-
11. Data: 2010-01-25 13:10:00
Temat: Re: ładowanie akumulatora samochodowego
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Dariusz,
Sunday, January 24, 2010, 10:43:32 PM, you wrote:
> Użytkownik Bogdan G napisał:
>> Kontroluj napięcie w trakcie ładowania - jak dojdzie do 14-15 V to odłącz.
>> Prostowniki tego typu mogą zniszczyć akumulator. Lepiej nim nie
>> doładować niż przeładować.
> Czytanie ze zrozumieniem w narodzie zanika...
> Jakie napięcie końcowe ładowania ma kontrolować jak prostownik daje mu
> napięcia rozwarciowego raptem 13V? Toż to mniej jak typowe ładowanie
> buforowe! Ile by nie ładował - nie przeładuje, nie naładuje nawet w pełni!
13V to wskazanie woltomierza a nie rzeczywiste napięcie. Po
podłączeniu byle kondensatora okazuje się w takich przypadkach, że
szczyty mają prawie 18V - a to już dla akumulatora za dużo.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
12. Data: 2010-01-29 15:36:30
Temat: Re: ładowanie akumulatora samochodowego
Od: Mirek <p...@d...zind.ikem.pwr.wroc.pl>
On nie, 24 sty 2010 19:07:03 in article
news:<3v2pl5t6ol7sh5qgc4fb5lf54g9qckem96@4ax.com>
J.F. wrote:
>
>>konstrukcja alternatora (moc) ogranicza maksymalny prąd.
>
> Tylko ze to ograniczenie jest na 50-100A obecnie.
Dlatego w instrukcji akumulatora pisze, żeby nie wsadzać do samochodu
rozładowanego :)
-
13. Data: 2010-01-29 18:15:14
Temat: Re: ładowanie akumulatora samochodowego
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Mirek,
Friday, January 29, 2010, 4:36:30 PM, you wrote:
>>> konstrukcja alternatora (moc) ogranicza maksymalny prąd.
>> Tylko ze to ograniczenie jest na 50-100A obecnie.
> Dlatego w instrukcji akumulatora pisze, żeby nie wsadzać do samochodu
> rozładowanego :)
Jasne. A jak się rozładował na tyle, że starczyło mu tej jednej
amperogodziny na rozruch tylko, to co?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)