-
31. Data: 2018-12-07 14:05:24
Temat: Re: popularna laserówka do domu
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2018-12-07 o 13:35, Michał Jankowski pisze:
>> A podobno nie ma inflacji....
>>
>
> Chcesz kupić zabytek, to dopłacasz. :)
Wkrótce coś co będzie miało kilka miesięcy będzie zabytkiem :)
Jakieś 10 lat temu zdarzyło mi się na wyciągu (4 osobowe krzesełka), że
siedząca obok pani mówiła swojej córce (nie pamiętam z jakiego powodu),
że jej (tej pani) buty narciarskie mają aż 16 lat.
Nie odezwałem się, choć z szybkiego szacunku wychodziło mi, że moje mają
właśnie 27 lat (tata mi kupił jak byłem chyba na 3 roku studiów -
wcześniej jeździłem w takich sznurowanych do kostek).
> Teraz w cenie <400 zł jest HL-L2352DW
> https://www.ceneo.pl/59096136
>
Ale toner (przynajmniej na razie) wychodzi aż 6gr/str :)
https://www.drtusz.pl/urzadzenia-laserowe-drukarka-b
rother-hl-l2352-dw-p-13482.html?term_auto=L2352
P.G.
-
32. Data: 2018-12-07 20:08:02
Temat: Re: popularna laserówka do domu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pudr6c$olq$1$P...@n...chmurka.ne
t...
>Jakieś 10 lat temu zdarzyło mi się na wyciągu (4 osobowe krzesełka),
>że siedząca obok pani mówiła swojej córce (nie pamiętam z jakiego
>powodu), że jej (tej pani) buty narciarskie mają aż 16 lat.
>Nie odezwałem się, choć z szybkiego szacunku wychodziło mi, że moje
>mają właśnie 27 lat (tata mi kupił jak byłem chyba na 3 roku
>studiów - wcześniej jeździłem w takich sznurowanych do kostek).
To imo miales kupe szczescia.
Wychodzi na to, ze buty kupione gdzies na poczatku lat 80-tych.
Krajowe lubialy pekac. Ponoc zabraklo jakiegos dodatku, bo byl za
dewizy.
W kolejnych pekla mi po latach linka. Dorobic sie nie dalo, a szkoda,
bo bylem zadowolony.
W ostatnich po 10 latach pekly ... jak to nazwac - obcasy, fleki ?
Teraz buty maja takie nakladki na podeszwach.
Na moj gust - z poliuretanu, a to cholerstwo duzo lat nie wytrzymuje.
Pomijam juz kwestie gąbek i higieny ...
> Teraz w cenie <400 zł jest HL-L2352DW
> https://www.ceneo.pl/59096136
Brother mial cyklicznie obnizki na nowe modele drukarek, i to dobre
obnizki.
Aktualnie jest promocja na gwarancje - 5 lat po rejestracji drukarki.
To ich moze kosztowac ... albo odrzuca, albowiem tonery nie byly
oryginalne :-)
J.
-
33. Data: 2018-12-08 13:38:42
Temat: Re: popularna laserówka do domu
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2018-12-07 o 20:08, J.F. pisze:
> To imo miales kupe szczescia.
> Wychodzi na to, ze buty kupione gdzies na poczatku lat 80-tych.
>
> Krajowe lubialy pekac. Ponoc zabraklo jakiegos dodatku, bo byl za dewizy.
Miałem niebywałe szczęście.
Może 1979, może 1980.
Wybraliśmy się do sportowego aby kupić polskie (nie pamiętam czy się
nazywały Tatry, czy Kasprowy). Cena była na pewno dokładnie 3000.
Jak zapinałem pierwszą parę to klamra o mało okna nie wybiła.
Gość przyniósł drugą parę. Nogi nie dało się włożyć bo coś z kapciem
było pomiętoszone.
Wtedy gość mówi, że mają 2 pary zagranicznych (Dynafit), które podobno
zostały sprowadzone dla naszej kadry i oni sobie powybierali i te co
zostały trafiły do sklepu, ale te kosztują 4300.
Obie pary były w tym samym rozmiarze, ale akurat moim.
To nie była łatwa decyzja (tata zarabiał około 2000) bo nie
wiedzieliśmy, że te polskie to za 2..3 lata pękną.
Te Dynafity to faktycznie były takie bardziej sportowe - bardzo ciasne.
Dużo ze mną przeszły - dosłownie np. przez 2 tygodnie codzienne
wchodzenie pieszo (w butach narciarskich) z Murowańca na Kasprowy :).
W końcu plastik zrobił się tak sztywny, że przy każdym nakładaniu czy
zdejmowaniu łapały mnie skurcze (to jest podobno jakiś odruch, jak staw
jest wyginany do granic możliwości).
Zrezygnowałem z nich jakieś 8 lat temu i kupiłem sobie takie bardziej
rekreacyjne, ale trzymanie nogi nieporównywalne.
>
> Brother mial cyklicznie obnizki na nowe modele drukarek, i to dobre
> obnizki.
>
> Aktualnie jest promocja na gwarancje - 5 lat po rejestracji drukarki.
> To ich moze kosztowac ... albo odrzuca, albowiem tonery nie byly
> oryginalne :-)
>
Ludzie wkładają nieoryginalny toner, a oryginalny zachowują sobie na
wypadek reklamacji. Ale czy serwis się nie kapnie....
P.G.
-
34. Data: 2018-12-08 14:15:38
Temat: Re: popularna laserówka do domu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 8 Dec 2018 13:38:42 +0100, Piotr Gałka napisał(a):
> W dniu 2018-12-07 o 20:08, J.F. pisze:
>> To imo miales kupe szczescia.
>> Wychodzi na to, ze buty kupione gdzies na poczatku lat 80-tych.
>> Krajowe lubialy pekac. Ponoc zabraklo jakiegos dodatku, bo byl za dewizy.
>
> Miałem niebywałe szczęście.
> Może 1979, może 1980.
> Wybraliśmy się do sportowego aby kupić polskie (nie pamiętam czy się
> nazywały Tatry, czy Kasprowy). Cena była na pewno dokładnie 3000.
Byly wtedy oba modele, czy raczej - bywaly.
> Jak zapinałem pierwszą parę to klamra o mało okna nie wybiła.
> Gość przyniósł drugą parę. Nogi nie dało się włożyć bo coś z kapciem
> było pomiętoszone.
Ale jak kto mial szczescie, to dawalo sie w tym pojezdzic.
> Wtedy gość mówi, że mają 2 pary zagranicznych (Dynafit), które podobno
> zostały sprowadzone dla naszej kadry i oni sobie powybierali i te co
> zostały trafiły do sklepu, ale te kosztują 4300.
> Obie pary były w tym samym rozmiarze, ale akurat moim.
> To nie była łatwa decyzja (tata zarabiał około 2000) bo nie
> wiedzieliśmy, że te polskie to za 2..3 lata pękną.
Kasprowe z tego okresu chyba jeszcze nie pekaly ..
> Te Dynafity to faktycznie były takie bardziej sportowe - bardzo ciasne.
> Dużo ze mną przeszły - dosłownie np. przez 2 tygodnie codzienne
> wchodzenie pieszo (w butach narciarskich) z Murowańca na Kasprowy :).
> W końcu plastik zrobił się tak sztywny, że przy każdym nakładaniu czy
> zdejmowaniu łapały mnie skurcze (to jest podobno jakiś odruch, jak staw
> jest wyginany do granic możliwości).
> Zrezygnowałem z nich jakieś 8 lat temu i kupiłem sobie takie bardziej
> rekreacyjne, ale trzymanie nogi nieporównywalne.
Ja mam od lat problem z doborem butow.
Polowa nie pasuje, druga polowa jakas za miekka ...
>> Brother mial cyklicznie obnizki na nowe modele drukarek, i to dobre
>> obnizki.
>> Aktualnie jest promocja na gwarancje - 5 lat po rejestracji drukarki.
>> To ich moze kosztowac ... albo odrzuca, albowiem tonery nie byly
>> oryginalne :-)
>>
> Ludzie wkładają nieoryginalny toner, a oryginalny zachowują sobie na
> wypadek reklamacji. Ale czy serwis się nie kapnie....
Ostatni wymysl - z drukarka przychodza tonery o obnizonej pojemnosci.
To akurat nie Brother pierwszy na to wpadl, ale moze wykorzystac -
drukarka po 20 tys stron, a toner na 1 tys stron :-)
Brother mial w tonerze takie kolko zebate, ktore obracalo sie tylko
raz i poruszalo w drukarce znacznik nowego tonera.
Kolko mozna bylo przestawic i dac tonerowi nowe zycie ... ale teraz
fabryczna drukarka przychodzi z tonerem w ogole bez tego kółka.
I juz serwis wie, ze klient klamie :-)
J.
-
35. Data: 2018-12-09 19:01:05
Temat: Re: popularna laserówka do domu
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Artur Stachura" <k...@p...onet.eu> wrote in message
news:slrnq0jm3r.26j.koot@localhost.localdomain...
> On Thu, 6 Dec 2018 18:03:00 -0600, Pszemol <P...@P...com> wrote:
>> Ale w tej dziedzinie słyszałem, że Brother właśnie oferuje w swoich
>> drukarkach ficzerek polegający na okresowym przejechaniu głowicą
>> po "oczyszczaczu" i tym samym zapobieganiu jej wysychania...
>>
>> Idealne rozwiązanie dla kogoś, kto używa drukarki w domu rzadko
>> ale chce jednak mieć kolor.
>>
>> Teraz - ciekawi mnie czy ktoś się orientuje czy *wszystkie* modele
>> drukarek plujek Brothera mają taki ficzerek? Czy jesteście z tego
>> ficzerka zadowoleni? Czy faktycznie to działa?
>
> Działa. Ale po tym, jak drugi raz w środku nocy obudził mnie łomot i
> wizgotanie samoczyszczącej się drukarki (za pierwszym razem nieźle się
> wystraszyłem, ale pomyślałem, że coś zgłupiało losowo), odpinam
> ją z gniazdka po skończeniu pracy. Mam model DCP-J515W - kombajn z plujką.
Z tym, że wtedy zasycha. Jak każda inna.
-
36. Data: 2018-12-09 19:28:24
Temat: Re: popularna laserówka do domu
Od: Artur Stachura <k...@p...onet.eu>
On Sun, 9 Dec 2018 12:01:05 -0600, Pszemol <P...@P...com> wrote:
> "Artur Stachura" <k...@p...onet.eu> wrote in message
> news:slrnq0jm3r.26j.koot@localhost.localdomain...
>> On Thu, 6 Dec 2018 18:03:00 -0600, Pszemol <P...@P...com> wrote:
>>> Ale w tej dziedzinie słyszałem, że Brother właśnie oferuje w swoich
>>> drukarkach ficzerek polegający na okresowym przejechaniu głowicą
>>> po "oczyszczaczu" i tym samym zapobieganiu jej wysychania...
>>>
>>> Idealne rozwiązanie dla kogoś, kto używa drukarki w domu rzadko
>>> ale chce jednak mieć kolor.
>>>
>>> Teraz - ciekawi mnie czy ktoś się orientuje czy *wszystkie* modele
>>> drukarek plujek Brothera mają taki ficzerek? Czy jesteście z tego
>>> ficzerka zadowoleni? Czy faktycznie to działa?
>>
>> Działa. Ale po tym, jak drugi raz w środku nocy obudził mnie łomot i
>> wizgotanie samoczyszczącej się drukarki (za pierwszym razem nieźle się
>> wystraszyłem, ale pomyślałem, że coś zgłupiało losowo), odpinam
>> ją z gniazdka po skończeniu pracy. Mam model DCP-J515W - kombajn z plujką.
>
> Z tym, że wtedy zasycha. Jak każda inna.
Przy moim drukowaniu (10-30 stron na tydzień) - nie zasycha. Koloru
używam rzadziej, więc raz-dwa w miesiącu puszczam też jakiś obrazek.
I przy okazji - wcześniej miałem kombajn Canona - potwierdzam to, co
pisał ktoś ostatnio - wystarczy brak dowolnego tuszu (kolorowego),
żeby drukarka odmówiła nawet czarnego wydruku. Jakiś czas oszukiwałem
ją, zaklejając kolorową taśmą to miejsce w pojemniku, w którym
sprawdzany jest poziom atramentu. Ale teraz stoi na szafie i pewnie
pójdzie do rozbiórki... tfu, do utylizacji oczywiście.
--
Artur Stachura