Witam
Dziś przy włączaniu paratu usłyszałem głośniejszy niż zwykle 'stuk'. Tak
kilka razy przy włączaniu i wyłączaniu. Po którymś razie autofokus zaczął
się zacinać, a później przy włączaniu/ wyłączaniu pojawił się głośny
warkot... Co się zapsuło? Czy jest sens to naprawiać czy już mogę zacząć
szukać jakiegoś obiektywu;) I pytanie ostatnie czy to efekt zużycia czy
raczej ktoś używając aparatu mógł to zniszyć w jakiś sposób? Z góry dziękuję
za sugestie.
--
Pozdrawiam
Łukasz Goran Gądzik
151731

do góry

Użytkownik "Łukasz Goran" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:haikvi$p64$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam
> Dziś przy włączaniu paratu usłyszałem głośniejszy niż zwykle 'stuk'.
> Tak kilka razy przy włączaniu i wyłączaniu. Po którymś razie autofokus
> zaczął się zacinać, a później przy włączaniu/ wyłączaniu pojawił się
> głośny warkot... Co się zapsuło? Czy jest sens to naprawiać czy już mogę
> zacząć szukać jakiegoś obiektywu;) I pytanie ostatnie czy to efekt zużycia
> czy raczej ktoś używając aparatu mógł to zniszyć w jakiś sposób? Z góry
> dziękuję za sugestie.
Witam!
Uszkodzeniu uległa zębatka AF. Miałem tak w Sigma 70-300. Naprawa kosztowała
mnie 140zł (z przesyłką)
Ale jeśli to obiektyw kitowy to za takie pieniądze można kupić drugi.
Proponowałbym dołożyć i kupić lepszy. Ja kupiłem sobie w zamian kita - KM
28-75/2.8. Jakość optyczna super! nie ma co porównywać z kitem.
Pozdrawiam - Waldek

do góry

Hmm
Dzięki za odpowiedź. Cena rzeczywiście taka że spokojnie można by nabyć
używany taki sam obiektyw;) Chciałbym kupić minolte 28-135 ale ciągle kasa
szła na coś innego- teraz będzie motywacja;))
--
Pozdrawiam
Łukasz Goran Gądzik
151731

do góry

waldek wrote:

> Ja kupiłem sobie w zamian kita
> - KM 28-75/2.8. Jakość optyczna super! nie ma co porównywać z kitem.

Ogniskowych tez nie ma co porównywac ;)

--
pozdrawiam
Mikolaj

do góry

Łukasz Goran wrote:
> Witam
> Dziś przy włączaniu paratu usłyszałem głośniejszy niż zwykle 'stuk'.
> Tak kilka razy przy włączaniu i wyłączaniu. Po którymś razie autofokus
> zaczął się zacinać, a później przy włączaniu/ wyłączaniu pojawił się
> głośny warkot... Co się zapsuło?

Z opisu wynika, że jakaś zębatka w obiektywie.


> Czy jest sens to naprawiać czy już mogę
> zacząć szukać jakiegoś obiektywu;)

To obiektyw, który bywał dostępny za 99zł, naprawa jest nieopłacalna.


> I pytanie ostatnie czy to efekt
> zużycia czy raczej ktoś używając aparatu mógł to zniszyć w jakiś sposób?

Jedno i drugie - jeśli spadł lub dostał to tylko mu to mogło pomóc. Często
upadek pozornie nic nie robi, ale już dwa obiektywy tak załatwiłem niestety.
Nie zmienia to jednak faktu, że kit to dość tani i tanio robiony obiektyw.


d.

do góry

waldek wrote:
> Uszkodzeniu uległa zębatka AF.

Co to jest zębatka AF? :)
Poważnie pytam :)


> Miałem tak w Sigma 70-300. Naprawa kosztowała
> mnie 140zł (z przesyłką)

Te sigmy to akurat tak mają. Alfy mają na tyle mocne silniki, że potrafią
ukręcić przekładnie. Akurat z dokładnie tą Sigmą jest to powszechne.


> Ale jeśli to obiektyw kitowy to za takie pieniądze można kupić drugi.
> Proponowałbym dołożyć i kupić lepszy. Ja kupiłem sobie w zamian kita - KM
> 28-75/2.8. Jakość optyczna super! nie ma co porównywać z kitem.

Może brakować przy takim szerokiego. Szczególnie na cropie :)
Osobiście żałuję, że nie mam kita już - przez to ogniskowe w zoomach
zaczynają mi się od 24mm ;)

d.

do góry