-
1. Data: 2009-08-04 18:51:36
Temat: problem z przygasaniem ledow w aucie
Od: "Artur" <z...@o...pl>
witam,
niedawno przerobilem wszystkie zrodla swiatla w kabinie auta na ledy, swieci
slicznie ale niestety jest problem z przygasaniem... najbardziej na wolnych
obrotach ale tez w czasie dzialania kierunkowskazow na przyklad...
ledy sa sterowane sterownikiem na attiny a element wyjsciowy to jakis
mosfet, myslalem, ze powodem sa skoki napiec w przedziale 12-14V i wstawilem
do obwodu stabilizator na 12V i minimalnie sie poprawilo ale wciaz nie jest
dobrze... jak walczyc z tym zjawiskiem? dac stabilizator na 9V? a moze jakis
uklad z kondensatorami?
--
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/
-
2. Data: 2009-08-04 19:17:23
Temat: Re: problem z przygasaniem ledow w aucie
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
Artur pisze:
> niedawno przerobilem wszystkie zrodla swiatla w kabinie auta na ledy,
> swieci slicznie ale niestety jest problem z przygasaniem... najbardziej
> na wolnych obrotach ale tez w czasie dzialania kierunkowskazow na
> przyklad...
> ledy sa sterowane sterownikiem na attiny a element wyjsciowy to jakis
> mosfet, myslalem, ze powodem sa skoki napiec w przedziale 12-14V i
> wstawilem do obwodu stabilizator na 12V i minimalnie sie poprawilo ale
> wciaz nie jest dobrze... jak walczyc z tym zjawiskiem? dac stabilizator
> na 9V? a moze jakis uklad z kondensatorami?
A czy ten sterownik na ATtiny stabilizuje prądy LEDów? Od tego należy
zacząć analizę problemu. Dopiero później poprawiać zasilanie samego
sterownika.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
3. Data: 2009-08-04 19:50:58
Temat: Re: problem z przygasaniem ledow w aucie
Od: "Artur" <z...@o...pl>
Użytkownik "Adam Dybkowski" <a...@4...pl> napisał w wiadomości
news:h5a1fs$g33$2@news.wp.pl...
> A czy ten sterownik na ATtiny stabilizuje prądy LEDów? Od tego należy
> zacząć analizę problemu. Dopiero później poprawiać zasilanie samego
> sterownika.
szczerze mowiac nie mam pojecia :(
jak to sprawdzic? to sterownik kupiony na allegro, dosc prosta
konstrukcja...
ale pdobny efekt mam z oswietleniem kabiny, ktore jest zasilane bezposrednio
z instalacji samochodu
--
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/
-
4. Data: 2009-08-04 19:57:06
Temat: Re: problem z przygasaniem ledow w aucie
Od: EM <e...@p...onet.pl>
Jakie diody, ile?
Stabilizator zwykły to nie zbyt dobry pomysł ale jakieś LDO może dać
radę (stabilizator z niskim spadkiem napięcia).
Tylko w ten sposób to raczej walczysz w drugą stronę, czyli diody świecą
cały czas słabo i nigdy mocniej.
Proponuję sprawdzić miernikiem jakie napięcie dochodzi do zasilania
całego układu w różnych warunkach.
--
Pozdrawiam
EM
-
5. Data: 2009-08-04 19:58:36
Temat: Re: problem z przygasaniem ledow w aucie
Od: "ici" <i...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h59vvr$les$1@inews.gazeta.pl...
> witam,
>
> niedawno przerobilem wszystkie zrodla swiatla w kabinie auta na ledy,
> swieci slicznie ale niestety jest problem z przygasaniem... najbardziej na
> wolnych obrotach ale tez w czasie dzialania kierunkowskazow na przyklad...
> ledy sa sterowane sterownikiem na attiny a element wyjsciowy to jakis
> mosfet, myslalem, ze powodem sa skoki napiec w przedziale 12-14V i
> wstawilem do obwodu stabilizator na 12V i minimalnie sie poprawilo ale
> wciaz nie jest dobrze... jak walczyc z tym zjawiskiem? dac stabilizator na
> 9V? a moze jakis uklad z kondensatorami?
A jakiś schemacik do tego patentu?
Napięcie zasilania ATtiny to przedział 3 - 5V, powinien być zasilany poprzez
stabilizator.
Napięcie białych diod LED to ok, 3,3V.
W samochodzie mamy zależnie od poboru prądu i wydolności ładowania (obrotów)
od 13,9 - 14,5V, a bez ładowania na wolnych obrotach nawet może spadać do
12,8V.
Jak widać różnice napięć zasilania są widoczne, natomiast napięcie użyteczne
do twojego układu to 3,3-5V.
Jeśli już muszą być LEDy? To proponuję wstawić stabilizator napięcia na np
5V o wydolności ponad 1A na solidnym radiatorze i podwieszać swoją "choinkę"
do napięcia stabilizowanego 5V poprzez odp. dobrany opornik do znamionowego
prądu LEDa pomniejszonego o dodatkowy "współczynnik długiego życia".
Wracając do idei stosowania LEDów, to też kiedyś byłem tym zafascynowany.
Oszczędności w poborze prądu, zimne światło, itp., itd.
Realnie jednak okazało się, że więcej z nimi problemów niż ze zwykłą
żaróweczką, a jak na dzisiejsze czasy natężenie światła jest mizerne w
porównaniu z żarówką.
Generalnie to co zaoszczędzisz na LEDach to stracisz w ich sterowaniu, poza
tym skomplikujesz sobie układy a tym samym musisz powiększyć potencjalną
awaryjność całego układu.
Pewnie za 5-10 lat coś się zmieni, i będzie pełna wymienność prostego i
taniego oświetlenia żarowego na inne:
LED, wyładowczo-gazowe, łukowe, itp. ze zintegrowaną przetwornicą np. typu
żarówki energooszczędne na napięcia samochodowe 12V.
Nieśmiało proponuję powrócić do sprawdzonego układu fabrycznego na
żarówkach.
Jako i ja zrobiłem po próbie wymiany oświetlenia zegarów z przepalających
się dość nietypowych i drogich (10 PLN) żaróweczek z cokołem R5 (chyba) ale
mocy 2,5W na (niby to) Super Jasne LEDy z rozpraszającą soczewką.
W sumie zaoszczędziłem na tych zmianach:
- 12V LEDy 20 szt., po 3,5 PLN
- plus na zakupie żarówek takich jak w układzie po nieudanej próbie zamiany
10x10 PLN.
Sugerowałem się wydłużeniem czasu życia oświetlenia zegarów przy całodobowej
jeździe na światłach mijania, w efekcie miałem opisywane przez ciebie
przyciemniania i niedostateczne oświetlenie (blendy
przyciemniająco-rozpraszająco-rozprowadzające wewnątrz w liczniku), w tym
podświetlenia punktowe (od czego dostawca się zarzekał przed transakcją).
To tyle co mogę w temacie podpowiedzieć z własnych doświadczeń w nie zawsze
trafionych "super pomysłach".
Ponoć: "Lepsze jest Wrogiem Dobrego"
Pzdr.
ici
-
6. Data: 2009-08-04 20:09:38
Temat: Re: problem z przygasaniem ledow w aucie
Od: "Artur" <z...@o...pl>
Użytkownik "EM" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h5a3qg$7aa$1@news.onet.pl...
> Jakie diody, ile?
>
> Stabilizator zwykły to nie zbyt dobry pomysł ale jakieś LDO może dać radę
> (stabilizator z niskim spadkiem napięcia).
> Tylko w ten sposób to raczej walczysz w drugą stronę, czyli diody świecą
> cały czas słabo i nigdy mocniej.
> Proponuję sprawdzić miernikiem jakie napięcie dochodzi do zasilania całego
> układu w różnych warunkach.
taka opcja mi odpowiada, diody i tak musze mocno ograniczac prodowo
rezystorem bo swieca zbyt jasno w stosonku do moich potrzeb wiec moge tez
bez problemu obnizyc im napiecie...
--
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/
-
7. Data: 2009-08-04 20:19:08
Temat: Re: problem z przygasaniem ledow w aucie
Od: "Artur" <z...@o...pl>
Użytkownik "ici" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h5a3te$7gj$1@news.onet.pl...
> A jakiś schemacik do tego patentu?
schemaciku nie mam ale probowalem tez sterowac plytka arduino i efekt jest
ten sam a tego schemat jest tu:
http://arduino.cc/en/uploads/Main/arduino-duemilanov
e-schematic.pdf
i tu na wyjsciu mialem tranzystor MJE3055T
ogolnie diody mam polaczone szeregowo po 3 lub 4 sztuki i prad jest dobrany
sporo ponizej nominalnego
--
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/
-
8. Data: 2009-08-04 20:25:07
Temat: Re: problem z przygasaniem ledow w aucie
Od: gdL <g...@o...pl>
On 4 Sie, 22:09, "Artur" <z...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "EM" <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomościnews:h5a3qg$7aa$1@news.onet.pl...
>
> > Jakie diody, ile?
>
> > Stabilizator zwykły to nie zbyt dobry pomysł ale jakieś LDO może dać radę
> > (stabilizator z niskim spadkiem napięcia).
> > Tylko w ten sposób to raczej walczysz w drugą stronę, czyli diody świecą
> > cały czas słabo i nigdy mocniej.
> > Proponuję sprawdzić miernikiem jakie napięcie dochodzi do zasilania całego
> > układu w różnych warunkach.
>
> taka opcja mi odpowiada, diody i tak musze mocno ograniczac prodowo
> rezystorem bo swieca zbyt jasno w stosonku do moich potrzeb wiec moge tez
> bez problemu obnizyc im napiecie...
>
> --
> Pozdrawiam
> /pisząc na priv usuń z adresu myślnik/
Hasło na dziś : "źródło prądowe" i "prądowe zasilanie LED". Jak to
doczytasz, to będziesz wiedział co zrobić, żeby nie przygasało. Pomóc
może też dioda i kondensator, w tych kluczowych momentach, ale przede
wszystkim źródło prądowe. Rezystory wywal, bo to się kłóci z ideą
oszczędności. Albo zostaw jeden - sterujący źródłem prądowym.
Są dostępne scalone, z wieloma wyjściami w TME, które mają możliwość
sterowania zewnętrznym generatorem funkcyjnym, to je można nawet
ładnie ściemniać tym attiny...
-
9. Data: 2009-08-05 05:54:44
Temat: Re: problem z przygasaniem ledow w aucie
Od: "Jd." <j...@i...pl>
Użytkownik "Artur" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h5a53v$dkk$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "ici" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:h5a3te$7gj$1@news.onet.pl...
>
> ogolnie diody mam polaczone szeregowo po 3 lub 4 sztuki i prad jest
> dobrany sporo ponizej nominalnego
No i tu jest rozwiazanie twej zagadki - 3 diody po załóżmy 3V spadku na
każdej to jest 9V. Dołużmy do tego jakieś 1V spadku na kluczu (w somie 10V),
cała reszta odłoży się na oporku szeregowym.
Ta reszta to przy max. obrotach jakieś 3,8V, a przy zatrzymanym silniku
jakieś 1,8V, oporek stały więc proporcjonalnie zmieniać się będzie prąd diod
a co za tum idzie strumień świetlny przez nie emitowany.
Rozwiazania:
- nie łączyć diod w szeregowe łańcuchy (lub łączyc w krótsze 2-diodowe)
- źródło pradowe
- przetwornica ze stabilizacją dająca np 15V.
--
==========###-###*###-###==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom j...@i...pl
==========###-###-###-###==============
-
10. Data: 2009-08-05 14:59:05
Temat: Re: problem z przygasaniem ledow w aucie
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"ici" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:h5a3te$7gj$1@news.onet.pl...
> Sugerowałem się wydłużeniem czasu życia oświetlenia zegarów
> przy całodobowej jeździe na światłach mijania,
Sorry za pytanie nie na temat, ale co to za samochód w którym
palą się żarówki w oświetleniu zegarów na tablicy rozdzielczej?