-
31. Data: 2010-12-23 16:46:41
Temat: Re: opony bieznikowane
Od: "Krasnal z Krakowa" <r...@p...onet.pl>
> > Co o nich sądzicie ?
> > i w ogóle o bieznikowanych? w sumie o połowę tańsze może wytrzymają ze 2
> > sezony ?
> Bardzo dziękuję za wszelkie opinie. Szerokiej drogi!
Kupiłem bieżnikowane niemieckie zimówki KING MEILER 195/65/R15 i są
rewelacyjne. Są dużo lepsze niż moje poprzednie pewnej znanej włoskiej firmy.
Wyważały się lepiej niż niejedne nowe. Faktem dobierałem u gumiarza, żeby były
na jednym i takim samym karaksie (MICHELIN). Tak więc są różne bieżnikowane.
Niemcy mają dostęp do gum na bieżnikowanie, bo u nich wymienia się rocznie
90mln opon, nie tak jak u nas 8 mln. POZDR i życzę WESOŁYCH ŚWIĄT
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
32. Data: 2010-12-25 01:18:39
Temat: Re: opony bieznikowane
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
W dniu 2010-12-23 06:20, to pisze:
> begin Tomasz Pyra
>
>> Te fikuśne rzeźby bieżnika to sprawa raczej przereklamowana. W sporcie
>> jakoś nikt nie jeździ na takich ładnych oponach jak drogowe :)
>
> Ale tam opony są trochę mniej uniwersalne...
>
>> Te wszystkie cudaczne rzeźby bieżnika na oponach to raczej dlatego że
>> kupuje się opony z katalogu, gdzie jest tylko zdjęcie. Nawet nie ma
>> żadnych konkretnych danych, nie mówiąc o możliwości pojeżdżenia na
>> każdych. No i opony muszą wyglądać "dynamicznie" żeby ktoś je kupił.
>
> Zgadza się, dlatego właśnie twierdzę, że skopiowanie powierzchownego
> wyglądu opony nie mówi wiele o jej właściwościach. Wygląda podobnie i
> tyle.
Osobiście jeździłem tylko na nalewanych szutrówkach, ale koledzy
potwierdzają to też jeżeli chodzi o inne opony.
Skopiowany bieżnik jakiegoś szutrowego Michelina trzyma dokładnie tak
samo jak 3-4x droższy oryginał (tyle że do tych sportowych nalewek ponoć
idzie jakaś lepsza mieszanka gumy).
Ale na oryginałach można jeździć aż się zjedzie bieżnik, a nalewka
zawsze się szybko rozpadnie, wybąbluje, urwie kawałek bieżnika itp. itd.
Do tego nalewki są mniej równe jeżeli chodzi o wyważanie.
Kolega niedawno kupił dla eksperymentu jakieś nalewane zimówki do cywila
i jest zachwycony osiągami. Kwestia tylko czy to się okaże jednorazówką,
czy przeżyje 3-4 zimy.
-
33. Data: 2010-12-27 15:21:43
Temat: Re: opony bieznikowane
Od: "paralot" <w...@p...onet.pl>
> Co o nich sądzicie ?
> i w ogóle o bieznikowanych? w sumie o połowę tańsze może wytrzymają ze 2
> sezony ?
>
>
http://allegro.pl/195-55r15-opony-bieznikowane-zimow
e-bargum-gratis-i1345250676.html
Używam już czwarty sezon i nic się nie dzieje. Opony nie są dożywotnie.
Ponoć po 3 do 4 sezonach należy wymienić, ponieważ tracą swoje właściwości.
Mam na myśli zimówki, zarówno nowe jak i nalewki.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
34. Data: 2010-12-28 14:48:24
Temat: Re: opony bieznikowane
Od: szymo <s...@w...pl>
Krasnal z Krakowa pisze:
>>> Co o nich sądzicie ?
>
>>> i w ogóle o bieznikowanych? w sumie o połowę tańsze może wytrzymają ze 2
>
>>> sezony ?
>
>
>
>> Bardzo dziękuję za wszelkie opinie. Szerokiej drogi!
>
> Kupiłem bieżnikowane niemieckie zimówki KING MEILER 195/65/R15 i są
> rewelacyjne. Są dużo lepsze niż moje poprzednie pewnej znanej włoskiej firmy.
> Wyważały się lepiej niż niejedne nowe. Faktem dobierałem u gumiarza, żeby były
> na jednym i takim samym karaksie (MICHELIN). Tak więc są różne bieżnikowane.
> Niemcy mają dostęp do gum na bieżnikowanie, bo u nich wymienia się rocznie
> 90mln opon, nie tak jak u nas 8 mln. POZDR i życzę WESOŁYCH ŚWIĄT
>
>
znalazłem te opony równiez u kolegów zza miedzy
http://www.tiptyre.cz/pneumatiky/protektor/osobni-zi
mni-16palcu/Gauth_Pneu/snow-storm-a3-205-55-R16-91T.
html
i u nas robią nie tylko osobowe opony ale również inne :
http://www.opony-4x4.pl/