-
21. Data: 2012-09-28 20:23:01
Temat: Re: nieizolowane napiecie zarzenia wyswietlacza na obudowie amplitunera.
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Michał Lankosz" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:k43cnc$4nm$1@speranza.aioe.org...
>> szkoleniu SEP miałem to dość szeroko omówione), to przyczyni się do
>> niekiedy znacznych zakłóceń akustycznych w postaci przydźwięku.
>> Przetestowane, jak jeszcze nie wiedziałem o sile ryzyka.
>
> A jak to jest w przypadku TV, które mają wtyczkę z bolcem zerującym?
Nie może być galwanicznego połączenia. Może natomiast być kondensator w
zasilaczu, bez bolca stanowiący dzielnik.
> Jest separacja galwaniczna ekranu anteny?
J.w. W razie, gdyby na podstacji upaliło połączenie środka gwiazdy z ziemią,
może zajść zjawisko, że cała instalacja uziemi się przez niedozwolone
zwarcie zera z ziemią. Skutek łatwo wyobrazić.
Jak będzie jakiś kondziołek, byle chociaż względnie sprawny, to w najgorszym
razie napięcie zatrzyma się na nim, a z Xc=1/(?C) i prawa Ohma, prąd
powinien mieścić się w wartościach nietragicznych, a co najważniejsze, chata
ci się nie zjara.
Więc separacja jakaś być musi - instalacja antenowa bywa uziemiana, a skoro
OTV ma wtyczkę z bolcem...
Ja mam do kablówki nadający się tu separator, nie ma przejścia dla prądu
stałego i przebiegów wolnozmiennych.
>
> Do Pawła - zmierz prąd płynący od obudowy do bolca. Nie znam wartości
> dopuszczalnego prądu w takich sytuacjach, ale jeśli jest kilka mA to już
> chyba za dużo.
Pewnie zależy co jak jest wrażliwe, ale z pewnością, prąd nie powinien
przekraczać wartości bezpiecznej.
Więcej - http://www.ciop.pl/6598.html (jak zwykle, prawo Ohma rządzi)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
22. Data: 2012-09-28 20:29:39
Temat: Re: nieizolowane napiecie zarzenia wyswietlacza na obudowie amplitunera.
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:973896608.20120928150511@pik-net.pl.invalid...
> zasilacza.. Kondensator ma pojemność rzędu 1-2.2nF a to wystarczy,
> żeby osoby wrażliwe odczuwały przepływ prądu.
Wyczuwam to. Po prawdzie, gdyby każde urządzenie, które czuję, odłączać od
sieci jako niesprawne, to by chyba połowa conajmniej poszła od razu na złom.
Inna sprawa, że często są nieprawidłowo podłączane. Nie wiem czy dobrze
kombinuję, ale wydaje mi się, że smyrać palce głaszczące metalową obudowę
może po prostu prąd, który pojawi się tam np. z powodu pojemności
pasożytniczych, przy dużych powierzchniach i małych odległościach nie wydaje
mi się nienaturalnym, że nawet urządzenie w pełni galwanicznie odizolowane,
bo ma transformator będący z bardzo dobrym stanie
-
23. Data: 2012-09-28 20:34:55
Temat: Re: nieizolowane napiecie zarzenia wyswietlacza na obudowie amplitunera.
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:973896608.20120928150511@pik-net.pl.invalid...
> zasilacza.. Kondensator ma pojemność rzędu 1-2.2nF a to wystarczy,
> żeby osoby wrażliwe odczuwały przepływ prądu.
Wyczuwam to. Po prawdzie, gdyby każde urządzenie, które czuję, odłączać od
sieci jako niesprawne, to by chyba połowa conajmniej poszła od razu na złom.
Inna sprawa, że często są nieprawidłowo podłączane. Nie wiem czy dobrze
kombinuję, ale wydaje mi się, że smyrać palce głaszczące metalową obudowę
może po prostu prąd, który pojawi się tam np. z powodu pojemności
pasożytniczych, przy dużych powierzchniach i małych odległościach nie wydaje
mi się nienaturalnym, że nawet urządzenie w pełni galwanicznie odizolowane,
bo ma transformator będący z bardzo dobrym stanie, bez kurzu, brudu i
wilgoci w środku, czy kondensatorów przeciwzakłóceniowych, lekko smyra
palce, głaskające masę po stronie wtórnej. W końcu uzwojenie pierwotne można
chyba potraktować jako okładzinę kondensatora, a izolację przewodu i przerwę
powietrzną, jako medium, a wtórne, jako drugą okładzinę, więc może tam się
pojawić napięcie o mikrusim prądzie, mogącym być wykrytym dotykiem...?
Można to nazwać pojemnościami pasożytniczymi? W końcu dzięki czemu świeci
próbnik neonowy? :)
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
24. Data: 2012-09-28 20:53:25
Temat: Re: nieizolowane napiecie zarzenia wyswietlacza na obudowie amplitunera.
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "PiteR" <e...@f...pl> napisał w wiadomości
news:XnsA0DCC1D9A3CD1elektronik@localhost.net...
> Anerys pisze tak:
>
>> Pod bardzo istotnym warunkiem, że nie będzie równocześnie
>> zastosowanego zerowania. albo-albo...
>> A jak jest instalacja antenowa, to oplot może być uziemiony, wtedy
>> przy jednoczesnym zerowaniu, pomijając, ze jest to bardzo
>> niebezpieczne (na szkoleniu SEP miałem to dość szeroko omówione)
>
> Piszesz o czymś takim?
>
> komp z kartą tv, audio out podłączony do tego amplitunera jack - chinch
> i gniazdka 230v zerowane.
Też. Ale np. ja mam też radio, gdzie antena ma w podstawie cewkę zwierającą
dla prądu stałego i wolnozmiennego (dzięki czemu nie lękam się statyki
podczas burzy(1)), gdzie ANT jest uziemiona prosto do konstrukcji budynku
przez barierkę balkonu, a reszta sprzętu... Muszę kombinować, aby zero i
ziemia nie uległy połączeniu. Radio czasem łączę z komputerem, wtedy
powstaje problem. Mam możność odpięcia zera, znaczy się, żeby na bolcu
zamiast zera była ziemia. Nic wtedy nie kopie ani nawet nie laskocze,
próbnik nie świeci, miernik nie wykazuje napięcia.
(1) Tak, wiem, że jak piorun dupnie prosto w ANT, to nie będzie co
zbierać... Choć mam b. blisko znacznie wyższy budynek niż mój, więc ryzyko
takiego dupnięcia nieco zmalało. Ale nie jest zerowe. Po dobrej burzy
podnoszą się warunki propagacyjne.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
25. Data: 2012-09-28 23:39:26
Temat: Re: nieizolowane napiecie zarzenia wyswietlacza na obudowie amplitunera.
Od: badworm <n...@p...pl>
Dnia Fri, 28 Sep 2012 19:43:36 +0200, Mario napisał(a):
>> W ogóle jeśli urządzenie ma metalową obudowę to IMO powinno mieć kabel
>> zasilający z przewodem zerującym nawet jeśli konstrukcyjnie spełnia w inny
>> sposób odpowiednie warunki bezpieczeństwa. Zwłaszcza jeśli chodzi o
>> urządzenia elektroakustyczne.
> Ale chyba jest dopuszczalne żeby urządzenie II klasy ochronności miało
> metalową obudowę. Oczywiście skoro kopie to nie ma II klasy ale skoro
> wiadomo, że to Chińczycy to mogli zadeklarować co im się podoba.
Jak najbardziej jest dopuszczalne, jakiś czas temu zacząłem tutaj drążyć
ten temat. Jest masa urządzeń w metalowych obudowach, posiadających II
klasę izolacji i równie dużo urządzeń w obudowach wykonanych całkowicie
z materiału izolacyjnego a mimo to wymaających podłączenia do gniazda ze
stykiem ochronnym, np. zasilacze do laptopów.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
-
26. Data: 2012-09-28 23:46:10
Temat: Re: nieizolowane napiecie zarzenia wyswietlacza na obudowie amplitunera.
Od: PiteR <e...@f...pl>
Anerys pisze tak:
>> komp z kartą tv, audio out podłączony do tego amplitunera jack -
>> chinch i gniazdka 230v zerowane.
>
> Też. Ale np. ja mam też radio, gdzie antena ma w podstawie cewkę
> zwierającą dla prądu stałego
no wiesz więc Zwykły Użyszkodnik może tak połączyć sprzęt grający że
PEN połączy z oplotem koncentryka kablówki. Chyba lepiej jak się
zabezpieczy przed fazą na obudowie tego amplitunera niż będzie się bał
upalenia zera po drodze.
--
Piter
-
27. Data: 2012-09-29 10:56:55
Temat: Re: nieizolowane napiecie zarzenia wyswietlacza na obudowie amplitunera.
Od: Paweł <r...@1...0.0.1>
Paweł wrote:
> m...@w...pl wrote:
>
>>
>>> > Tego bubla nigdy nie powinno sie dopuscic do handlu.
>>>
>>>
>>>
>>> Poucz sie trochę na temat dopuszczalnych upływności.
>>>
>>
>> RoMan swiat sie konczy na traforkach impulsowych.
>>
>> A jezeli tam jest transformator na 50Hz ktory ma uplywnosc do rdzenia?. A
>> nie przetwornica impulsowa z filtrem? Albo inny wynalazek chinskich
>> inzynierow ktory generuje duza uplywnosc?
>
> z tego co widzialem przez szczeliny w obudowie, to jest tam duzy toroid,
> z ktorego zasilane sa oddzielne scalone koncowki mocy. dzis to odebralem,
> jutro rano rozkrece (nie jest zaplombowane) i wrzuce kilka fotek...
dzis rano obczailem co z serwisu wrocilo i oto kilka fotek z wnetrza:
http://pluto.agmk.net/diora/
co ciekawe, teraz niezaleznie od pozycji wtyczki w gniazdku juz
na obudowie neonowka nie swieci.
-
28. Data: 2012-09-29 11:30:06
Temat: Re: nieizolowane napiecie zarzenia wyswietlacza na obudowie amplitunera.
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2012-09-29 10:56, Paweł pisze:
> Paweł wrote:
>
>> m...@w...pl wrote:
>>
>>>
>>>>> Tego bubla nigdy nie powinno sie dopuscic do handlu.
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Poucz sie trochę na temat dopuszczalnych upływności.
>>>>
>>>
>>> RoMan swiat sie konczy na traforkach impulsowych.
>>>
>>> A jezeli tam jest transformator na 50Hz ktory ma uplywnosc do rdzenia?. A
>>> nie przetwornica impulsowa z filtrem? Albo inny wynalazek chinskich
>>> inzynierow ktory generuje duza uplywnosc?
>>
>> z tego co widzialem przez szczeliny w obudowie, to jest tam duzy toroid,
>> z ktorego zasilane sa oddzielne scalone koncowki mocy. dzis to odebralem,
>> jutro rano rozkrece (nie jest zaplombowane) i wrzuce kilka fotek...
>
> dzis rano obczailem co z serwisu wrocilo i oto kilka fotek z wnetrza:
> http://pluto.agmk.net/diora/
>
> co ciekawe, teraz niezaleznie od pozycji wtyczki w gniazdku juz
> na obudowie neonowka nie swieci.
>
Ależ to oldskulowe :) Coś dla miłośników lat osiemdziesiątych. Płytka
jednowarstwowa, THT i mnóstwo zworek.
Trafo nie widać żeby było ruszane. Może tam pod nalepką ostrzegawczą
jest jakiś filtr przed wejściem na wyłącznik.
--
pozdrawiam
MD
-
29. Data: 2012-09-29 11:36:31
Temat: Re: nieizolowane napiecie zarzenia wyswietlacza na obudowie amplitunera.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 29 Sep 2012 10:56:55 +0200, Paweł napisał(a):
> dzis rano obczailem co z serwisu wrocilo i oto kilka fotek z wnetrza:
> http://pluto.agmk.net/diora/
> co ciekawe, teraz niezaleznie od pozycji wtyczki w gniazdku juz
> na obudowie neonowka nie swieci.
A wiadomo co zrobili ?
Bo takie trafo pojemnosc miedzy uzwojeniami ma.
Mozna ekranowac ... ale gdzie ekran podlaczyc ?
J.
-
30. Data: 2012-09-29 13:13:19
Temat: Re: nieizolowane napiecie zarzenia wyswietlacza na obudowie amplitunera.
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "PiteR" <e...@f...pl> napisał w wiadomości
news:XnsA0DCF1CC2FE61elektronik@localhost.net...
...
> zabezpieczy przed fazą na obudowie tego amplitunera niż będzie się bał
> upalenia zera po drodze.
Ale wtedy w razie draki sprawę ratują bezpieczniki.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.