-
11. Data: 2009-06-25 05:53:40
Temat: Re: mikroprzelacznik do myszki
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
> Wiesz - myszy Logitech i Microsoft to górna półka, w życiu nie
> widziałem żeby taka padła (a jedna mysz Microsoftu zmartwychwstała
> mi po zalaniu śliwowicą - zdechła, przepłukałem zewnętrznie, nie
> wstała - wywaliłem do gratów, po roku wyciągnąłem - i żyje...).
Tak długo musiała trzeźwieć?
--
Jarek
-
12. Data: 2009-06-25 13:46:03
Temat: Re: mikroprzelacznik do myszki
Od: Włodzimierz Wojtiuk <w...@w...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnh46474.6iq.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
>
> > Wiesz - myszy Logitech i Microsoft to górna półka, w życiu nie
> > widziałem żeby taka padła (a jedna mysz Microsoftu zmartwychwstała
> > mi po zalaniu śliwowicą - zdechła, przepłukałem zewnętrznie, nie
> > wstała - wywaliłem do gratów, po roku wyciągnąłem - i żyje...).
>
> Tak długo musiała trzeźwieć?
>
90% tego czasu to "odwyk" ;)
Włodek
-
13. Data: 2009-06-25 16:16:37
Temat: Re: mikroprzelacznik do myszki
Od: "tg" <a...@b...cpl>
""Dariusz K. Ładziak"" <l...@w...pdi.net> wrote in message
news:h1ujbh$pam$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Wiesz - myszy Logitech i Microsoft to górna półka, w życiu nie widziałem
> żeby taka padła
obawiam sie ze to juz nie te czasy, ja mam juz mikrostyki w drugiej
mx620 do wymiany, tez padly po pol roku, tak samo jak w pierwszej
ogolnie mycha idealna, baterie trzymaja ponad pol roku, wygodna,
duza, nie za ciezka, ale mikrostyki pod prawym i lewym przyciskiem
ma do d... (poprzednik czyli mx610 wytrzymala mi niemal 3 lata
a w tych nowych sypia sie strasznie)
-
14. Data: 2009-06-26 19:34:18
Temat: Re: mikroprzelacznik do myszki
Od: Jerry1111 <j...@w...pl.pl.wp>
Dariusz K. Ładziak wrote:
> Użytkownik J.F. napisał:
>
>> Obecnego logitecha uzywam juz tyle lat .. ze chyba jednak sa rozne
>> wersje.
>
> Wiesz - myszy Logitech i Microsoft to górna półka, w życiu nie widziałem
> żeby taka padła (a jedna mysz Microsoftu zmartwychwstała mi po zalaniu
> śliwowicą - zdechła,
Nie zdechla, tylko kaca giganta miala. A ze mysz mala, to duzo czasu na
trzezwienie potrzebuje.
> przepłukałem zewnętrznie, nie wstała - wywaliłem do
> gratów, po roku wyciągnąłem - i żyje...). Natomiast jak kiedyś
> próbowałem w pracy używać myszy A4 to po niecałych trzech miesiącach
> styki zaczęły podawać wielokrotne impulsy.
Ostatnio musialem myszke Della zmienic. Nie zepsula sie, tylko pady
'poslizgowe' sie odkleily. Za cholere nie moglem nic o takiej grubosci
znalezc.
Myszka - 4 lata, uzywana dosc intensywnie.
--
Jerry1111