-
11. Data: 2013-12-10 00:24:54
Temat: Re: no i do znudzenia - kolejne BMW
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Mon, 09 Dec 2013 23:43:56 +0100, Tomasz Pyra wrote:
> Bo jak im się chociaż troszkę chce, to bez większych problemów tego typu
> sprawę ogarną.
Jasne. Ja podałem numery na zasadzie xxxxxAB lub xxxxxBD. Policjant
siedzący w portierni komisariatu wpisał to w swoj antyczny komputerek i
na bierząco podał, że AB to czerwony polonez, a BD nie występuje w ogóle.
Jako, że szukaliśmy zielonej hondy wszystko było wiadomo od ręki.
Na drudzi dzień był telefon, że jest zielona honda z pasującymi
pierwszymi znakami numeru rejestracyjnego, ale właściciel twierdzi że
jeździ nim więcej osób więc może być potrzebne okazanie i pytanko czy się
zgadzam podjechać. Oczywiście się zgodziłem.
Po tygodniu dostałem kolejny telefon, że okazanie nie było potrzebne bo
znaleźli sprawcę pasującego do rysopisu i kierują sprawę do sądu. Serio
sprawnie im poszło. Byłem w szoku.
Tomek
-
12. Data: 2013-12-10 08:44:08
Temat: Re: no i do znudzenia - kolejne BMW
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "jerzu" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:11eca95bt1398gr6sa893p0djqob4sk7pk@4ax.com...
> On Mon, 09 Dec 2013 22:34:42 +0100, Megrims <m...@i...pl>
> wrote:
>
>
> Czyli jak nie masz nagrania i nie zrobisz dymu w necie i mediach, to
> policja nawet palcem nie kiwnie.
>
Po co ma coś robic i się narażać. Jeszcze znaleziony sprawca by ich pobił.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
13. Data: 2013-12-10 09:15:19
Temat: Re: no i do znudzenia - kolejne BMW
Od: hisjusz <h...@w...pl>
W dniu 2013-12-09 23:43, Krzysztof 45 pisze:
> kierujący BMW stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w jadącego przed
> nim lexusa, wjechał na pas zieleni - tam ściął znak i bariery na
> przystanku tramwajowym. Wylądował na torowisku i wtedy uderzył w niego
> tramwaj.
>
> http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/1062686,wypad
ek-na-powstancow-slaskich-bmw-uderzylo-w-lexusa-i-zd
erzylo-sie-z-tramwajem-zdjecia,id,t.html
>
>
Ten artykuł kompletnie nie pasuje do bijatyki. Zauważ że jest: ślisko,
przewężenie, światła a do tego parking biedronki. Bardzo wiele elementów
do ogarnięcia w jednej chwili. Po zniszczeniach widać że prędkość
niewielka. Pytanie czy chodź jedno świecące ostrzeżenie przed zwężeniem
było?!
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
14. Data: 2013-12-10 12:47:37
Temat: Re: no i do znudzenia - kolejne BMW
Od: Franc <w...@w...pl>
Dnia Mon, 09 Dec 2013 22:05:41 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> http://demotywatory.pl/4253242/Kierowca-BMW-znowu-um
acnia-stereotypy
> Policjanci! Do dzieła!
Poczytałem wykop, obejrzałem film.
Znając siebie i swoje furiactwo w takiej sytuacja (sam mam dwójkę małych
dzieci często z tyłu) to:
1. nie otwierałbym szyby - ręką tak łatwo się jej nie zbije, to niech sobie
pyszczy.
2. nie wysiadałbym z auta - przynajmniej nie z takiej odległości.
3. nie wiem, czy bym gościa nie przejechał autem - wiecie, zagrożenia życia
i zdrowia moich dzieci, działanie w stanie wzburzenia itp.
Zapewne zacząłby walić w auto itp.
Ciekawe jakby się takie rozwiązanie skończyło.
Myślę, że palant jechałby po bańdzie włącznie z sądem cywilnym o
odszkodowanie za szkody moralne itp.
--
Franc
-
15. Data: 2013-12-10 15:59:16
Temat: Re: no i do znudzenia - kolejne BMW
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2013-12-10 09:15, hisjusz pisze:
> Ten artykuł kompletnie nie pasuje do bijatyki.
Ale pasuje do tytułu.
> Zauważ że jest: ślisko,
OK
> przewężenie,
Widoczne dla jeżdżących normalnie.
> światła a do tego parking biedronki.
Tym bardziej trzeba zachować ostrożność.
> Bardzo wiele elementów
> do ogarnięcia w jednej chwili.
Wszyscy ogarniają, a Miszcz z bmw nie.
> Po zniszczeniach widać że prędkość
> niewielka.
Gdyby była nie wielka, zatrzymał by się w miejscu kolizji z lexusem, a
nie latał po krawężnikach, pasie zieleni, znakach, barierkach i torowisku.
> Pytanie czy chodź jedno świecące ostrzeżenie przed zwężeniem
> było?!
Jesteś przekonany że to by pomogło?
--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm
-
16. Data: 2013-12-10 18:42:39
Temat: Re: no i do znudzenia - kolejne BMW
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Mon, 9 Dec 2013 22:02:47 +0000 (UTC), Tomasz Stiller
<k...@l...eu.org> wrote:
>
>Bzdura.
Co "bzdura"? Masz prosty przykład wyżej.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
17. Data: 2013-12-10 20:15:54
Temat: Re: no i do znudzenia - kolejne BMW
Od: Bartosz 'Seco' Suchecki <p...@s...maupa.tlen.pl>
W dniu 2013-12-10 12:47, Franc pisze:
> Dnia Mon, 09 Dec 2013 22:05:41 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> http://demotywatory.pl/4253242/Kierowca-BMW-znowu-um
acnia-stereotypy
>> Policjanci! Do dzieła!
>
> Poczytałem wykop, obejrzałem film.
>
> Znając siebie i swoje furiactwo w takiej sytuacja (sam mam dwójkę małych
> dzieci często z tyłu) to:
> 1. nie otwierałbym szyby - ręką tak łatwo się jej nie zbije, to niech sobie
> pyszczy.
Racja
> 2. nie wysiadałbym z auta - przynajmniej nie z takiej odległości.
Racja
> 3. nie wiem, czy bym gościa nie przejechał autem - wiecie, zagrożenia życia
> i zdrowia moich dzieci, działanie w stanie wzburzenia itp.
Nigdy w życiu. Zapewne pamiętasz szereg spraw sądowych w naszym kraju,
kiedy osoba broniąca (w tym wypadku byłbyś to Ty) się była oskarżana o
użycie niewspółmiernych środków, działanie z ewentualnym zamiarem
pozbawienia życia lub zdrowia itd, itp. Zanim się wszystko wyjaśni, może
Ci się zejść i z 10 lat ciągania po sądach.
>
> Ciekawe jakby się takie rozwiązanie skończyło.
> Myślę, że palant jechałby po bańdzie włącznie z sądem cywilnym o
> odszkodowanie za szkody moralne itp.
>
Otóż to.
Idiotów trzeba unikać jak ognia, nie wdawać się w pyskówkę. Tym bardziej
mając rodzinę na pokładzie. I mieć kamerkę.
Seco
-
18. Data: 2013-12-10 21:12:30
Temat: Re: no i do znudzenia - kolejne BMW
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2013-12-10 20:15, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
> Otóż to. Idiotów trzeba unikać jak ognia,
Unikać czasami się nie da.
> nie wdawać się w pyskówkę. Tym bardziej mając rodzinę na pokładzie. I
> mieć kamerkę.
j.w.
Podam przykład z przed kilku lat.
Wchodzę na przejście dla pieszych w środku miasta. Zrobiłem ze dwa kroki
po pasach, wpada BMW z piskiem opon w zakręcie i o mały włos nie
zdejmuje mnie z tych pasów i kolesia z którym szedłem.
Odruchowo lecą kurwy i gestykulacje rękoma. BMW po hamulcach na środku
drogi, otwierają się wszystkie drzwi i wysiada czterech karków i do nas,
nie zamykając drzwi.
W ułamku sekundy świadomość - mamy przejebane nawet gdybym dobrze
trafił jednego i koleś też.
W tym momencie przypadkowa radiola nadjechała i sekundowym sygnałem dała
znać że blokują ulicę. Karki w sekundę zapakowali się i odjechali.
Ciśnienie miałem jeszcze przez jakiś dłuższy czas.
Od tamtej pory, pomimo tego że mam rodzinę na utrzymaniu, w dupie mam
zasrane polskie prawo. Wożę i mam przy sobie argumenty by w takich
sytuacjach nie być przysłowiową pizdą i nie liczyć że radiola nadjedzie.
Na marginesie dodam, że od tamtej pory po za słownym argumentem, innych
odpukać nie musiałem używać.
--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm
-
19. Data: 2013-12-10 21:29:54
Temat: Re: no i do znudzenia - kolejne BMW
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
jerzu wrote:
> Numery rejestracyjne: SK 807... lub SK 870... tyle zapamiętałem.
> KTOKOLWIEK WIDZIAŁ, KTOKOLWIEK WIE,
> Sprawa zgłoszoana na Policję ale bez pełnego numeru rejestracyjego
> powiedziano mi że będzie ciężko."
>
> Czyli jak nie masz nagrania i nie zrobisz dymu w necie i mediach, to
> policja nawet palcem nie kiwnie.
przecież policja nie jest od tego.
każdy normalny człowiek wie, że masz sobie sam wynająć detektywa i poszukać
przestępce.
-
20. Data: 2013-12-10 22:10:57
Temat: Re: no i do znudzenia - kolejne BMW
Od: Megrims <m...@i...pl>
On 12/09/2013 11:01 PM, t? wrote:
> jerzu wrote:
>
>> Czyli jak nie masz nagrania i nie zrobisz dymu w necie i mediach, to
>> policja nawet palcem nie kiwnie.
>
> Są bardzo zajęci koczowaniem w krzakach.
>
Oni swoją pracę mają. Jak nie muszą to się nie wychylają.