-
1. Data: 2009-08-31 21:49:46
Temat: przełącznik kierunków
Od: "Zyga" <z...@w...pl>
Tracę do niego cierpliwość. Zacinał się, tzn. nie za karzdym wciśnięciem się
wyłączał. A jazda przez miasto z włączonym migaczem to nie jest to co
tygrysy lubią najbardziej. Rozebrałem, wyczyściłem, przesmarowałem,
skręciłem, dalej to samo. Kupiłem używkę na niemieckim ebayu, założyłem,
wszystko cacy. Pojeździłem pół sezonu, znowu to samo. Ja wiem że moto stoi
bez przykrycia, albo pod dachem, albo i nie. Ale co z tego? Ktoś ma jakiś
pomysł to chętnie wysłucham dobrej rady. Moto to gs500.
pzdr
Zyga
-
2. Data: 2009-09-01 08:15:55
Temat: Re: przełącznik kierunków
Od: Zyga <z...@w...pl>
Zyga pisze:
> Tracę do niego cierpliwość. Zacinał się, tzn. nie za karzdym wciśnięciem się
każdym oczywiście.
-
3. Data: 2009-09-01 08:18:00
Temat: Re: przełącznik kierunków
Od: Atlobek <a...@d...pl>
Ktoś ma jakiś
> pomysł to chętnie wysłucham dobrej rady. Moto to gs500.
czesc. mialem to samo w fazerze. ale to po myciu karszerem.
rozkrecilem, zeskrobalem srubokretem to co troche zasniedzialo,
psiknalem WD40 i skonczyl sie problem. a, i jeszcze lekko podgialem te
blaszki i rozciagnalem sprezynke zeby mocniej dociskalo.
pzdr
Atlobek W-wa FAZER 600 '02
www.bikepics.com/members/atlobek
http://atlobek.grono.net
-
4. Data: 2009-09-01 20:18:05
Temat: Re: przełącznik kierunków
Od: "greg" <g...@f...com>
Użytkownik "Zyga" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h7hggr$33c$1@mx1.internetia.pl...
> Tracę do niego cierpliwość. Zacinał się, tzn. nie za karzdym wciśnięciem
> się wyłączał. A jazda przez miasto z włączonym migaczem to nie jest to co
> tygrysy lubią najbardziej. Rozebrałem, wyczyściłem, przesmarowałem,
> skręciłem, dalej to samo. Kupiłem używkę na niemieckim ebayu, założyłem,
> wszystko cacy. Pojeździłem pół sezonu, znowu to samo. Ja wiem że moto stoi
> bez przykrycia, albo pod dachem, albo i nie. Ale co z tego? Ktoś ma jakiś
> pomysł to chętnie wysłucham dobrej rady. Moto to gs500.
A ja miałem podobnie z przełącznikiem świateł: na drogowe przełączał, z
powrotem nie chciał. Rozkręciłem i tak długo psikałem wd40 aż cały brud
wymyło. Zadziałał. Od pół roku spokój. Może to nie jest rozwiązanie
ostateczne, ale tanie.
pozdro
greg