> I tu jest pies pogrzebany. Do tej pory używałem różnych symbianowców i
> wyłącznie z klawiaturą sprzętową. Przesiadka na ekran dotykowy i Windows
> jest podyktowana chęcią posiadania TT7. Jak podglądałem okna w
> działaniu, to nie wydają się bardziej upierdliwe od Symbiana.
>
telefon samsung (avila i inne) i telefon samsung z WM, mają takei same
zasilacze. na tym podobieństwa sie konczą. MAm w sród znajomych avile,
e590, i jeszcze jakiegoś slidera. te małe to wzór błędów w kategorii"
user friendly"
Te które mają windowsa, omnia, i780 to inna bajka. są windowsowe jak
każdy inny, z jego zaletami i wadami. Akurat te 2 mają "myszkę optyczną"
co w pewien sposób ułatwia prace, ale nie mają "joysticka" co czasem
komplikuje życie.
Co do klawiatury sprzętowej..... wiekszość świata uważa ze "dotyk" jest
cholernie trendy. JA zaś mam dokłanie przeciwne zdanie. do momentu w
którym "dotykowość" = precyzja wskazania, mozna było mówić o zaletach.
PRzy pecyzji ekranów pojemnościowycj ok 1cm, jest to _moim zdaniem_
jedynie szpan. rekompensuje to trend aplikacji "na kciuka". JA sie
zastanawiam po co najpierw coś utrudniać zeby potem ułatwiać. temat
rzeka. Skaracając: ja nie trawie dotykowców. nie zebym był fanatykiem
religijnym, ale jeśli to ma być 51% telefon 49% pda- kalwiatura
sprzetowa musi być. Oczywiście daje to kolosalne możliwości, od
niezasłaniania ekranu począwszy, poprzez brak potrzeby włączania książki
adresowej, do przypisywania kilku funkcji każdemu z klawiszy.
jeśli rozważasz zakup jedynie dotykowca, ale ma spełniać rolę telefonu,
to pożycz avile od syna na parę dni. wybieranie numerów będzie działać
podobnie (chyba ze masz 100% rozmów z ksiażki) widoczność w słońcu - ten
sam rząd wielkości.
ToMasz