-
111. Data: 2023-11-20 09:14:32
Temat: Re: ludzie chcą czystego powietrza
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 20 Nov 2023 07:10:42 +0000, ddddddddddd
> Z ekologicznego jak i finansowego punktu widzenia sens jednak by miało
> zużyć samochody którymi już jeździmy.
Tylko żeby je zużyć, to ktoś musi kupować nowe (a jak nowe, to lepej te
które ludzi nie trują, i to właśnie jest ciśnięte, bo ludzie sami z siebie
by tego nie zrobili). W przeciwnym razie te stare graty które byśchciał tak
ujeżdżać, by miały absurdalne ceny, co więcej wiekszość ludzi by samochodów
po prostu nie miała. Swoja drogą czemu ty jeździsz takim nowym samochodem,
a nie jakimś 20-letnim żeby go zajechać? A tak, firma ci dała taki a nie
inny?
--
Pozdor
Myjk
-
112. Data: 2023-11-21 08:53:49
Temat: Re: ludzie chcą czystego powietrza
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 20.11.2023 o 08:10, ddddddddddd pisze:
...
> Z ekologicznego jak i finansowego punktu widzenia sens jednak by miało
> zużyć samochody którymi już jeździmy.
>
Więc zużywamy. W 10 lat zużyjemy je całkiem. Oczywiście średnio.
Niektórym zużyje się wcześniej, niektórym później. W którym kierunku
powinny zmierzać przyszłe pojazdy już wiemy.
-
113. Data: 2023-11-21 11:56:16
Temat: Re: ludzie chcą czystego powietrza
Od: ddddddddddd <d...@d...pl>
On 20/11/2023 08:14, Myjk wrote:
> Mon, 20 Nov 2023 07:10:42 +0000, ddddddddddd
>
>> Z ekologicznego jak i finansowego punktu widzenia sens jednak by miało
>> zużyć samochody którymi już jeździmy.
>
> Tylko żeby je zużyć, to ktoś musi kupować nowe (a jak nowe, to lepej te
> które ludzi nie trują, i to właśnie jest ciśnięte, bo ludzie sami z siebie
> by tego nie zrobili). W przeciwnym razie te stare graty które byśchciał tak
> ujeżdżać, by miały absurdalne ceny, co więcej wiekszość ludzi by samochodów
> po prostu nie miała.
przecież cena używanego nie przekroczyłaby ceny nowego, chyba że nowy
byłby gorszy
Swoja drogą czemu ty jeździsz takim nowym samochodem,
> a nie jakimś 20-letnim żeby go zajechać? A tak, firma ci dała taki a nie
> inny?
Tak - firma mi dała, jak każdemu który ma służbowego vana, ale sam go
wybierałem, bo to moja firma.
Zostałem zmuszony do wymiany vana za ?1400 na takiego którym mogę
wjechać do miasta. Na szczęście kupiłem wtedy takiego za 1400 a nie za
7000, więc sprzedając go niewiele na nim straciłem. Gdyby nie to,
jeździłbym nim znacznie dłużej (a gdybym miał vana za 7000, który nagle
jest wart 4000 z powodu przepisów i nie musiałbym wjeżdżać do miasta,
ograniczyłbym nakłady na niego do minimum żeby ograniczyć straty). Nawet
przy tym vanie za 1400 mógłbym spokojnie nakłady ograniczyć o kilkaset
funtów, gdybym wcześniej się zorientował że zostanie zbanowany.
--
Pozdrawiam
Lukasz