-
1. Data: 2012-02-13 20:34:54
Temat: o cache
Od: " " <f...@g...pl>
w mysl pewnej wizji (niestety nie wiem czy poprawnej)
cache (o pojemnosci np 1MB) mozna traktowac jako
podróżującą po pamieci plamę - wchodzi wszystko to
co jest dotykane a wylatuje to co jest najdawniej
uzywane
nie wiem jednak czy te szczegoly sa poprawne
- jak jest z podzialem kod i encje (dzieli sie to pol na
pol czy tez wolny cache dotyczy tylko danych?)
- algorytm wpadania do cache jest dosyc jasny ale co
z algorytmem wyskakiwania z niego, czy cache ma jakies
liczniki tak ze robi sie z tego cos w rodzaju kolejki
z ktorej wypada to co jest na koncu ??
Druga sprawa dotyczy przelaczania watkow w windzie -
analogia z wedrujaca plamą bylaby dosyc czytelna jesli
jest poprawna, niestety powstaje kwestia jak sie ma do
tego fakt przelaczania kontekstow - czy mozna zalozyc ze
przelaczanie kompletnie marnuje caly cahce (a pewnie na
to wychodzi) tak ze na poczatku kazdego slica musi sie
ono na nowo zaladowac :-/ ?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/