eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikalutowanie taśmy FFC
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2016-10-05 19:36:24
    Temat: lutowanie taśmy FFC
    Od: wowa <w...@g...pl>

    Dzień dobry
    Potrzebuję przylutować coś do taśmy FFC (przykład
    https://www.maritex.com.pl/product_picture/full_size
    _default/ffc-c.jpg).
    Czyli paski miedzi pomiędzy foliami. Czy ktoś opanował sposób
    odizolowania tego? Na gorąco niszczą się obie folie, skrobanie nożem
    niszczy ścieżki, aceton tego nie rusza. Najbliżej jest szlifowanie
    papierem sciernym ale jest mało estetyczne i ściąga cynowanie ze
    ścieżek. Przypadek jednostkowy więc metody amatorskie są wskazane.
    Pozdrawiam
    Wojtek


  • 2. Data: 2016-10-05 23:09:23
    Temat: Re: lutowanie taśmy FFC
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 5 października 2016 19:36:49 UTC+2 użytkownik wowa napisał:
    > Dzień dobry
    > Potrzebuję przylutować coś do taśmy FFC (przykład
    > https://www.maritex.com.pl/product_picture/full_size
    _default/ffc-c.jpg).
    > Czyli paski miedzi pomiędzy foliami. Czy ktoś opanował sposób
    > odizolowania tego? Na gorąco niszczą się obie folie, skrobanie nożem
    > niszczy ścieżki, aceton tego nie rusza. Najbliżej jest szlifowanie
    > papierem sciernym ale jest mało estetyczne i ściąga cynowanie ze
    > ścieżek. Przypadek jednostkowy więc metody amatorskie są wskazane.
    > Pozdrawiam
    > Wojtek

    Ja kiedyś skrobałem nożem i lutowałem druciki.
    Myślę że wtedy jednak szatan nazbierał punktów bo więcej klęcia było niż modlitwy.

    Długo nie działało. Potem przylutowałem druciki do samej wtyczki zamiast do taśmy.
    Wtedy działało długo.


  • 3. Data: 2016-10-06 01:09:58
    Temat: Re: lutowanie taśmy FFC
    Od: wowa <w...@g...pl>

    >
    > Ja kiedyś skrobałem nożem i lutowałem druciki.
    > Myślę że wtedy jednak szatan nazbierał punktów bo więcej klęcia było niż
    > modlitwy.
    >
    > Długo nie działało. Potem przylutowałem druciki do samej wtyczki zamiast do
    > taśmy. Wtedy działało długo.

    Muszę do taśmy. Żeby założyć wtyczkę to też trzeba oskrobać. Musi być
    jakiś sposób, fabrycznie jest piękne okienko w górnej folii. Chyba że
    można zamówić w fabryce, co by było dziwne, są przecież miliony różnych
    wzorów.
    Wojtek


  • 4. Data: 2016-10-06 19:22:48
    Temat: Re: lutowanie taśmy FFC
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>


    Użytkownik "wowa" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:57f53a18$0$640$65785112@news.neostrada.pl...
    > Dzień dobry
    > Potrzebuję przylutować coś do taśmy FFC (przykład
    > https://www.maritex.com.pl/product_picture/full_size
    _default/ffc-c.jpg).
    > Czyli paski miedzi pomiędzy foliami. Czy ktoś opanował sposób odizolowania
    > tego? Na gorąco niszczą się obie folie, skrobanie nożem niszczy ścieżki,
    > aceton tego nie rusza. Najbliżej jest szlifowanie papierem sciernym ale
    > jest mało estetyczne i ściąga cynowanie ze ścieżek. Przypadek jednostkowy
    > więc metody amatorskie są wskazane.
    > Pozdrawiam
    > Wojtek

    Wieki temu naprawiałem taką pękniętą tasiemkę przyklejając druciki klejem
    przewodzącym.
    Wiem, że mi się udało, ale nie pamiętam na jak długo i co to było za
    urządzenie.
    P.G.


  • 5. Data: 2016-10-06 19:42:19
    Temat: Re: lutowanie taśmy FFC
    Od: wowa <w...@g...pl>

    >
    >
    > Wieki temu naprawiałem taką pękniętą tasiemkę przyklejając druciki klejem
    > przewodzącym.

    Zrobione. Może się komuś przyda: najpierw mini szlifierką zdarłem górną
    warstwę potem poprawka papierem ręcznie i lutowanie. Taśma przyklejona
    do stalowego klocka zeby się nie ruszała i coś odbierało ciepło.
    Lutownica na trochę niższą temp. trochę topnika i jakoś poszło.
    Sugeruję potrenować przed bardziej odpowiedzialną pracą, zniszczyłem
    kilkanaście cm taśmy na testy. Poprawianie raczej sie nie uda, trzeba
    lutować w nowym miejscu.
    Wojtek


  • 6. Data: 2016-10-06 22:32:16
    Temat: Re: lutowanie taśmy FFC
    Od: s...@g...com

    W dniu czwartek, 6 października 2016 19:42:18 UTC+2 użytkownik wowa napisał:
    > >
    > >
    > > Wieki temu naprawiałem taką pękniętą tasiemkę przyklejając druciki klejem
    > > przewodzącym.
    >
    > Zrobione. Może się komuś przyda: najpierw mini szlifierką zdarłem górną
    > warstwę potem poprawka papierem ręcznie i lutowanie. Taśma przyklejona
    > do stalowego klocka zeby się nie ruszała i coś odbierało ciepło.
    > Lutownica na trochę niższą temp. trochę topnika i jakoś poszło.
    > Sugeruję potrenować przed bardziej odpowiedzialną pracą, zniszczyłem
    > kilkanaście cm taśmy na testy. Poprawianie raczej sie nie uda, trzeba
    > lutować w nowym miejscu.
    > Wojtek

    To dobrze,że się udało. Też kiedyś miałem podobny problem, mianowicie przyspawanie
    tensometru drucikami do PCB. K...y przy tej robocie leciały jak z karabinu
    maszynowego. Dobry topnik, pobielenie drucika dospawywowanego (piękne słówko :)),
    cieniutki i czysty grot, króciutkie cyknięcie w miejsce spawu i BINGO!! Tyle
    komentarza i opisu własnych doświadczeń. Natomiast jeżeli masz do zrobienia ciuta
    więcej w takim temacie, to zagadnienie jest kropa w kropę identyczne jak spawanie
    tensometrów. Zajrzyj na stronę Honeywella, opisują tam tipsy i triksy jak to robić.
    Do tego też są w ofercie różne paskudztwa chemiczne i tym podobne. Kleje przewodzące
    też wchodzą w rachubę, o ile nie chcesz tym zasilać elektrowozu.


  • 7. Data: 2016-10-07 00:15:35
    Temat: Re: lutowanie taśmy FFC
    Od: s...@g...com

    W dniu czwartek, 6 października 2016 19:42:18 UTC+2 użytkownik wowa napisał:
    > >
    > >
    > > Wieki temu naprawiałem taką pękniętą tasiemkę przyklejając druciki klejem
    > > przewodzącym.
    >
    > Zrobione. Może się komuś przyda: najpierw mini szlifierką zdarłem górną
    > warstwę potem poprawka papierem ręcznie i lutowanie. Taśma przyklejona
    > do stalowego klocka zeby się nie ruszała i coś odbierało ciepło.
    > Lutownica na trochę niższą temp. trochę topnika i jakoś poszło.
    > Sugeruję potrenować przed bardziej odpowiedzialną pracą, zniszczyłem
    > kilkanaście cm taśmy na testy. Poprawianie raczej sie nie uda, trzeba
    > lutować w nowym miejscu.
    > Wojtek

    Tak sobie wlasnie pomyślałem że jakbym musiał takie coś zrobic dziś to bym chyba
    sobie wytrawił styki na laminacie i przykręcił te taśmę dociskając blacha i gumką.

    No chyba że miałes te taśme uszkodzoną i trzeba sie było w jej środku podłączyć.
    Wtedy to rzeczywiście drapanie wymagane.

    Jak taśma na stałe podpieta do elektroniki to raczej elektrochemicznie takiego
    odrapanego fragemntu sie pometalizować nie da.

    Jakaś inna metoda na pometalizowanie jest dostepna w warunkach domowych?


  • 8. Data: 2016-10-08 21:34:23
    Temat: Re: lutowanie taśmy FFC
    Od: wowa <w...@g...pl>

    > W dniu czwartek, 6 października 2016 19:42:18 UTC+2 użytkownik wowa napisał:
    >>>

    >
    > No chyba że miałes te taśme uszkodzoną i trzeba sie było w jej środku
    > podłączyć. Wtedy to rzeczywiście drapanie wymagane.
    >
    > Jak taśma na stałe podpieta do elektroniki to raczej elektrochemicznie
    > takiego odrapanego fragemntu sie pometalizować nie da.
    >
    > Jakaś inna metoda na pometalizowanie jest dostepna w warunkach domowych?

    Właśnie musiałem lutować w nowym miejscu. Uszkodzony termistor był
    zalany żywicą. Największy problem był ze zdjęciem górnej folii, one
    jakoś zgrzewane są. Pobielenie ścieżek nie jest problemem, sporo
    topnika, krótkie przyłożenie grotu i cyna pięknie się rozlewa. Tak samo
    lutowanie, szybko i bez poprawek. Widać ruch dolnej folii ale utrzymuje
    kształt.
    Wojtek


  • 9. Data: 2016-10-16 21:05:30
    Temat: Re: lutowanie taśmy FFC
    Od: __Maciek <i...@c...org>

    Wed, 05 Oct 2016 19:36:24 +0200 wowa <w...@g...pl> napisał:

    >https://www.maritex.com.pl/product_picture/full_siz
    e_default/ffc-c.jpg).
    >Czyli paski miedzi pomiędzy foliami. Czy ktoś opanował sposób
    >odizolowania tego? Na gorąco niszczą się obie folie, skrobanie nożem
    >niszczy ścieżki

    To skrob ostrożnie i ostrym nożem. Da się, chociaż robota idzie
    mozolnie i ujowo. Lutować trzeba szybko, jednym pociągniecięm, bo
    inaczej się wszystko zdeformuje. Ew. króciutko pin po pinie, z
    zostawieniem czasu na wystgnięcie. Daj dużo topnika.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: