-
21. Data: 2009-07-09 08:57:16
Temat: Re: przegrzany olej
Od: " mixokret" <m...@N...gazeta.pl>
> Co znaczy "przegrzac olej" ? Bo ciagle sobie tego nie wyjasnilismy.
Przyjmijmy , na potrzeby preclowych rozważań, że "przegrzać olej" to znaczy
doprowadzić do sytuacji kiedy traci on wiekszość swoich właściowści.
Czyli wszelkie dodatki, których jak wiemy (mam nadzieję że wiemy) jest dość
sporo w syntetyku tracą swoje parametry. Również łańcuchy węglowodorowe "bazy
olejowej" ulegają rozerwaniu podobnie jak to ma miejsce pod wpływem momentu
ścinającego w starym zużytym oleju po wykonaniu przez niego pracy w postaci
smarowania i chłodzenia po pokonaniu dużego dystansu w pracującym silniku
motocyklowym. :-)
Czy "przegrzany" olej będzie zachowywał odpowiednią lepkość w wysokich
temperaturach?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2009-07-09 09:00:39
Temat: Re: przegrzany olej
Od: "Ivam" <f...@-...fm>
"Kuczu" <q...@g...com> wrote in message
news:h34b88$scu$1@news.onet.pl...
> W moim motocyklu przy goracej pogodzie olej dochodzi do 120 stopni.
Dlatego chcialem przyjac taka a nie inna wartosc _umownie_, bo sztywnych
granic to niebardzo sie da tak ustalic (rozne oleje beda mialy ta wartosc w
roznych temp). Dlatego rowniez pytalem "do ilu", a nie "o ile" przegrzal ten
olej. 140* wydaje mi sie wartoscia, ktora nie dyskwalifikuje tego oleju z
dalszego uzywania.
> I nie widze powodu aby z tego powodu zmieniac go co tydzien.
Ja tez.
--
pzdr:
Ivam
-
23. Data: 2009-07-09 09:01:12
Temat: Re: przegrzany olej
Od: " mixokret" <m...@N...gazeta.pl>
Z tym ze ja zawsze praktykowalem wymiane sprzegla WRAZ
> z olejem. Po co syf ze starych okladzin ma miec kontakt z nowymi ?
Chodzimy do tego samego kościoła motocyklowego i jesteśmy wyznawcami tej
samej wiary :-) Też bym obstawiał zmianę oleju.
Stąd moje pytanie.
Z rozpędu kupiłem filtr oleju, ale motocykl na starym oleum chodzi jak
szwajcarski zegarek więc dopadły mnie wątpliwości i zwątpienie: zmieniać czy
nie zmieniać :-)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
24. Data: 2009-07-09 09:12:46
Temat: Re: przegrzany olej
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
mixokret wydusił z siebie te słowy:
> ale motocykl na starym oleum chodzi jak
> szwajcarski zegarek więc dopadły mnie wątpliwości i zwątpienie:
> zmieniać czy nie zmieniać :-)
a na nowym nie będzie chodził jak ten zegarek?
Przecież podczas wymiany okresowej oleju nie będzie slychac róznicy w pracy
silnika.
Smiem twierdzic, ze jak zalejesz starym olejem z jelcza .. moto też będzie
"chodzic"
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI
-
25. Data: 2009-07-09 09:22:13
Temat: Re: przegrzany olej
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
mixokret napisał(a):
> Z rozpędu kupiłem filtr oleju, ale motocykl na starym oleum chodzi jak
> szwajcarski zegarek więc dopadły mnie wątpliwości i zwątpienie: zmieniać czy
> nie zmieniać :-)
A w sumie co to za motur?
Smiem twierdzic ze cos wysilonego, skoro udalo Ci sie tak go rozgrzac :)
No chyba ze to gienek co krecil 8-mki na placu w upal przez caly dzien :)
Ja osobiscie przy wymianie sprzegla wymienilbym olej. Przy calej zabawie
umowmy sie ze to nie jest zabojczy koszt. A skoro juz masz filtr, wiec... :)
--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf
-
26. Data: 2009-07-09 09:23:49
Temat: Re: przegrzany olej
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
"Kuba (aka cita)" <y...@w...pl> wrote in message
news:h34caj$9pl$1@inews.gazeta.pl...
> mixokret wydusił z siebie te słowy:
>
>> ale motocykl na starym oleum chodzi jak
>> szwajcarski zegarek więc dopadły mnie wątpliwości i zwątpienie:
>> zmieniać czy nie zmieniać :-)
>
>
> a na nowym nie będzie chodził jak ten zegarek?
>
> Przecież podczas wymiany okresowej oleju nie będzie slychac róznicy w
> pracy silnika.
>
> Smiem twierdzic, ze jak zalejesz starym olejem z jelcza .. moto też będzie
> "chodzic"
"Zmulony" olej potrafi wrecz slicznie wyciszyc ;) Wracajac do pytania:
osobiscie, wymieniam przy kazdym podejrzeniu ze cos moze byc nie halo.
Glownie najpewnej bezzasadnie. To wynik alergii na techniczne tandeciarstwo:
wole przeprzedobrzyc niz niedopatrzyc.
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 955 / 660
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
-
27. Data: 2009-07-09 09:26:50
Temat: Re: przegrzany olej
Od: Arni <a...@N...spam>
Artur Zabroński pisze:
> On 9 Lip, 10:35, Arni <a...@N...spam> wrote:
>> normalnie, na wewnetrznych powierzchniach głowicy są płaty spalenizny.
>> Podesle Ci fotke na priv. Cały silnik dostał konkretnie w tyłek, w koncu
>> sie zatarł.
>>
> Wrzuć z ciekawości na jakieś imageshack czy cuś :-)
http://arni.motocykle.org/PiTek%20003.jpg
a tak wyglądał kolektor:
http://arni.motocykle.org/Zdjecie013.jpg
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC najlepsze auto dla motocyklisty
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
-
28. Data: 2009-07-09 09:45:06
Temat: Re: przegrzany olej
Od: Kuczu <q...@g...com>
Arni pisze:
> http://arni.motocykle.org/PiTek%20003.jpg
Cos tu juz chyba nie dawaly rady pierscienie albo przez zbyt wysoka
temperature usmazyl sie olej w glowicy :) Generalnie normalny widok w
starych zmeczonych zyciem silnikach. Ale widywalem gorsze. Raz w Lexusie
GS300 widzialem taki patent ze zeby odkrecic sruby od mostkow na walkach
rozrzadu to trzeba bylo skuwac czarna maz o konsystencji zastyglego
karmelu :)
> a tak wyglądał kolektor:
> http://arni.motocykle.org/Zdjecie013.jpg
To czerwone to rdza czy resztki farby ? Bo cos temu silniku chyba nie
sztymowal sklad mieszanki i go przegrzalo konkretnie.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
29. Data: 2009-07-09 09:49:35
Temat: Re: przegrzany olej
Od: Jacot <j...@m...pl>
Arni <a...@N...spam> wrote:
>Artur Zabroński pisze:
>> On 9 Lip, 10:35, Arni <a...@N...spam> wrote:
>>> normalnie, na wewnetrznych powierzchniach głowicy są płaty spalenizny.
>>> Podesle Ci fotke na priv. Cały silnik dostał konkretnie w tyłek, w koncu
>>> sie zatarł.
A nie bhylo tak, ze ktos mu zadal jakiegos "supermotodoktora", potem
pozatykaly sie kanaly, zgrzalo sie to wszystko na twardo a na koniec
zatarlo?
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.jacot.ath.cx/
-
30. Data: 2009-07-09 10:26:18
Temat: Re: przegrzany olej
Od: Arni <a...@N...spam>
Kuczu pisze:
> Arni pisze:
>
>> http://arni.motocykle.org/PiTek%20003.jpg
>
> Cos tu juz chyba nie dawaly rady pierscienie albo przez zbyt wysoka
> temperature usmazyl sie olej w glowicy :) Generalnie normalny widok w
> starych zmeczonych zyciem silnikach. Ale widywalem gorsze. Raz w Lexusie
> GS300 widzialem taki patent ze zeby odkrecic sruby od mostkow na walkach
> rozrzadu to trzeba bylo skuwac czarna maz o konsystencji zastyglego
> karmelu :)
no to taki sam przypadek, ja tego nie rozbierałem ale wszystko jest tam
usmolone "na twardo", dlatego wstawilem nowy silnik.
W tym silniku wszystko tak wygląda, łacznie ze smokiem pompy oleju.
swoja drogaą auto prosto ze stanow a silnik poskladany na silikon no i w
takim stanie jak widac. A cała reszta w porzadku. Dlatego tez trafila
sie okazja :)
>> a tak wyglądał kolektor:
>> http://arni.motocykle.org/Zdjecie013.jpg
>
> To czerwone to rdza czy resztki farby ? Bo cos temu silniku chyba nie
> sztymowal sklad mieszanki i go przegrzalo konkretnie.
to czerwone to normalna rdza na zeliwie. To srebrne to rdza usunieta do
gołego zeliwa poprzez temperature :)
--
Arni Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC najlepsze auto dla motocyklisty
'91 Honda Prelude 2,0 EX piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat