-
11. Data: 2016-11-07 18:38:34
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-11-07 o 12:12, maly pisze:
> tzn cały bok był malowany od strony pasazera
> wartosci od 200-24- a w jednym miejscu 299
> samochod audi b7 z 2006 roku, nie widac zeby cos przeciekalo
A ładnie chociaż zrobione?
:-)
-
12. Data: 2016-11-08 07:42:34
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Od: ddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 07.11.2016 o 14:19, PiteR pisze:
> na ** p.m.s ** maly pisze tak:
>
>> tzn cały bok był malowany od strony pasazera
>> wartosci od 200-24- a w jednym miejscu 299
>> samochod audi b7 z 2006 roku, nie widac zeby cos przeciekalo
>
> Przeorany bok źle wróży. Sprawdź dół progu czy orginalnie
> wygląda tak jak ten po drugiej stronie.
>
kurwa, ludzie, to ma 10 lat!
nawet kupując auto z idealnym lakierem po 2 latach mam obcierki - to
zderzak, to rysa na drzwiach. Jakbym chciał doprowadzić do pierwotnego
stanu to też tylko malowanie.
Chyba że auto służy tylko do pokazania sąsiadowi jaką to mamy wypasioną
furę - wtedy parkujesz kilometr od marketu itp., bo inaczej ktoś ci
odbije drzwi albo tablicę rejestracyjną na zderzaku.
Ostatnio żona przyszła do domu i powiedziała że miała stłuczkę. Okazało
się ze jednym naszym autem wjechała w drugie. W jednym pęknięty zderzak,
w drugim porysowany. Ale czym tu się przejmować w 10-letnim aucie?
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
13. Data: 2016-11-08 08:25:28
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Od: maly <m...@o...pl>
nic nie widać że było malowane, progi nie pokrzywione ani nic, wszystko
ok, tylko malowane
-
14. Data: 2016-11-08 09:12:06
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Mon, 7 Nov 2016 12:12:53 +0100
maly <m...@o...pl> wrote:
> tzn cały bok był malowany od strony pasazera
No i?
U mnie też, żona wjeżdzając w bramę przytuliła się drzwiami do słupka, efekt
wgniecione drzwi przednie i tylne. Wymienione na nowe i polakierowane, do tego
lakierowane, a właściwie cieniowane tylny i przedni błotnik, aby nie było widać
różnicy.
Nic grożnego, a cały bok malowany.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
15. Data: 2016-11-08 11:11:53
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** ddddddddd pisze tak:
>> Przeorany bok źle wróży. Sprawdź dół progu czy orginalnie
>> wygląda tak jak ten po drugiej stronie.
>>
>
> kurwa, ludzie, to ma 10 lat!
> nawet kupując auto z idealnym lakierem po 2 latach mam obcierki -
> to zderzak, to rysa na drzwiach. Jakbym chciał doprowadzić do
> pierwotnego stanu to też tylko malowanie.
O co ci chodzi?
Wolę widzieć obcierki i rysy niż pomalowany świeżo cały bok.
--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.
-
16. Data: 2016-11-08 13:30:06
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "ddddddddd"
>> tzn cały bok był malowany od strony pasazera
>> wartosci od 200-24- a w jednym miejscu 299
>> samochod audi b7 z 2006 roku, nie widac zeby cos przeciekalo
>
> Przeorany bok źle wróży. Sprawdź dół progu czy orginalnie
> wygląda tak jak ten po drugiej stronie.
>
kurwa, ludzie, to ma 10 lat!
nawet kupując auto z idealnym lakierem po 2 latach mam obcierki - to
zderzak, to rysa na drzwiach. Jakbym chciał doprowadzić do pierwotnego
stanu to też tylko malowanie.
Chyba że auto służy tylko do pokazania sąsiadowi jaką to mamy wypasioną
furę - wtedy parkujesz kilometr od marketu itp., bo inaczej ktoś ci
odbije drzwi albo tablicę rejestracyjną na zderzaku.
---
Ja tam nie przejmuję się drobnymi puknięciami ale obcierka zderzaka i
nadkola to przegięcie.
Ostatnio żona przyszła do domu i powiedziała że miała stłuczkę. Okazało
się ze jednym naszym autem wjechała w drugie. W jednym pęknięty zderzak,
w drugim porysowany.
---
Wykluczone.
Ale czym tu się przejmować w 10-letnim aucie?
---
Tak właśnie ostatnio bardziej zwracam uwagę na wygląd innych samochodów i
faktycznie może i 50% samochodów ma obcierki. Takich właśnie 10-letnich,
młodsze raczej nie.
-
17. Data: 2016-11-08 13:48:51
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2016-11-08 o 09:12, szerszen pisze:
>> tzn cały bok był malowany od strony pasazera
> No i?
> U mnie też, żona wjeżdzając w bramę przytuliła się drzwiami do
> słupka, efekt wgniecione drzwi przednie i tylne. Wymienione na nowe i
> polakierowane, do tego lakierowane, a właściwie cieniowane tylny i
> przedni błotnik, aby nie było widać różnicy. Nic grożnego, a cały bok
> malowany.
Prawdopodobnie chodzi o wykluczenie tego, czy przypadkiem malowanie nie
było robione po drzewie, które weszło do środka. I wcale nie chodzi o
choinkę, która była przewożona na święta :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
18. Data: 2016-11-08 14:53:04
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Tue, 8 Nov 2016 13:48:51 +0100
Maciek <m...@n...pl> wrote:
> Prawdopodobnie chodzi o wykluczenie tego, czy przypadkiem malowanie nie
> było robione po drzewie, które weszło do środka. I wcale nie chodzi o
> choinkę, która była przewożona na święta :->
Dlatego pisałem mu w innym poście, aby skupił się na elementach konstrukcyjnych auta,
a nie na pierdołach ;)
--
pozdrawiam
szerszeń
-
19. Data: 2016-11-08 17:30:33
Temat: Re: oglądałem samochód miernikiem - pomoc
Od: xyz <x...@i...pl>
W dniu 08.11.2016 o 14:53, szerszen pisze:
>
> Dlatego pisałem mu w innym poście, aby skupił się na elementach konstrukcyjnych
auta, a nie na pierdołach ;)
>
Dokładnie, sam kilka dni temu oglądałem jedno wozidło i wyszło ładnie.
Słupki z każdej strony oryginalne, progi lekko przetarte butami, w
bagażniku i pod kołem też oryginalny, w komorze silnika również, dach i
progi też.
Na drzwi nawet nie patrzyłem :p.
Jutro jedzie już na poważniejszy przegląd zobaczymy co tam powiedzą.
--
--- xyz