Zbliża się lato [jaka zima takie lato i jakie by nie było] i myślę o
zakupie spodni dżinsowych moto.

Padło wpierw na Mottowear, więc poszedłem mierzyć [w motoriście] i lipa.
skąd oni wzieli te rozmiarówki? Jakieś totalnie nieproporcjonalne. jak
dobra długość to za ciasne w pasie, jak się już wbiłem w spodzień to
nogawki długie jak "ceha jak halina" a protektory pod kolanami.
aha- i zero opcji przeszycia czy inksza regulacja. więc Mottowear
odpada.

Lipton na całej linii w Moto-Akcesoriach w Markach- tylko damskie
"eSki"- noszkurde, nie mam szans :D

Trzecie podejście do wykonania to
http://www.retbike.pl/katalog/spodnie_tekstylne/retj
eans_2009 Jako że
Retbike jakoś nie zachwycił mnie jakością w dziedzinie spodni z cordury
[problem z ochraniaczami identyczny- wisiały pod kolanami], jestem dość
nieufny co do dżinsu.

Czy ktoś to widział na oczy? Jest sens bym się pchał do Łomianek na
przymiarkę?