2017-12-21 05:05:41
Temat: Re: pytanie z qt
Od: "AK" <n...@n...net>
> Jeszcze PESEL. Aby Fir mógł złożyć pozew.
Taaa.. Anonim/troll/nick moze zlozyc pozew ?
Puknij sie chlopie w czerep.
Powtorze wiec: zwykly gnojek i palant.
Gnojek specjalnie i konsekwentnie rozwalajacy te grupe od lat i chamski
oraz bezczelny w stosunku nawet do tych ktorzy (nieswiadomi jego palanciarstwa) mu
probuja
pomoc. Takie indywidua (przynajmniej w II RP:) nazywano wlasnie gnojkami.
A tchorz ?
Ano tchorz, bo mu nie starcza odwagi aby robic to jawnie/pod nazwiskiem.
Czekam wiec z utesknieniem na pozwy (s)fira.
PS: ...a jak tam Slawciu z Twoja 'odwaga cywilna' ?
Pouczasz innych, a sam wciaz jedynie za woalka nicka ?
Wstyd jak na doroslego czlowieka :)
AK
-
45. Data: 2017-12-21 15:35:50
Temat: Re: pytanie z qt
Od: fir <p...@g...com>
W dniu wtorek, 19 grudnia 2017 22:34:45 UTC+1 użytkownik g...@g...com napisał:
> W dniu niedziela, 17 grudnia 2017 16:02:29 UTC+1 użytkownik AK napisał:
>
> > > Masz wymienione XP na liscie wspieranych prze QT5 OS-ow ?
> > > Mnie na Viscie tez juz nie dzialaja ostatnie wersje Qt5 (bo tez i nie na Visty
na w/w liscie).
> > > I co ? Mam plakac/narzekac na QT itp szczeniaskie (s)firowe dziecinady urzadzac
czy
> > > przynajmniej zrozumiec (a osobiscie nawet w pelni poprzec) normalne
zasady/prawa rozwoju software
> > > ?.
> > >
> >
> > > te zasady nie sa normalne (co wiecej spokojnie je mozna nazwac nienormalnymi)
> >
> > Ty jestes palancie glupi i nienormalny.
> > Nie po to sie tworzy i rozwija systemy operacyjne, aby nie korzystac z ich
nowosci,
> > tylko na sile zachowywac kompatybilnosc ze starociami "ze sredniowiecza".
> >
> > QT5 nie na darmo ma 5 a nie np. 4.97, aby bylo wiadomo ze wprowadzono
> > swiadomie niekompatybilnosc wstecz (i baaardzo dobrze).
> >
> > Chcesz sie dalej paprac w starociach to sobie uzywaj QT4.
> > Nie kazdy jednak jest takim wstecznym betonem jak ty.
> >
> > AK
>
> Polecam uwadze Szanownego Kolegi:
> http://eszkola.pl/wos/kultura-osobista-7113.html
> http://sciaga.pl/tekst/18336-19-kultura_osobista
>
> Może się kiedyś w życiu przydać.
gdy zastanawialem sie kiedys nad pojeciem 'kultury' (to pojecie nie jest wbrew
pozorom w powszechnym uzyciu zbyt jasne)
to wyszlo mi ze wlasciwie to pojecie nie
dotyczy bezposrednio konkretnego prymitywnego oglupialego prymitywnego małpiszona z
usenetu ani tez ludzi dajmy na
to nieco bardziej inteligentnych czy
przynajmniej 'statecznych' tylko dotyczy ono standardów danego miejsca, tego jak
pewne sprawy sa gdzies przyjmowane (i jest tez oczywiscie bezposrednia pochodną
inteligencji bo inteligentni ludzi oczywiscie reaguja zupelnie inaczej niz
prymitywy)
pewne osoby zanizaja standardy wprowadzając
w dane miejsce pewne chamskie precedensy
- w zaleznosci z kolei od zadanej kultury
danego miejsca sa one potem traktowane tak czy inaczej -- podobnie jak precedensy
tworzone 'w górę' np jakies dobre teksty
tez moga byc odbierane w sposob kretywny itd i to tez jest czescia kultury danego
miejsca
sam nie jestem raczej chyba wzorem uprzejmosci (dlatego ze bardzo drazni mnie glupota
nawet nie ta niskich lotow ale nawer ta srednich) wydaje mi sie jednak ze zarazem
daleko mi do postawy wscieklego prymitywnego agresywnego stiltowanego malpiszona
ewidentenego prostaka i chama a takie postawy da sie zaobserwowac nieststy
na usenecie od czasu do czasu,
ogolnie na prymitywów szkoda tracic oczywiscie czas.. na ich zmiane tez nie ma co
liczyc, pewni ludzie po prostu maja braki intelektualne ktorych sobie nie
załataja tak łatwo - poniewaz nie stac ich na nic lepszego zachowują sie tak jak
poniekąd MUSZĄ sie zachowywac..sam mam wraznie przyznam ze temat prymitywow z netu
mam za bardzo opanowany by go drażyc dalej
mam tez przyznam tak wiele o wiele ciekawszych rzeczy do roboty ze pochylanie sie nad
tym czy owym matolem juz nie bardzo mnie interesuje
wiem ze niektorzy mogliby uznac to za nieuprzejme (moj dawny ja by to chyba uznal za
nieuprzejme, "no jak fir, jakze tak mozesz zostawic matolka i mu jakos nie pomóc.."
itd - nieststy moge, moja pomoc
niewiele by tu dala bo problem jest zbyt
gleboki, kazdy powinien pomoc sobie sam,
a kazdy moze - ja sam tymczasem mam swiadomosc powinienem sie zajac swoimi
bardziej zlozonymi problemami lub nie swoimi ale tez bardziej zlozonymi problemami
ktorych rozwiazywanie moze sie
okazac po prostu o wiele bardziej wartosciowym sposobem wykorzystania czas
-
46. Data: 2017-12-21 15:52:37
Temat: Re: pytanie z qt
Od: fir <p...@g...com>
W dniu czwartek, 21 grudnia 2017 15:35:51 UTC+1 użytkownik fir napisał:
> W dniu wtorek, 19 grudnia 2017 22:34:45 UTC+1 użytkownik g...@g...com
napisał:
> > W dniu niedziela, 17 grudnia 2017 16:02:29 UTC+1 użytkownik AK napisał:
> >
> > > > Masz wymienione XP na liscie wspieranych prze QT5 OS-ow ?
> > > > Mnie na Viscie tez juz nie dzialaja ostatnie wersje Qt5 (bo tez i nie na
Visty na w/w liscie).
> > > > I co ? Mam plakac/narzekac na QT itp szczeniaskie (s)firowe dziecinady
urzadzac czy
> > > > przynajmniej zrozumiec (a osobiscie nawet w pelni poprzec) normalne
zasady/prawa rozwoju software
> > > > ?.
> > > >
> > >
> > > > te zasady nie sa normalne (co wiecej spokojnie je mozna nazwac nienormalnymi)
> > >
> > > Ty jestes palancie glupi i nienormalny.
> > > Nie po to sie tworzy i rozwija systemy operacyjne, aby nie korzystac z ich
nowosci,
> > > tylko na sile zachowywac kompatybilnosc ze starociami "ze sredniowiecza".
> > >
> > > QT5 nie na darmo ma 5 a nie np. 4.97, aby bylo wiadomo ze wprowadzono
> > > swiadomie niekompatybilnosc wstecz (i baaardzo dobrze).
> > >
> > > Chcesz sie dalej paprac w starociach to sobie uzywaj QT4.
> > > Nie kazdy jednak jest takim wstecznym betonem jak ty.
> > >
> > > AK
> >
> > Polecam uwadze Szanownego Kolegi:
> > http://eszkola.pl/wos/kultura-osobista-7113.html
> > http://sciaga.pl/tekst/18336-19-kultura_osobista
> >
> > Może się kiedyś w życiu przydać.
>
>
> gdy zastanawialem sie kiedys nad pojeciem 'kultury' (to pojecie nie jest wbrew
> pozorom w powszechnym uzyciu zbyt jasne)
> to wyszlo mi ze wlasciwie to pojecie nie
> dotyczy bezposrednio konkretnego prymitywnego oglupialego prymitywnego małpiszona z
usenetu ani tez ludzi dajmy na
> to nieco bardziej inteligentnych czy
> przynajmniej 'statecznych' tylko dotyczy ono standardów danego miejsca, tego jak
pewne sprawy sa gdzies przyjmowane (i jest tez oczywiscie bezposrednia pochodną
inteligencji bo inteligentni ludzi oczywiscie reaguja zupelnie inaczej niz
> prymitywy)
>
> pewne osoby zanizaja standardy wprowadzając
> w dane miejsce pewne chamskie precedensy
> - w zaleznosci z kolei od zadanej kultury
> danego miejsca sa one potem traktowane tak czy inaczej -- podobnie jak precedensy
> tworzone 'w górę' np jakies dobre teksty
> tez moga byc odbierane w sposob kretywny itd i to tez jest czescia kultury danego
miejsca
>
>
> sam nie jestem raczej chyba wzorem uprzejmosci (dlatego ze bardzo drazni mnie
glupota nawet nie ta niskich lotow ale nawer ta srednich) wydaje mi sie jednak ze
zarazem daleko mi do postawy wscieklego prymitywnego agresywnego stiltowanego
malpiszona ewidentenego prostaka i chama a takie postawy da sie zaobserwowac
nieststy
> na usenecie od czasu do czasu,
>
> ogolnie na prymitywów szkoda tracic oczywiscie czas.. na ich zmiane tez nie ma co
liczyc, pewni ludzie po prostu maja braki intelektualne ktorych sobie nie
> załataja tak łatwo - poniewaz nie stac ich na nic lepszego zachowują sie tak jak
poniekąd MUSZĄ sie zachowywac..sam mam wraznie przyznam ze temat prymitywow z netu
mam za bardzo opanowany by go drażyc dalej
> mam tez przyznam tak wiele o wiele ciekawszych rzeczy do roboty ze pochylanie sie
nad tym czy owym matolem juz nie bardzo mnie interesuje
>
> wiem ze niektorzy mogliby uznac to za nieuprzejme (moj dawny ja by to chyba uznal
za nieuprzejme, "no jak fir, jakze tak mozesz zostawic matolka i mu jakos nie
pomóc.." itd - nieststy moge, moja pomoc
> niewiele by tu dala bo problem jest zbyt
> gleboki, kazdy powinien pomoc sobie sam,
> a kazdy moze - ja sam tymczasem mam swiadomosc powinienem sie zajac swoimi
> bardziej zlozonymi problemami lub nie swoimi ale tez bardziej zlozonymi problemami
ktorych rozwiazywanie moze sie
> okazac po prostu o wiele bardziej wartosciowym sposobem wykorzystania czas
*czasu
swoja droga kolezanka chyab rozwiazala problem zdaje sie ze wykorzystala to narzedzie
deploy ktore dorzucilo jeszcze troche plikow, z tego co widze
Qt5Svg.dll, D3DCompiler_47.dll libegl.dll libglesv2.dll opengl32sw.dll
platforms\qwindows.dll (ciekawe ze nie byly one uwidaczniane w dependencjach ale
pewnie sa po prostu mzoe linkwane dynamicznie) i jeszcze nawet troche innych w
podfolderach iconengines i imageformats oraz kilkanascie plikow .qm w podfolderze
translations
to razem faktycznie czyni 50 MB na cos w rodzaju halloworlda (bo przypadkowo o tym
byla ostatnio mowa)
sam ostatnio mam chec troche podszkolic sie w pisanie driverow (.sys) na windows xp,
ale chyba raczej na sucho.. jakby ktos mial jakies doswiadczenie i cos ciekawego do
opowiedzenia na ten temat to moglbym pofgadac)
(jako ze pogadac o programowaniu z sensem zawsze mozna, wyskakiwanie z glupim ryjem
z kolei nie bardzo - jak juz wczesniej
bylo napisane )
-
47. Data: 2017-12-21 16:52:24
Temat: Re: pytanie z qt
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> sam siedze glownie na xp (tu widze ta apka na qt wogole nie ma szans zadzialac bo
wola jakas funkcje z kernel32.dll ktorej na xp jeszcze nie ma a ten team qt sie tym
nie przejmuje za bardzo w mysl xp jest juz nie wspierany (karygopdne podejscie do
techniki imo, ale to dygresja) (QT tez nie mam zamiaru instalowac, nie podoba mi sie
to ich podejscie)
Wersja 5.6 LTS sprzed dwóch lat wspiera XP -
https://wiki.qt.io/PlatformSupport więc nie wiem o czym piszesz.
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
48. Data: 2017-12-21 17:00:47
Temat: Re: pytanie z qt
Od: fir <p...@g...com>
W dniu czwartek, 21 grudnia 2017 16:52:27 UTC+1 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
> > sam siedze glownie na xp (tu widze ta apka na qt wogole nie ma szans zadzialac bo
wola jakas funkcje z kernel32.dll ktorej na xp jeszcze nie ma a ten team qt sie tym
nie przejmuje za bardzo w mysl xp jest juz nie wspierany (karygopdne podejscie do
techniki imo, ale to dygresja) (QT tez nie mam zamiaru instalowac, nie podoba mi sie
to ich podejscie)
>
> Wersja 5.6 LTS sprzed dwóch lat wspiera XP -
> https://wiki.qt.io/PlatformSupport więc nie wiem o czym piszesz.
>
o 5.9
sypie sie na tej funkcji
https://msdn.microsoft.com/en-us/library/windows/des
ktop/aa363792(v=vs.85).aspx
-
49. Data: 2017-12-21 21:08:03
Temat: Re: pytanie z qt
Od: g...@g...com
W dniu czwartek, 21 grudnia 2017 15:35:51 UTC+1 użytkownik fir napisał:
> W dniu wtorek, 19 grudnia 2017 22:34:45 UTC+1 użytkownik g...@g...com
napisał:
> > W dniu niedziela, 17 grudnia 2017 16:02:29 UTC+1 użytkownik AK napisał:
> >
> > > > Masz wymienione XP na liscie wspieranych prze QT5 OS-ow ?
> > > > Mnie na Viscie tez juz nie dzialaja ostatnie wersje Qt5 (bo tez i nie na
Visty na w/w liscie).
> > > > I co ? Mam plakac/narzekac na QT itp szczeniaskie (s)firowe dziecinady
urzadzac czy
> > > > przynajmniej zrozumiec (a osobiscie nawet w pelni poprzec) normalne
zasady/prawa rozwoju software
> > > > ?.
> > > >
> > >
> > > > te zasady nie sa normalne (co wiecej spokojnie je mozna nazwac nienormalnymi)
> > >
> > > Ty jestes palancie glupi i nienormalny.
> > > Nie po to sie tworzy i rozwija systemy operacyjne, aby nie korzystac z ich
nowosci,
> > > tylko na sile zachowywac kompatybilnosc ze starociami "ze sredniowiecza".
> > >
> > > QT5 nie na darmo ma 5 a nie np. 4.97, aby bylo wiadomo ze wprowadzono
> > > swiadomie niekompatybilnosc wstecz (i baaardzo dobrze).
> > >
> > > Chcesz sie dalej paprac w starociach to sobie uzywaj QT4.
> > > Nie kazdy jednak jest takim wstecznym betonem jak ty.
> > >
> > > AK
> >
> > Polecam uwadze Szanownego Kolegi:
> > http://eszkola.pl/wos/kultura-osobista-7113.html
> > http://sciaga.pl/tekst/18336-19-kultura_osobista
> >
> > Może się kiedyś w życiu przydać.
>
>
> gdy zastanawialem sie kiedys nad pojeciem 'kultury' (to pojecie nie jest wbrew
> pozorom w powszechnym uzyciu zbyt jasne)
> to wyszlo mi ze wlasciwie to pojecie nie
> dotyczy bezposrednio konkretnego prymitywnego oglupialego prymitywnego małpiszona z
usenetu ani tez ludzi dajmy na
> to nieco bardziej inteligentnych czy
> przynajmniej 'statecznych' tylko dotyczy ono standardów danego miejsca, tego jak
pewne sprawy sa gdzies przyjmowane (i jest tez oczywiscie bezposrednia pochodną
inteligencji bo inteligentni ludzi oczywiscie reaguja zupelnie inaczej niz
> prymitywy)
>
> pewne osoby zanizaja standardy wprowadzając
> w dane miejsce pewne chamskie precedensy
> - w zaleznosci z kolei od zadanej kultury
> danego miejsca sa one potem traktowane tak czy inaczej -- podobnie jak precedensy
> tworzone 'w górę' np jakies dobre teksty
> tez moga byc odbierane w sposob kretywny itd i to tez jest czescia kultury danego
miejsca
>
>
> sam nie jestem raczej chyba wzorem uprzejmosci (dlatego ze bardzo drazni mnie
glupota nawet nie ta niskich lotow ale nawer ta srednich) wydaje mi sie jednak ze
zarazem daleko mi do postawy wscieklego prymitywnego agresywnego stiltowanego
malpiszona ewidentenego prostaka i chama a takie postawy da sie zaobserwowac
nieststy
> na usenecie od czasu do czasu,
>
> ogolnie na prymitywów szkoda tracic oczywiscie czas.. na ich zmiane tez nie ma co
liczyc, pewni ludzie po prostu maja braki intelektualne ktorych sobie nie
> załataja tak łatwo - poniewaz nie stac ich na nic lepszego zachowują sie tak jak
poniekąd MUSZĄ sie zachowywac..sam mam wraznie przyznam ze temat prymitywow z netu
mam za bardzo opanowany by go drażyc dalej
> mam tez przyznam tak wiele o wiele ciekawszych rzeczy do roboty ze pochylanie sie
nad tym czy owym matolem juz nie bardzo mnie interesuje
>
> wiem ze niektorzy mogliby uznac to za nieuprzejme (moj dawny ja by to chyba uznal
za nieuprzejme, "no jak fir, jakze tak mozesz zostawic matolka i mu jakos nie
pomóc.." itd - nieststy moge, moja pomoc
> niewiele by tu dala bo problem jest zbyt
> gleboki, kazdy powinien pomoc sobie sam,
> a kazdy moze - ja sam tymczasem mam swiadomosc powinienem sie zajac swoimi
> bardziej zlozonymi problemami lub nie swoimi ale tez bardziej zlozonymi problemami
ktorych rozwiazywanie moze sie
> okazac po prostu o wiele bardziej wartosciowym sposobem wykorzystania czas
Rzeczywiście tak jest, że są różne miejsca, które mają różną kulturę
(to jest coś, co sobie bardzo cenię w Quorze, że tam są mechanizmy
techniczne i kulturowe, które w jakiejś mierze wycinają czy minimalizują
tego rodzaju przytyki), ale w gruncie rzeczy ta kultura jest zawsze
owocem pracy ludzi, którzy owe miejsca odwiedzają i pielęgnują (albo
i nie).
Przyznam szczerze, że niektóre zachowania, z którymi miałem do czynienia
na tej grupie, są dla mnie wciąż trudne do zrozumienia (w rodzaju rzucania
wyzwiskami w inne osoby), a to, że wydają się one tutaj być na porządku
dziennym, jest w ogóle niepojęte.
Pewnie główne czynniki, które mają tu znaczenie, to z jednej strony
brak dobrych wzorców i nadmiar złych wzorców, a z drugiej - brak
jakiejkolwiek refleksyjności ("co chcę osiągnąć, działając w sposób,
w jaki działam?").
No ale nic to. Pewnie prędko tu znów nie zajrzę, więc wesołych świąt
wszystkim, i bardziej konstruktywnych i wartościowych dyskusji
na bardziej merytoryczne tematy w 2018 roku :)
-
50. Data: 2017-12-21 21:45:12
Temat: Re: pytanie z qt
Od: s...@g...com
> więc wesołych świąt
> wszystkim, i bardziej konstruktywnych i wartościowych dyskusji
> na bardziej merytoryczne tematy w 2018 roku :)
Jezus zapłać... Razem z Przenajświętszą Maryją...