-
11. Data: 2013-07-17 09:33:44
Temat: Re: napsułem peugeot 306 1,6 8v nfz
Od: hisjusz <h...@w...pl>
W dniu 2013-07-16 09:26, Ukaniu pisze:
>
> Użytkownik "hisjusz" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:51e4e808$0$1252$65785112@news.neostrada.pl...
>> To nie jest tylko zerwany gwint, kawałki ścianek są w środku
>> popękane.Helicoil odpada bo nie będzie się miał na czym trzymać
>> dodatkowo będzie mieszać się woda z 3 kanałów które przed robotą były
>> od siebie oddzielone.
>
> No to pozostaje nawiercić i wstawić tuleję, jak widzę to tam jest
> wystarczająco mięsa na takie zabawy ale bez szaleństw.
>
> Jakim cudem to pękło? szpilka wyciągnęła się jak guma z majtów?
>
Majstry z szlifów głowic mówią że już ćwiczyli tuleje w swoim przypadku
i nie trzymało to właściwie głowicy.
Gdzie jest to mięso na takie zabawy? Mówisz o górne części bloku
stykającym się z głowicą?
-
12. Data: 2013-07-17 11:11:18
Temat: Re: napsułem peugeot 306 1,6 8v nfz
Od: hisjusz <h...@w...pl>
W dniu 2013-07-16 16:03, Jacek pisze:
> W dniu 2013-07-15 22:22, hisjusz pisze:
>> Witam
>>
>> Napsułem przy wkręcaniu szpilki
> A co powiecie na wkręcenie nowej szpilki w oczyszczony wcześniej otwór
> na jakimś kleju typu Chester Metal? Druciarstwo straszne?
> U mnie takie coś zdało egzamin w głowicy agregatu malarskiego (350 at).
> Jacek
>
Jak to się szpilka złapała? Przecież klej musi stężeć więc nie mógł
złapać szpilki przy skręcaniu kiedy inne szpilki złapały. Gdy klej już
stężeje śruba w nim nie może się przemieścić w dół, dociągnąć
głowicy.Jak to więc działało?
-
13. Data: 2013-07-17 11:17:26
Temat: Re: napsułem peugeot 306 1,6 8v nfz
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2013-07-17 11:11, hisjusz pisze:
Gdy klej już
> stężeje śruba w nim nie może się przemieścić w dół, dociągnąć
> głowicy.Jak to więc działało?
Normalnie: po oczyszczeniu otworu z naderwanym gwintem wkręciłem na
Chestermetalu nową szpilkę i po stwardnieniu kleju założyłem głowicę,
dokręciłem nakrętki i gotowe.
Chyba mylisz szpilkę ze śrubą ;-)
Jacek
-
14. Data: 2013-07-17 11:50:49
Temat: Re: napsułem peugeot 306 1,6 8v nfz
Od: hisjusz <h...@w...pl>
W dniu 2013-07-17 11:17, Jacek pisze:
> W dniu 2013-07-17 11:11, hisjusz pisze:
> Gdy klej już
>> stężeje śruba w nim nie może się przemieścić w dół, dociągnąć
>> głowicy.Jak to więc działało?
> Normalnie: po oczyszczeniu otworu z naderwanym gwintem wkręciłem na
> Chestermetalu nową szpilkę i po stwardnieniu kleju założyłem głowicę,
> dokręciłem nakrętki i gotowe.
> Chyba mylisz szpilkę ze śrubą ;-)
> Jacek
>
tak, dokładnie
-
15. Data: 2013-07-17 12:03:30
Temat: Re: napsułem peugeot 306 1,6 8v nfz
Od: hisjusz <h...@w...pl>
W dniu 2013-07-16 13:35, Ukaniu pisze:
>
> Użytkownik "hisjusz" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:51e4fe0c$0$1232$65785112@news.neostrada.pl...
>> Pytanie czy pod spodem szpilki nie ma kanału olejowego?
>
> Nigdy na szczęście nie musiałem sprawdzać czy w TU5 jest kanał pod
> szpilką ;-). Myślę, że kanał olejowy się da zauważyć bo będzie
> zaolejony. Ta dziurka koło lewej dolnej szpilki (na focie) prowadzi do
> kanału - zobacz gdzie?
>
>> Czy można kupić taką tuleje gotową czy tylko ślusarz?
>
> Jak trzeba to ja robię na wymiar na tokarce dokładnie jaką mi potrzeba,
> przelotową albo ślepą. tu pewnie potrzeba ślepą o odpowiedniej głębokości.
>
>
>> Dlaczego te trzy kanały wodne są oddzielone oryginalnie od siebie? Czy
>> to że płyn będzie mógł przenikać między nimi przez uszkodzone przez
>> mnie ścianki doprowadzi do awarii pomimo zastosowania tulejki?\
>
> Jeśli są to kanały wodne to chodzi o kwestie rodzielenia/ poprawy
> przepływu. Awarii bym się jakoś szybko nie spodziewał jeśli nie
> wyrąbiesz pół silnika i nie zostawisz okruchów. To trzeba wiercić
> maszyną zapewniającą prostopadłość wiertła i patrzeć co się dzieje i
> gdzie się wierci.
>
Może powinienem to zrobić jak kolega poniżej to znaczy klej lub lut i
włożyć szpilkę i głowice przykręcić na nakrętkę a nie na śrubę?
-
16. Data: 2013-07-17 12:27:08
Temat: Re: napsułem peugeot 306 1,6 8v nfz
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "hisjusz" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:51e66bf5$0$1257$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Może powinienem to zrobić jak kolega poniżej to znaczy klej lub lut i
> włożyć szpilkę i głowice przykręcić na nakrętkę a nie na śrubę?
Śruby są elementem krytycznym w tym silniku i nie można sobie tego ot tak
zmienić. Pracują na rozciaganie na granicy swoich parametrów
wytrzymałościowych.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
17. Data: 2013-07-17 12:33:50
Temat: Re: napsułem peugeot 306 1,6 8v nfz
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "hisjusz" <h...@w...pl> napisał w wiadomości
news:51e648dc$0$1225$65785112@news.neostrada.pl...
> Majstry z szlifów głowic mówią że już ćwiczyli tuleje w swoim przypadku i
> nie trzymało to właściwie głowicy.
>
> Gdzie jest to mięso na takie zabawy? Mówisz o górne części bloku
> stykającym się z głowicą?
Ja nie wiem co oni robili nie wiem też jak wygląda ten konkretny pęknięty
detal w całym przekroju. Tulejka nie może być ze stali gwoździowej i trzeba
ją wkręcić na mocny nierozkręcalny klej loxeal locktite itd.
Z góry widać, że można to rozwiercić na tyle, że będzie się dało zrobić
2-3mm grubości ścianki tulejkę.
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
18. Data: 2013-07-17 12:36:45
Temat: Re: napsułem peugeot 306 1,6 8v nfz
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "X-Man" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ks4ec3$k6a$1@speranza.aioe.org...
> może skonsultuj się z jakimś zakładem ślusarsko/tokarskim oni mają różne
> patenty i technologie na takie przypadki...
Dokładnie, mnie czasem zadziwia co czasem potrafią dobrzy ślusarze. Problem
w tym, że słupek takiego silnika pewnie można mieć za 400 i inwestować się
nie opłaca bo raz pęknięty a dwa to wżery ma mocne.
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
19. Data: 2013-07-17 16:50:22
Temat: Re: napsułem peugeot 306 1,6 8v nfz
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2013-07-17 11:50, hisjusz pisze:
> W dniu 2013-07-17 11:17, Jacek pisze:
>> W dniu 2013-07-17 11:11, hisjusz pisze:
>> Gdy klej już
>>> stężeje śruba w nim nie może się przemieścić w dół, dociągnąć
>>> głowicy.Jak to więc działało?
>> Normalnie: po oczyszczeniu otworu z naderwanym gwintem wkręciłem na
>> Chestermetalu nową szpilkę i po stwardnieniu kleju założyłem głowicę,
>> dokręciłem nakrętki i gotowe.
>> Chyba mylisz szpilkę ze śrubą ;-)
>> Jacek
>>
> tak, dokładnie
No to zapamiętnijcie raz na jutro:
szpilka ma: gwint zewnętrzny - gwint zewnętrzny
śruba ma: gwint zewnętrzny i łeb
nakrętka ma: gwint wewnętrzny
Skoro już zepsułeś, to daj na kleju szpilkę i potem nakrętkę.
Będziesz miał jedno połączenie inne, ale powinno trzymać i bez roboty.
Jacek
-
20. Data: 2013-07-18 08:31:51
Temat: Re: napsułem peugeot 306 1,6 8v nfz
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "Jacek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:51e6af2e$0$1209$65785112@news.neostrada.pl...
> Skoro już zepsułeś, to daj na kleju szpilkę i potem nakrętkę.
> Będziesz miał jedno połączenie inne, ale powinno trzymać i bez roboty.
Tylko skąd on weźnie szpilkę o parametrach podobnych jak reszta śrub
mocujących głowicę?
--
Pozdrawiam
Łukasz