Witam,

chce kupic male (ale nie za bardzo). miejski, w miare bezawaryjne autko do
25kzl
Po porównaniach i oglądaniach:-) pozostała mazda 2 i honda jazz

+ mazdy 1,4 diesel choś nie wiem czy sie nie obawiać bo to chyba ford??
+ mazdy "stylistyka" a dokładnie to pakowność
+ mazdy wyposażenie i ergonomia w środku
- mazdy - nie wiem jak legendarna bezawaryjność tego mazdo/forda

+ hondy cena (ogladane model 2005) tansze od mazdy
+ hondy fajnie skladany siedzenia z tyłu
+ hondy wydawało się większe od mazdy?
+ honda to honda a nie jakieś tam nissano/reno, mazdo/ford itp
- hondy benzynowe motory (ale chyba da się zagazowac bo ma to być tanie w
eksplowatacji)

Jakie macie uwagi do tego porownania?

Jest jeszcze alternatywa:
prawie nowa pinda 1.3 MJ / nowa pinda w benzynie => plus tego??? => ta sama
kasa a nowe to to i chyba to tyle

Byl jeszcze swift -> ciasne w środku, brak kufra i cenowo troche wyżej, ale
stylistycznie ma 1 miejsce u żony:-)


uciu
--
-----
adam uttecht
gg: 607066