-
1. Data: 2016-09-09 05:03:27
Temat: kto pomoże uratować avr'a ?
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
No oczywiście, jak mi się spieszy, to musiał mi się uwalić podczas
programowania (ISP via usbasp) procek w układzie. Atmega 2561.
Klasycznie przestał odpowiadać programatorowi.
Próbowałem z zewnętrznym zegarem 1MHz, ale z zerowym efektem.
Podobno jak się przestawi pin RESET na I/O to może tak być. Prawda to
aby ?? No bo jakieś inne "elektryczne" uszkodzenie raczej nie wchodzi w grę.
No tak czy owak będę musiał go wylutowywać, na szczęście mam jeden
zapasowy. Ale ile to potrwa, zanim znowu coś się popierdzieli ?
.
No wiem, że można atmele ratować przez programowanie równoległe.
Ale w układzie tego nie da rady zrobić, nawet jakbym podolutowywał
wymagane linie, bo niestety niektóre wymagane piny w MCU są podłączone w
układzie tak, że by to HVPP pewnie nie działało.
Jak już wylutuję, to podobno AVR Dragon ma możliwość pracy w HVPP to
może jakoś na upartego dam radę. Tyle, że nic mi to nie pomoże, bo i tak
trzeba go wyciągać przecież z układu...
No to teraz pytanie - może jakiś ryzykowny cudowny pomysł na postawienie
go na nogi bez wylutu (jak go szlag trafi to trudno, skoro i tak muszę
wstawiać nowy) ? Jakieś zaklęcie magiczne czy coś ? Obrzęd z kurczakiem ?
A tak w ogóle - mam już dosyć tych wiecznych problemów z fusami.
Poza tym to szeregowe wysyłanie programu za każdym razem trwa długo
(program ma ponad 128kB już).
Jest jakiś sprzętowy amulator atmeli, żeby uniknąć takich zabaw ?
-
2. Data: 2016-09-09 06:44:13
Temat: Re: kto pomoże uratować avr'a ?
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
Jeszcze jedno - czy przy podnoszeniu avr zewnętrznym zegarem trzeba
odłączyć kwarc ? Bo nie nie chciało mi się wylutowywać...
Ale na chłopski rozum chyba to nie powinno być konieczne ?
-
3. Data: 2016-09-09 09:03:13
Temat: Re: kto pomoże uratować avr'a ?
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
Dodam jeszcze, że co gorsza w padniętym MCU najprawdopodobniej jest
wyłączony JTAG... Szkoda, bo te piny mam akurat wolne i może by się udało.
-
4. Data: 2016-09-09 11:00:39
Temat: Re: kto pomoże uratować avr'a ?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:nqt8q9$qce$1@node2.news.atman.pl...
> Próbowałem z zewnętrznym zegarem 1MHz, ale z zerowym efektem.
> Podobno jak się przestawi pin RESET na I/O to może tak być. Prawda to aby
> ??
Pamiętam, jak przez mgłę, że mieliśmy kiedyś tego typu problemy. Ustąpiły
wszystkie jak przenieśliśmy się na Xmega.
P.G.
-
5. Data: 2016-09-09 13:40:35
Temat: Re: kto pomoże uratować avr'a ?
Od: bat <b...@m...com>
On 09.09.2016 05:03, sundayman wrote:
1MHz to za mało. Przystaw mu do xtal1 co najmniej 4MHz. Ja mam taki
generatorek 7MHz z haczykiem w metalowej obudowie ze szpilką na końcu i
kabelkami zasilania.
-
6. Data: 2016-09-09 20:08:25
Temat: Re: kto pomoże uratować avr'a ?
Od: AlexY <a...@i...pl>
sundayman pisze:
> No oczywiście, jak mi się spieszy, to musiał mi się uwalić podczas
> programowania (ISP via usbasp) procek w układzie. Atmega 2561.
>
> Klasycznie przestał odpowiadać programatorowi.
> Próbowałem z zewnętrznym zegarem 1MHz, ale z zerowym efektem.
> Podobno jak się przestawi pin RESET na I/O to może tak być. Prawda to
> aby ?? No bo jakieś inne "elektryczne" uszkodzenie raczej nie wchodzi w
> grę.
Wyłączenie pinowi reset funkcji reset uniemożliwia programowanie ISP.
Pozostaje programator równoległy.
[..]
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
7. Data: 2016-09-09 23:29:00
Temat: Re: kto pomoże uratować avr'a ?
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
> Pamiętam, jak przez mgłę, że mieliśmy kiedyś tego typu problemy.
> Ustąpiły wszystkie jak przenieśliśmy się na Xmega.
Ha, ba ! Też bym chciał :)
Niestety nie mogę teraz zmienić hardware - oryginalnie była M128 i
jedyne co mogłem, to wymienić ma M2561, ponieważ w M128 zabrakło pamięci
programu...
A chyba nie ma xmegi pinologicznie zgodnej z M128 (ż żeby pamięć
programu była większa niż 128k) ?
-
8. Data: 2016-09-12 19:46:05
Temat: Re: kto pomoże uratować avr'a ?
Od: Robert Zemła <m...@g...com>
W dniu 2016-09-09 o 13:40, bat pisze:
> On 09.09.2016 05:03, sundayman wrote:
>
> 1MHz to za mało. Przystaw mu do xtal1 co najmniej 4MHz. Ja mam taki
> generatorek 7MHz z haczykiem w metalowej obudowie ze szpilką na końcu i
> kabelkami zasilania.
>
1 MHz to nie jest za mało. Programator zawsze musi taktować minimum 1/8
zegara.
-
9. Data: 2016-09-13 00:16:27
Temat: Re: kto pomoże uratować avr'a ?
Od: bat <b...@m...com>
On 12.09.2016 19:46, Robert Zemła wrote:
> 1 MHz to nie jest za mało. Programator zawsze musi taktować minimum 1/8
> zegara.
Może nie taktuje i w dalszym ciągu procek wygląda na nieżywy. Dać mu
8MHz do XTAL1.
-
10. Data: 2016-09-13 04:25:24
Temat: Re: kto pomoże uratować avr'a ?
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
W dniu 12.09.2016 o 19:46, Robert Zemła pisze:
> W dniu 2016-09-09 o 13:40, bat pisze:
>> On 09.09.2016 05:03, sundayman wrote:
>>
>> 1MHz to za mało. Przystaw mu do xtal1 co najmniej 4MHz. Ja mam taki
>> generatorek 7MHz z haczykiem w metalowej obudowie ze szpilką na końcu i
>> kabelkami zasilania.
>>
> 1 MHz to nie jest za mało. Programator zawsze musi taktować minimum 1/8
> zegara.
Parę razy już to robiłem i 1Mhz było ok.
Niestety tym razem dupa blada.
Czy to wyłączony pin reset, czy padł w ogóle ?
Na razie nie wiem, wylutowałem i wstawiłem nowy.
Jak będę miał chwilę spróbuję go postawić via HVPP.
Programator mam (AVR DRAGON) , tylko czasu teraz nie mam :)