eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodypo dieslu teraz gaz ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 142

  • 41. Data: 2011-12-18 21:00:11
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
    news:jcl5gs$b86$1@inews.gazeta.pl...
    > On 2011-12-18 14:25, Cavallino wrote:
    >
    >>> Ma. Nikt pod bronią do zakładania kiepskiej nie zmusza. Odpalasz
    >>> googla i znajdujesz polecany warsztat, podzespoły, które sprawdzają
    >>> się akurat w twoim samochodzie
    >>
    >>
    >> LOL !!!1
    >> Ja mam znajdować podzespoły?
    >> A na jakiej podstawie, przypadkowych wpisów w necie?
    >
    > Przypadkowa to jest twoja opinia.

    Dokładnie.
    Tyle samo warta co wpisy "a mi działa".

    >> Zdecydowanie pomyliły Ci się funkcje klienta i sprzedawcy.
    >
    > Skoro tak twierdzisz. Ja tam uważam, że klient powinien wiedzieć z grubsza
    > co chce kupić.

    Dokładnie.
    Z grubsza.
    A Ty żądasz żeby wiedział szczegółowo, znał każdy składnik instalacji
    gazowej (bo to składaki, a nie gotowe komplety).


  • 42. Data: 2011-12-18 21:03:03
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Cezary Daniluk" <c...@n...com> napisał w
    wiadomości news:jclg5v$tff$1@news.task.gda.pl...
    >W dniu 2011-12-18 09:20, Cavallino pisze:
    >
    >> Chyba że akurat się psuje, bo jest kiepska.
    >> A na to już user nie ma wpływu.
    >
    > Słucham ??
    > Masz jak najbardziej wpływ.
    > Zainstalują Ci to co będziesz chciał, jeśli wiesz co chcesz.

    No właśnie.
    Czyli najpierw musisz dowiedzieć się że jest kiepska, czasem na sobie, a
    potem próbować następnej, która również może okazać się kiepska.
    Podziękował za taki sposób zapewnienia jakości, od wykonywania testów
    podzespołów to jest producent samochodu.
    Takoż następnym razem wolałem kupić gotowy produkt zamiast druciarstwa,
    czyli turbodiesla z długą gwarancją i od tego momentu nie mam kłopotów z
    doktoryzowaniem się z podzespołów zastosowanych w moim samochodzie.


  • 43. Data: 2011-12-18 21:19:41
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2011-12-18 20:58, Cavallino wrote:

    >> A jak kupujesz telewizor to wchodzisz do sklepu i prosisz "duży płaski"?
    >
    > Jest pewna różnica, nie każesz mi analizować składu jego obudowy, marki
    > zastosowanych pamięci, procesorów itd.
    > Chyba że każesz? ;-)

    Nie, ale jak ja kupowałem projektor, to jednak trochę o nim wcześniej
    poczytałem. Dwie godziny w necie i do dziś jestem zadowolony.

    Jakbym nie poczytał, to bym kupił droższy i bardziej gówniany (do akurat
    tych zastosowań). I raczej nie wymyśliłbym na tej podstawie, że
    projektory to druciarstwo.


    Shrek.


  • 44. Data: 2011-12-18 21:22:10
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2011-12-18 21:00, Cavallino wrote:

    >> Przypadkowa to jest twoja opinia.
    >
    > Dokładnie.
    > Tyle samo warta co wpisy "a mi działa".

    A działa? Jak nie masz zaisntalowanego gazu, to twoja opinia w temacie
    jak się na gazie jeżdzi jest przypadkowa i za przeproszeniem gówno warta.

    >>> Zdecydowanie pomyliły Ci się funkcje klienta i sprzedawcy.
    >>
    >> Skoro tak twierdzisz. Ja tam uważam, że klient powinien wiedzieć z
    >> grubsza co chce kupić.
    >
    > Dokładnie.
    > Z grubsza.
    > A Ty żądasz żeby wiedział szczegółowo, znał każdy składnik instalacji
    > gazowej (bo to składaki, a nie gotowe komplety).

    Jak chce to zna. Jak nie chece to wystarczy, że dobry warsztat wybierze.
    Jak już ci pisałem, w warsztacie polecili mi dokładnie to samo co na forum.

    Shrek.


  • 45. Data: 2011-12-18 21:23:19
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: z <z...@g...pl>

    Kuba (aka cita) pisze:

    > Z IV już tak nie jest. Padnie Ci sonda, instalacja 'nauczy sie'
    > bzdurnych wartości i wizyta na regulacji. Rozładuje Ci sie akumulator i
    > może czekać Cie regulacja itp. itd.

    O takie właśnie dodatkowe koszty mi się rozchodzi. Jako że 40 lat na
    karku to się już zdążyłem "elektroniki" pod najróżniejszą postacią
    "naużywać". Z każdym rokiem mam do niej mniejsze zaufanie. Większe
    problemy z diagnozowaniem uszkodzeń (a miało być wręcz przeciwnie)
    Trzeba mieć kosztowny osprzęt, oszczędzanie na materiałach i o zgrozo
    projektowanie tak żeby tylko dociągnąć do końca gwarancji.
    Wiem że elektronika ułatwia życie ale mogłaby do jasnej... aż tak nie
    wpływać na pojawianie się kolejnych siwych włosów :-)

    z


  • 46. Data: 2011-12-18 21:26:59
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
    news:jclhss$md9$1@inews.gazeta.pl...
    > On 2011-12-18 20:58, Cavallino wrote:
    >
    >>> A jak kupujesz telewizor to wchodzisz do sklepu i prosisz "duży płaski"?
    >>
    >> Jest pewna różnica, nie każesz mi analizować składu jego obudowy, marki
    >> zastosowanych pamięci, procesorów itd.
    >> Chyba że każesz? ;-)
    >
    > Nie,

    A to dzięki.
    Więc na jakiej zasadzie każesz mi analizować elementy zamontowane w moim
    samochodzie?
    To robota dla kogoś kto go produkuje.



    >ale jak ja kupowałem projektor, to jednak trochę o nim wcześniej
    >poczytałem. Dwie godziny w necie i do dziś jestem zadowolony.

    A jaki masz?
    Bo też się przymierzam, ale widzę że żaden moich wymogów nie spełnia.
    Tzn. nie ma dobrej ceny, 3D takiego jak tv (czyli bez dziwnych konwerterów)
    i działającego na pasywnych okularach.
    Ponoć LG ma coś takiego w przyszłym roku wypuścić, ale pewnie w cenie dobrej
    to toto nie będzie.

    >
    > Jakbym nie poczytał, to bym kupił droższy i bardziej gówniany (do akurat
    > tych zastosowań). I raczej nie wymyśliłbym na tej podstawie, że projektory
    > to druciarstwo.

    A ja bym wymyślił, bo właśnie obecne projektory 3d to druciarstwo, skoro do
    3d wymagają zamontowania po drodze dodatkowych druciarskich patentów
    (konwerterów).
    Też poczytałem dwie godziny. ;-)


  • 47. Data: 2011-12-18 21:28:19
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "Shrek" <u...@d...invalid> napisał w wiadomości
    news:jcli1g$md9$2@inews.gazeta.pl...
    > On 2011-12-18 21:00, Cavallino wrote:
    >
    >>> Przypadkowa to jest twoja opinia.
    >>
    >> Dokładnie.
    >> Tyle samo warta co wpisy "a mi działa".
    >
    > A działa?

    Teraz nie.
    Ta co miałem działała dopóki się nie zepsuła.

    >> A Ty żądasz żeby wiedział szczegółowo, znał każdy składnik instalacji
    >> gazowej (bo to składaki, a nie gotowe komplety).
    >
    > Jak chce to zna. Jak nie chece to wystarczy, że dobry warsztat wybierze.

    No i ja wybrałem.
    Ale i tak wtopę zaliczyłem, bo auto do instalacji nie bardzo pasowało. ;-)


  • 48. Data: 2011-12-18 21:48:56
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2011-12-18 21:26, Cavallino wrote:

    >>> Jest pewna różnica, nie każesz mi analizować składu jego obudowy, marki
    >>> zastosowanych pamięci, procesorów itd.
    >>> Chyba że każesz? ;-)
    >>
    >> Nie,
    >
    > A to dzięki.
    > Więc na jakiej zasadzie każesz mi analizować elementy zamontowane w moim
    > samochodzie?
    > To robota dla kogoś kto go produkuje.

    No ale jak wejdziesz do sklepu i poprosisz o telewizor duży płaski i
    tani, to potem będziesz na grupie wrzszczał, że LCD to druciarstwo, bo
    dali ci z jednym HDMI, albo i bez?

    >> ale jak ja kupowałem projektor, to jednak trochę o nim wcześniej
    >> poczytałem. Dwie godziny w necie i do dziś jestem zadowolony.
    >
    > A jaki masz?

    Benq w500 - teraz już przestarzały, ale dalej działa. Co mogę ci
    poradzić, to nie idz w dużo lumenów, a zaoszczędzoną kasę przeznacz na
    rolety. Do kina domowego, to i tak okna trzeba zasłonić, a w eko u mnie
    ładniejszy obraz niż normalnie.

    > Bo też się przymierzam, ale widzę że żaden moich wymogów nie spełnia.
    > Tzn. nie ma dobrej ceny, 3D takiego jak tv (czyli bez dziwnych
    > konwerterów) i działającego na pasywnych okularach.

    Na 3d się nie znam. Zapytaj na odpowiedniej grupie;)

    >> Jakbym nie poczytał, to bym kupił droższy i bardziej gówniany (do
    >> akurat tych zastosowań). I raczej nie wymyśliłbym na tej podstawie, że
    >> projektory to druciarstwo.
    >
    > A ja bym wymyślił, bo właśnie obecne projektory 3d to druciarstwo, skoro
    > do 3d wymagają zamontowania po drodze dodatkowych druciarskich patentów
    > (konwerterów).
    > Też poczytałem dwie godziny. ;-)

    Nie wypowiadam się, o 3d nie czytałem nawet pół godziny. Z problemów
    widze chociażby kwestię napisów. Chyba, że nie potrzebujesz.

    Shrek.


  • 49. Data: 2011-12-18 21:51:36
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: Shrek <u...@d...invalid>

    On 2011-12-18 21:28, Cavallino wrote:

    >> Jak chce to zna. Jak nie chece to wystarczy, że dobry warsztat wybierze.
    >
    > No i ja wybrałem.
    > Ale i tak wtopę zaliczyłem, bo auto do instalacji nie bardzo pasowało. ;-)

    Znaczy kiepski warsztat. O ile wierzę, że są auta niepasujące do gazu z
    jakiś powodów, to ciężko żeby u gazownika o tym nie wiedzieli. Ale nawet
    jeśli, jak kupujesz ciś poważnego, to warto w forum danego produktu
    przejrzeć.

    Shrek.


  • 50. Data: 2011-12-18 21:55:02
    Temat: Re: po dieslu teraz gaz ...
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    On Sun, 18 Dec 2011 00:57:26 +0100, Myjk wrote:

    > Sun, 18 Dec 2011 00:45:06 +0100, Tomasz Pyra
    >
    >> Nie ceny paliw, które w praktyce regulowane są przez rząd, ponieważ
    >> większość ich ceny to bezpośrednio podatki.
    >> Stan rynku, jego konkurencyjność, czy nawet cena ropy na rynkach światowych
    >> ma wpływ raczej na tą część ceny po przecinku.
    >> Liczba przed przecinkiem, to polityka fiskalna państwa, czyli rząd.
    >
    > Przepraszam, a co się zmieniło w podatkach zawartych w paliwach od stycznia
    > 2009 poza podniesieniem VATu z 22% do 23%? Przypomnieć Ci jaka cena była
    > wtedy? 3,45 zł brutto za litr BP Ultimate Diesel -> http://kut.as/paliwo_m

    No i właśnie o tym mówię - przez te trzy lata o których mówisz cena ropy
    zdążyła podskoczyć ponad trzykrotnie (na dzień dzisiejszy jakieś 2.5x), w
    między czasie wojny, kryzysy, kursy walut robiące cuda, a zmiana ceny na
    stacji z 3.45zł na jakieś 5.5zł obecnie - jednak niewiele.

    A teraz jak w porównaniu z tym wygląda wpływ polityki rządu na ceny paliw?
    Taka np. Białoruś - te same światowe rynki, ta sama ropa naftowa, a na
    stacji tankujesz dziś za około 2.20zł (i nadal Łukaszenka do tego nie
    dopłaca).
    Jak się nie podoba Białoruś, no to USA - dziś 3.30$/gal, czyli około 3zł/l
    Unia Europejska - Teneryfa i 4.10zł/l (jakieś 2 miesiące temu).

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: