"Obrońca złożył już apelację".
Sprawdź u wujka, co to znaczy.
A jeżeli rejonowy może posadzić na 20 lat (i ciekawe, w jakim składzie) to
analafabetyzm nomen-omen Wiejskiej.


-----
> analfabetyzm

do góry

Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:r1a4pi$g4p$1$C...@n...chmurka.net...
W dniu 03-02-2020 o 18:01, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
>>> U mnie to stało w sklepie spożywczym.
>>> Zainteresowanie tym było większe niż sklepem.
>>> Nie było momentu, żeby jakieś żuliki nie próbowały szczęścia...
>
>> Musi wyplacal ... czesto :-)

>Pytanie tylko czy częściej niż się wrzucało.
>Obstawiam, że wątpię.

No ba - on ma zarobic.

Ale ze ludzie sie nie orientuja, ze on zarabia ?

J.

do góry

>Ale ze ludzie sie nie >orientuja, ze on zarabia ?

Często się zastanawiam czy Ty udajesz tak naiwnego, czy jesteś aż tak naiwny.
Raczej udajesz, bo aż tak naiwnym być raczej się nie da.

do góry

W dniu wtorek, 4 lutego 2020 09:45:01 UTC-6 użytkownik Kris napisał:
> >Ale ze ludzie sie nie >orientuja, ze on zarabia ?
>
> Często się zastanawiam czy Ty udajesz tak naiwnego, czy jesteś aż tak naiwny.
> Raczej udajesz, bo aż tak naiwnym być raczej się nie da.

Cale vegas opiera sie na tym. Sadzisz ze tam ludzie jada przetracic kase i sie
napawac nastrojem miejsca?

Masa, masa luda jedzie tam bo naiwnie sadza ze na tym dobrze wyjda.

Oni naprawde sadza ze im sie przytrafi wygrana. Co ciekawe co drugi taki jak pogadasz
z nim to niby wie jak to dziala ale mysli ze moze jednak, jemu sie uda.

I podobnie z tym automatem. Wiekszosc ludzi wie co i jak. Garstka automata uzywa
intensywnie. A mala czesc z tej garstki jest nieswiadoma jakie ma szanse.

No i druga sprawa, sama mafia moze pozorowac zainteresowanie. Siedza, robia tlok,
wrzucaja, nabijaja licznik (poza oczywiscie udawanym nabijaniem), cos tam wyciagaja
zeby byly pozory ze automat uczciwy a wyjeta kase niosa do szefa.

Bo chyba nie sadzisz ze koszt postawienia automatu sie zwraca z naiwnosci ludzkiej?

do góry

>Bo chyba nie sadzisz ze >koszt postawienia automatu >sie zwraca z naiwnosci
>ludzkiej?

Ale Ty to do mnie?
J.F. zapytaj.

do góry

>Bo chyba nie sadzisz ze >koszt postawienia automatu >sie zwraca z naiwnosci
>ludzkiej?

A jeśli jednak pytanie do mnie to dokładnie tak uważam- kasę wrzucają tam naiwniacy.

do góry

>koszt postawienia automatu
Taki automat to kosztuje 500 1000 zł. W dobrej "lokalizacji" (czytaj popularnym
barze) zwróci się w jeden dzień.

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:617eea19-bece-4d70-bda1-773c462f87f1@go
oglegroups.com...
>>Ale ze ludzie sie nie >orientuja, ze on zarabia ?

>Często się zastanawiam czy Ty udajesz tak naiwnego, czy jesteś aż tak
>naiwny.
>Raczej udajesz, bo aż tak naiwnym być raczej się nie da.

No ale ile inteligencji wymaga stwierdzenie, ze jeden dzien
przegrales, drugi dzien przegrales, trzeci dzien przegrales ...
Szczegolnie jak jestes żulikiem, i jak przegrasz, to na wodke nie
starczy.

Chyba, ze ma jakis bardzo sprytny algorytm "podpuszczajacy", moze i
recznie sterowany przez wlasciciela ...

J.

do góry

W dniu 04-02-2020 o 15:29, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:r1a4pi$g4p$1$C...@n...chmurka.net...
> W dniu 03-02-2020 o 18:01, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
>>>> U mnie to stało w sklepie spożywczym.
>>>> Zainteresowanie tym było większe niż sklepem.
>>>> Nie było momentu, żeby jakieś żuliki nie próbowały szczęścia...
>>
>>> Musi wyplacal ... czesto :-)
>
>> Pytanie tylko czy częściej niż się wrzucało.
>> Obstawiam, że wątpię.
>
> No ba - on ma zarobic.
>
> Ale ze ludzie sie nie orientuja, ze on zarabia ?

Też mnie to dziwi.
Ale patrząc na facjaty - oni chyba mało co ogarniają.
Teraz już nie muszę grac - piją za 500+.

do góry

On Tuesday, February 4, 2020 at 3:32:56 PM UTC+1, J.F. wrote:

> Ale ze ludzie sie nie orientuja, ze on zarabia ?

W Lotto tez graja ;) a tam (o ile pamietam) to z 50% idzie na organizatora ;), w
ruletce pewnie ze 2/35, czyli mniej niz 6%

do góry