-
1. Data: 2010-08-02 21:09:05
Temat: przyciskowy start komputera
Od: Osadnik <o...@w...pl>
Umyśliłem sobie coś takiego żeby za pomocą kilku, kilkunastu
przełączników uruchamiać poszczególne podzespoły komputera i związane z
nim peryferia.
ponieważ bardziej zależy mi na ładnym wyglądzie to zwykłe listwy i
przełączniki takie ordynarne nie wchodzą w grę.
Komputer i tak jest schowany wiec nie musi być na nim nic zamontowane a
kable moga wychodzić z niego pęczkami.
CO mam zamiar uruchamiać?
- sam start komputera (power on/reset (banalne do przeniesienia)
- zasilanie komputera - jak wiadomo zasilacz niby 400W a realia ze
poniżej 150W wychodzi)
- dysk twardy SATA (czy warto)?
- poszczególne urządzenia USB
- HiFi, Drukarkę, drugi monitor
- i pare pomniejszych rzeczy albo na 230V z sieci, albo na 5/12V z
komputera (np. CB radio)
- linie telefoniczne.
Do tego wszystkiego panel sygnalizujący włączenie lub nie.
Do tego kilka ledów przeniesionych z komputera - możliwe rozwiązania
programowe np z wykorzystaniem LPT.
- zasilanie,
- praca dysku/dysków (o ile się da),
- sieciówek,
- użycia CPU/RAM
Komus może wydawać sie to bajerowe ale jak za każdym razem ma macać
wszystkie przełączniki to mnie szlag trafia, wolał bym to mieć w postaci
ładnego panelu przykręconego do biurka.
Nie mam czym programować wiec wykluczam obecnie uC.
-
2. Data: 2010-08-02 21:24:52
Temat: Re: przyciskowy start komputera
Od: "Marek S" <s...@o...pl>
no tak zapomniałeś o fontannie
Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4c5733ec$0$2600$65785112@news.neostrada.pl...
> Umyśliłem sobie coś takiego żeby za pomocą kilku, kilkunastu przełączników
> uruchamiać poszczególne podzespoły komputera i związane z nim peryferia.
>
> ponieważ bardziej zależy mi na ładnym wyglądzie to zwykłe listwy i
> przełączniki takie ordynarne nie wchodzą w grę.
>
> Komputer i tak jest schowany wiec nie musi być na nim nic zamontowane a
> kable moga wychodzić z niego pęczkami.
>
> CO mam zamiar uruchamiać?
> - sam start komputera (power on/reset (banalne do przeniesienia)
> - zasilanie komputera - jak wiadomo zasilacz niby 400W a realia ze poniżej
> 150W wychodzi)
> - dysk twardy SATA (czy warto)?
> - poszczególne urządzenia USB
> - HiFi, Drukarkę, drugi monitor
> - i pare pomniejszych rzeczy albo na 230V z sieci, albo na 5/12V z
> komputera (np. CB radio)
> - linie telefoniczne.
>
> Do tego wszystkiego panel sygnalizujący włączenie lub nie.
> Do tego kilka ledów przeniesionych z komputera - możliwe rozwiązania
> programowe np z wykorzystaniem LPT.
> - zasilanie,
> - praca dysku/dysków (o ile się da),
> - sieciówek,
> - użycia CPU/RAM
>
> Komus może wydawać sie to bajerowe ale jak za każdym razem ma macać
> wszystkie przełączniki to mnie szlag trafia, wolał bym to mieć w postaci
> ładnego panelu przykręconego do biurka.
>
> Nie mam czym programować wiec wykluczam obecnie uC.
-
3. Data: 2010-08-02 22:11:03
Temat: Re: przyciskowy start komputera
Od: Włodzimierz Wojtiuk <w...@w...pl>
In news:i37dgb$m7a$1@news.onet.pl,
Marek S <s...@o...pl> nabazgrał:
> no tak zapomniałeś o fontannie
http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
--
Włodek
-
4. Data: 2010-08-03 04:41:20
Temat: Re: przyciskowy start komputera
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Osadnik" <o...@w...pl> wrote in message
news:4c5733ec$0$2600$65785112@news.neostrada.pl...
> Umyśliłem sobie coś takiego żeby za pomocą kilku, kilkunastu przełączników
> uruchamiać poszczególne podzespoły komputera
> i związane z nim peryferia.
W jakim celu? Czy chodzi Ci o jakąś oszczędność prądu?
> ponieważ bardziej zależy mi na ładnym wyglądzie to zwykłe listwy i
> przełączniki takie ordynarne nie wchodzą w grę.
>
> Komputer i tak jest schowany wiec nie musi być na nim nic
> zamontowane a kable moga wychodzić z niego pęczkami.
??? Te dwa zdania jakoś ze sobą nie współgrają...
> CO mam zamiar uruchamiać?
> - sam start komputera (power on/reset (banalne do przeniesienia)
> - zasilanie komputera - jak wiadomo zasilacz niby 400W a realia ze poniżej
> 150W wychodzi)
> - dysk twardy SATA (czy warto)?
> - poszczególne urządzenia USB
> - HiFi, Drukarkę, drugi monitor
> - i pare pomniejszych rzeczy albo na 230V z sieci, albo na 5/12V z
> komputera (np. CB radio)
> - linie telefoniczne.
[..]
> Komus może wydawać sie to bajerowe ale jak za każdym razem ma macać
> wszystkie przełączniki to mnie szlag trafia, wolał bym to mieć w postaci
> ładnego panelu przykręconego do biurka.
Co masz na myśli "macać wszystkie przełączniki"?
Ja Ci dam dobrą radę - zacznij od napisania w jakim celu to chcesz zrobić.
Niewykluczone jest, że po prostu błądzisz i chcesz coś przekombinować...
-
5. Data: 2010-08-03 05:30:44
Temat: Re: przyciskowy start komputera
Od: Yakhub <y...@g...pl>
Dnia Mon, 02 Aug 2010 23:09:05 +0200, Osadnik napisał(a):
> Umyśliłem sobie coś takiego żeby za pomocą kilku, kilkunastu
> przełączników uruchamiać poszczególne podzespoły komputera i związane z
> nim peryferia.
/ciach/
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic293192.html
?
--
Yakhub
-
6. Data: 2010-08-03 06:31:40
Temat: Re: przyciskowy start komputera
Od: Osadnik <o...@w...pl>
Pszemol pisze:
> "Osadnik" <o...@w...pl> wrote in message
> news:4c5733ec$0$2600$65785112@news.neostrada.pl...
>> Umyśliłem sobie coś takiego żeby za pomocą kilku, kilkunastu
>> przełączników uruchamiać poszczególne podzespoły komputera
>> i związane z nim peryferia.
>
> W jakim celu? Czy chodzi Ci o jakąś oszczędność prądu?
Pośrednio, za każdym razem jak włączam/wyłączam komputer mam cała serie
urządzeń do włączenia/wyłączenia - co jest zwyczajnie irytujące
zwłaszcza że niektóre przyciski juz sie lekko zużyły. Czesc z przycisków
jest poukrywana w dziwnych miejscach, części urządzeń nie wyłączam w
ogóle (np routera), wiec wyłączanie wszystkiego z listwy to nie
rozwiązanie, poza tym sa urządzenia które strasznie hałasują jak są
włączane np. drukarka laserowa czy hifi.
>
>> ponieważ bardziej zależy mi na ładnym wyglądzie to zwykłe listwy i
>> przełączniki takie ordynarne nie wchodzą w grę.
>>
>> Komputer i tak jest schowany wiec nie musi być na nim nic
>> zamontowane a kable moga wychodzić z niego pęczkami.
>
> ??? Te dwa zdania jakoś ze sobą nie współgrają...
W sensie nie zależy mi na panelu na samym komputerze może byc w dowolnie
innym miejscu.
>
>> CO mam zamiar uruchamiać?
>> - sam start komputera (power on/reset (banalne do przeniesienia)
>> - zasilanie komputera - jak wiadomo zasilacz niby 400W a realia ze
>> poniżej 150W wychodzi)
>> - dysk twardy SATA (czy warto)?
>> - poszczególne urządzenia USB
>> - HiFi, Drukarkę, drugi monitor
>> - i pare pomniejszych rzeczy albo na 230V z sieci, albo na 5/12V z
>> komputera (np. CB radio)
>> - linie telefoniczne.
> [..]
>> Komus może wydawać sie to bajerowe ale jak za każdym razem ma macać
>> wszystkie przełączniki to mnie szlag trafia, wolał bym to mieć w
>> postaci ładnego panelu przykręconego do biurka.
>
> Co masz na myśli "macać wszystkie przełączniki"?
wyłączanie każdego urządzenia osobno - zajmuje czas, frustruje irytuje
jak nie włączysz ponownie.
-
7. Data: 2010-08-03 07:29:19
Temat: Re: przyciskowy start komputera
Od: Rafał <r...@o...pl>
W dniu 03.08.2010 08:31, Osadnik pisze:
>
> wyłączanie każdego urządzenia osobno - zajmuje czas, frustruje irytuje
> jak nie włączysz ponownie.
To może bez kombinowania takie coś Cię urządzi:
http://sklep.kg.net.pl/produkt/51716/listwa-zasilaja
ca-activejet-apn-7ms-funkcja-masterslave
jak by się lin połamał to tu wersja skrócona:
http://tiny.pl/h71tz
Jest to listwa zasilająca typu master-slave,
Gniazdka slave są zasilana tylko gdy z gniazdka master jest pobierany
prąd. Czyli przykładowo pod gniazdko master podpinasz komputer, w chwili
jego włączenia listwa załącza prąd na gniazdach slave, jak komputer
wyłączysz to listwa odetnie zasilanie gniazdek slave.
Dodatkowo masz gniazdka niezależne, odcinane wyłącznikiem.
-
8. Data: 2010-08-03 08:33:10
Temat: Re: przyciskowy start komputera
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Am 02.08.2010 23:09, schrieb Osadnik:
> Umyśliłem sobie coś takiego żeby za pomocą kilku, kilkunastu
> przełączników uruchamiać poszczególne podzespoły komputera i związane z
> nim peryferia.
>
> ponieważ bardziej zależy mi na ładnym wyglądzie to zwykłe listwy i
> przełączniki takie ordynarne nie wchodzą w grę.
>
> Komputer i tak jest schowany wiec nie musi być na nim nic zamontowane a
> kable moga wychodzić z niego pęczkami.
>
> CO mam zamiar uruchamiać?
> - sam start komputera (power on/reset (banalne do przeniesienia)
> - zasilanie komputera - jak wiadomo zasilacz niby 400W a realia ze
> poniżej 150W wychodzi)
> - dysk twardy SATA (czy warto)?
> - poszczególne urządzenia USB
> - HiFi, Drukarkę, drugi monitor
> - i pare pomniejszych rzeczy albo na 230V z sieci, albo na 5/12V z
> komputera (np. CB radio)
> - linie telefoniczne.
>
> Do tego wszystkiego panel sygnalizujący włączenie lub nie.
> Do tego kilka ledów przeniesionych z komputera - możliwe rozwiązania
> programowe np z wykorzystaniem LPT.
> - zasilanie,
> - praca dysku/dysków (o ile się da),
> - sieciówek,
> - użycia CPU/RAM
>
> Komus może wydawać sie to bajerowe ale jak za każdym razem ma macać
> wszystkie przełączniki to mnie szlag trafia, wolał bym to mieć w postaci
> ładnego panelu przykręconego do biurka.
>
> Nie mam czym programować wiec wykluczam obecnie uC.
A listwa sterowana przez USB podejdzie? Masz tam chyba 4 obwody, którymi
możesz sterować z PCta. Oprócz tego możesz zadać stan zerowy dla każdego
gniazda oddzielnie. Były u Conrada, ostatnio widziałem chyba w PEARLu.
Mam taką listwę w domu i sprawuje się fajnie.
Aha, toto ma jeszcze guziki, które możesz wyprowadzić na panel (po
zgwałceniu listwy oczywiście)
Waldek
-
9. Data: 2010-08-03 10:31:21
Temat: Re: przyciskowy start komputera
Od: Osadnik <o...@w...pl>
Waldemar Krzok pisze:
> A listwa sterowana przez USB podejdzie?
Podejdzie, dzięki za info.
Mimo to cały czas kombinuje jak bezpiecznie zrobic taki metalowy panel z
guziczkami :)
-
10. Data: 2010-08-03 14:09:26
Temat: Re: przyciskowy start komputera
Od: "Koteczek" <n...@s...org>
>
> CO mam zamiar uruchamiać?
> - sam start komputera (power on/reset (banalne do przeniesienia)
nie wiem, w bios ustawilem sobie start z klawiatury (gorzej ze na haslo nie
chce dzialac, na sam enter owszem - ale czasami mi kot wlaczy bude...) Ladniej
chyba sie nie da.
> - zasilanie komputera - jak wiadomo zasilacz niby 400W a realia ze
> poniżej 150W wychodzi)
Zasilacz ATX chodzi w standby caly czas ale nie mierzylem ile zjada, moze byc
sens...
> - dysk twardy SATA (czy warto)?
Programowo mozna uspic jesli to dodatkowy dysk a nie systemowy (czy na pliki
wymiany). Inaczej sensu nie widze.
> - poszczególne urządzenia USB
> - HiFi, Drukarkę, drugi monitor
Listwa zasilajaca ze specjalnym gniazdem ktore reaguje na pobor pradu i wlacza
reszte, no tak ale nie zawsze sie drukuje hmm
> Do tego kilka ledów przeniesionych z komputera - możliwe rozwiązania
> programowe np z wykorzystaniem LPT.
Za kilka lat moze o LPT bedziesz uczyl wnuki
> - praca dysku/dysków (o ile się da),
> - sieciówek,
> - użycia CPU/RAM
>
Takich projektow i gotych paneli sa tysiace ale po co to, jesli komputer ukryty
to zwykle one sa w zatoke 5,25 - naprawde Ci to potrzebne? Kabine mysliwca
chcesz miec na biurku? Ja bardzo mysle nad opisywana listwa (ciekawe ile ona
sama z siebie pobiera ale chyba pomijalnie malo).
U mnie pasozytami sa: zasialcz transfotmatorowy od glosnikow, chodzi caly czas,
monitor w standby (chyba 1-2W ale zawsze), zasilacze od drukarki (ta sie sama
wylacza tj standby ale przetwornica chodzic musi, chyba tez 1-2W), do tego
zasilacz od komorki i od telefonu DECT (tu nie wiem czy jest sens bo bateria
sie rozladuje ale znow trzeba bedzie ja ladowac). UPS tak po prostu odlaczyc
nie moge wiec zostaje... Moze 5W oszczednosci - oplaca sie? Po roku zwroci mi
sie listwa, pozniej bede oszczedzac :)