Witam
Nie mogę znaleźć, a przwijał się tu kiedyś temat przetwornic w formie
nakładki na ogniwa AA podwyższających napięcie i drenujący je do końca.

rodzina korzysta ze "zniczy LED" o mrugającym świetle.
Dioda rozładowuje 2 ogniwa 1,5 V do poziomu 1,2 na ogniwo i praktycznie
przestaje świecić.
Zastanawiam się nad zasugerowaniem (kupieniem im) takich boosterów tylko
jak to się nazywało ?

Opcja druga to jakaś przetworniczka podbijająca zdychające 3V z dwóch
baterii do stabilnych 3 V tylko jaką ma to sprawność ?
Czy taka przetwornica będzie umiała na początku przetworzyć 3V na 3V bez
istotnych strat ?

do góry

On 24/04/2019 08:22, Roman Rogóż wrote:
> Witam
> Nie mogę znaleźć, a przwijał się tu kiedyś temat przetwornic w formie
> nakładki na ogniwa AA podwyższających napięcie i drenujący je do końca.
>
> rodzina korzysta ze "zniczy LED" o mrugającym świetle.
> Dioda rozładowuje 2 ogniwa 1,5 V do poziomu 1,2  na ogniwo i praktycznie
> przestaje świecić.
> Zastanawiam się nad zasugerowaniem (kupieniem im) takich boosterów tylko
> jak to się nazywało  ?
>
Bateroo


> Opcja druga to jakaś przetworniczka podbijająca zdychające 3V z dwóch
> baterii do stabilnych 3 V tylko jaką ma to sprawność ?
> Czy taka przetwornica będzie umiała na początku przetworzyć 3V na 3V bez
> istotnych strat ?

wyguglaj "joule thief"

do góry

Użytkownik "Roman Rogóż" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q9p2qs$98o$...@n...news.atman.pl...
>Nie mogę znaleźć, a przwijał się tu kiedyś temat przetwornic w formie
>nakładki na ogniwa AA podwyższających napięcie i drenujący je do
>końca.

>rodzina korzysta ze "zniczy LED" o mrugającym świetle.
>Dioda rozładowuje 2 ogniwa 1,5 V do poziomu 1,2 na ogniwo i
>praktycznie przestaje świecić.
>Zastanawiam się nad zasugerowaniem (kupieniem im) takich boosterów
>tylko jak to się nazywało ?

Ale do czego te znicze ?
Bo jak jakas jednorazowka ... bedzie za drogo :-)

J.

do góry

W dniu 2019-04-24 o 09:22, Roman Rogóż pisze:
> Witam
> Nie mogę znaleźć, a przwijał się tu kiedyś temat przetwornic w formie
> nakładki na ogniwa AA podwyższających napięcie i drenujący je do końca.
>
> rodzina korzysta ze "zniczy LED" o mrugającym świetle.
> Dioda rozładowuje 2 ogniwa 1,5 V do poziomu 1,2  na ogniwo i praktycznie
> przestaje świecić.

Wydaje mi się, że jak ogniwo ma 1,2V (mówimy o niewielkich obciążeniach)
to już coś rzędu 95% dostępnej w nim energii zostało wycyckane.
Czy jest warto się bić o te pozostałe 5 (a może mniej) %.
Wydaje mi się (nie mam na to teoretycznych podstaw, jedynie obserwacje),
że rozładowywanie ogniwa do zera zwiększa ryzyko wylania. Konsekwencje
wylania mogą być kosztowniejsze niż oszczędności z nawet wielokrotnego
wykorzystania tych resztkowych 5%.

> Opcja druga to jakaś przetworniczka podbijająca zdychające 3V z dwóch
> baterii do stabilnych 3 V tylko jaką ma to sprawność ?
> Czy taka przetwornica będzie umiała na początku przetworzyć 3V na 3V bez
> istotnych strat ?

Sądzę, że uzyska się sprawność rzędu 90%. Więc stosując przetwornicę do
zrobienia 3V z 3V straci się 10% po to, aby wykorzystując ogniwa do zera
zyskać 5%.

Skoro to pracuje na 3V i mruga LEDem to zapewne do ustalenia prądu LEDa
jest tam jakiś opornik w szereg z LEDem. Jeśli to jest LED czerwony,
który do świecenia potrzebuje około 1,8V to na rezystorze tracone jest
około 1,2V. Czyli zasilanie LEDa ma sprawność około 1,8/3 = 60%. Jeśli
kombinować z oszczędnościami to tu.
Gdyby LEDa zasilić z przetwornicy dającej na wyjściu ustalony prąd to
być może dało by się uzyskać sprawność zasilania LEDa na poziomie 90..95%.
P.G.

do góry

W dniu 2019-04-24 o 12:01, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2019-04-24 o 09:22, Roman Rogóż pisze:
>> Witam
>> Nie mogę znaleźć, a przwijał się tu kiedyś temat przetwornic w formie
>> nakładki na ogniwa AA podwyższających napięcie i drenujący je do końca.
>>
>> rodzina korzysta ze "zniczy LED" o mrugającym świetle.
>> Dioda rozładowuje 2 ogniwa 1,5 V do poziomu 1,2  na ogniwo i
>> praktycznie przestaje świecić.
>
> Wydaje mi się, że jak ogniwo ma 1,2V (mówimy o niewielkich obciążeniach)
> to już coś rzędu 95% dostępnej w nim energii zostało wycyckane.
> Czy jest warto się bić o te pozostałe 5 (a może mniej) %.
> Wydaje mi się (nie mam na to teoretycznych podstaw, jedynie obserwacje),
> że rozładowywanie ogniwa do zera zwiększa ryzyko wylania. Konsekwencje
> wylania mogą być kosztowniejsze niż oszczędności z nawet wielokrotnego
> wykorzystania tych resztkowych 5%.
>
>> Opcja druga to jakaś przetworniczka podbijająca zdychające 3V z dwóch
>> baterii do stabilnych 3 V tylko jaką ma to sprawność ?
>> Czy taka przetwornica będzie umiała na początku przetworzyć 3V na 3V
>> bez istotnych strat ?
>
> Sądzę, że uzyska się sprawność rzędu 90%. Więc stosując przetwornicę do
> zrobienia 3V z 3V straci się 10% po to, aby wykorzystując ogniwa do zera
> zyskać 5%.
>
> Skoro to pracuje na 3V i mruga LEDem to zapewne do ustalenia prądu LEDa
> jest tam jakiś opornik w szereg z LEDem. Jeśli to jest LED czerwony,
> który do świecenia potrzebuje około 1,8V to na rezystorze tracone jest
> około 1,2V. Czyli zasilanie LEDa ma sprawność około 1,8/3 = 60%. Jeśli
> kombinować z oszczędnościami to tu.
> Gdyby LEDa zasilić z przetwornicy dającej na wyjściu ustalony prąd to
> być może dało by się uzyskać sprawność zasilania LEDa na poziomie 90..95%.
> P.G.


Przejrzałem troche artykułów o pojemności baterii
Proponuję ku uwadze
http://www.spychalski.info/test-pojemnosci-baterii-a
a
Wychodzi na to że istotniejsze jest to co się kupi
O dziwo całkiem korzystnie wypada tam IKEA jeżeli chodzi o użyteczną
pojemność ogniwa przy najniższej cenie za Wh.

Dzięki
Zamykam temat

do góry

Użytkownik "Roman Rogóż" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q9pirf$1ag$...@n...news.atman.pl...
>Przejrzałem troche artykułów o pojemności baterii
>http://www.spychalski.info/test-pojemnosci-baterii-
aa
>Wychodzi na to że istotniejsze jest to co się kupi
>O dziwo całkiem korzystnie wypada tam IKEA jeżeli chodzi o użyteczną
>pojemność ogniwa przy najniższej cenie za Wh.

Tylko wiesz jak to z IKEA - dzis kupuje takie, jutro siakie, bo
przeciez baterii nie robi.

No i ... jak komus zalezy na pojemnosci, to IMO eneloopy powinien
sobie kupic :-)

Ja baterie wsadzam do pilotow - i tu potrzeba, zeby nie wylewaly,
do zegarkow - tu, zeby samorozladowanie mialy male.

No i czasem na zapas ... tu znow wazne samorozladowanie ...

J.

do góry

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q9pc6l$rrr$1$P...@n...chmurka.ne
t...
W dniu 2019-04-24 o 09:22, Roman Rogóż pisze:
>> rodzina korzysta ze "zniczy LED" o mrugającym świetle.
>> Dioda rozładowuje 2 ogniwa 1,5 V do poziomu 1,2 na ogniwo i
>> praktycznie przestaje świecić.

>> Opcja druga to jakaś przetworniczka podbijająca zdychające 3V z
>> dwóch baterii do stabilnych 3 V tylko jaką ma to sprawność ?
>Sądzę, że uzyska się sprawność rzędu 90%. Więc stosując przetwornicę
>do zrobienia 3V z 3V straci się 10% po to, aby wykorzystując ogniwa
>do zera zyskać 5%.

Tylko wiesz - jesli to bedzie jakis step-up, to do 2.5V moze sie w
ogole nie wlaczyc.
Wezmie pradu ... 1uA, jak na mosfetach zrobiona ?

Znicz to pewnie ma rezystor ... wiec spadek napiecia na diodzie moze
nie zmniejszyc wydajnosci.
A gdyby tak dac przetwornice w obie strony i wywalic rezystor ?
Moze nawet byloby lepiej ...

J.

do góry

W dniu 24.04.2019 o 13:55, Roman Rogóż pisze:
> W dniu 2019-04-24 o 12:01, Piotr Gałka pisze:
>> W dniu 2019-04-24 o 09:22, Roman Rogóż pisze:
>>> Witam
>>> Nie mogę znaleźć, a przwijał się tu kiedyś temat przetwornic w formie
>>> nakładki na ogniwa AA podwyższających napięcie i drenujący je do końca.
>>>
>>> rodzina korzysta ze "zniczy LED" o mrugającym świetle.
>>> Dioda rozładowuje 2 ogniwa 1,5 V do poziomu 1,2  na ogniwo i
>>> praktycznie przestaje świecić.
>>
>> Wydaje mi się, że jak ogniwo ma 1,2V (mówimy o niewielkich
>> obciążeniach) to już coś rzędu 95% dostępnej w nim energii zostało
>> wycyckane.
>> Czy jest warto się bić o te pozostałe 5 (a może mniej) %.
>> Wydaje mi się (nie mam na to teoretycznych podstaw, jedynie
>> obserwacje), że rozładowywanie ogniwa do zera zwiększa ryzyko wylania.
>> Konsekwencje wylania mogą być kosztowniejsze niż oszczędności z nawet
>> wielokrotnego wykorzystania tych resztkowych 5%.
>>
>>> Opcja druga to jakaś przetworniczka podbijająca zdychające 3V z dwóch
>>> baterii do stabilnych 3 V tylko jaką ma to sprawność ?
>>> Czy taka przetwornica będzie umiała na początku przetworzyć 3V na 3V
>>> bez istotnych strat ?
>>
>> Sądzę, że uzyska się sprawność rzędu 90%. Więc stosując przetwornicę
>> do zrobienia 3V z 3V straci się 10% po to, aby wykorzystując ogniwa do
>> zera zyskać 5%.
>>
>> Skoro to pracuje na 3V i mruga LEDem to zapewne do ustalenia prądu
>> LEDa jest tam jakiś opornik w szereg z LEDem. Jeśli to jest LED
>> czerwony, który do świecenia potrzebuje około 1,8V to na rezystorze
>> tracone jest około 1,2V. Czyli zasilanie LEDa ma sprawność około 1,8/3
>> = 60%. Jeśli kombinować z oszczędnościami to tu.
>> Gdyby LEDa zasilić z przetwornicy dającej na wyjściu ustalony prąd to
>> być może dało by się uzyskać sprawność zasilania LEDa na poziomie
>> 90..95%.
>> P.G.
>
>
> Przejrzałem troche artykułów o pojemności baterii
> Proponuję ku uwadze
> http://www.spychalski.info/test-pojemnosci-baterii-a
a
> Wychodzi na to że istotniejsze jest to co się kupi
> O dziwo całkiem korzystnie wypada tam IKEA jeżeli chodzi o użyteczną
> pojemność ogniwa przy najniższej cenie za Wh.
>
> Dzięki
> Zamykam temat
oni tam rozładowują sporym prądem, zwróć uwagę, że pierwsze i ostatnie
miejsce ma Varta- pierwsza high energy ostatnia long life- i tu może być
pies pogrzebany, gdyby zamiast katować obciążać małym prądem tabelka
mogłaby wyglądać odwrotnie. W przypadku tych ledów mocno bym się nie
sugerował tymi wynikami...

--
pozdr

Tomasz

tck(at)top.net.pl

do góry

Dnia Wed, 24 Apr 2019 09:22:04 +0200, Roman Rogóż napisał(a):

> Witam
> Nie mogę znaleźć, a przwijał się tu kiedyś temat przetwornic w formie
> nakładki na ogniwa AA podwyższających napięcie i drenujący je do końca.
>
[...]

"Joule thief" "doi do 0.3V".
Jak znajdziesz lepszą dojarkę
to daj namiary... ;)

do góry

Użytkownik "dantes" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q9rlt4$903$...@g...aioe.org...
[...]
>"Joule thief" "doi do 0.3V".
>Jak znajdziesz lepszą dojarkę
>to daj namiary... ;)

https://www.analog.com/en/products/ltc3108.html

praca od 20mV

A byc moze sa juz nowsze ... LT3109


Oraz
https://www.analog.com/en/products/adp5091.html

J.

do góry