-
1. Data: 2009-03-20 19:33:22
Temat: kondensatory na płycie
Od: ToMasz <t...@g...pl>
witam
objaw jest taki. Po załączeniu komputera guzikiem, startuje zasilacz,
dyski, CD. Nie startuje płyta. jak postoi 3 minuty to po resecie płyta
robi PIIIP (dzwiek) i wszystko jest juz OK aż do następnego uruchomnienia.
umaierają kondensatory? Do takiego wniosku doszedłem. Komputer jest
stary, i strasznie cieżko dostać do płyty głównej. Mimo to rozebrałem.
Zaden z kondensatorów nie jest "na oko" zepsuty. JEst ich z 10, ale
niestety każdy z innej parafi (dokładnie 5 par).
Wiekszość na 6.3V i kilka na 16V. Czy trzeba wymieniać wszystkie?
Pytanie moze naiwne, bo koszt kondensatorków niewielki, ale dojścia
brak. te na 16V z jednej strony otoczone są gniazdami z drugiej cewkami
na rdzeniach toroidalnych i za cholere niema dojścia.
Wymieniać wszystkie czy te na 16V zostawić?
ToMasz
-
2. Data: 2009-03-20 19:42:32
Temat: Re: kondensatory na płycie
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
ToMasz pisze:
> witam
> objaw jest taki. Po załączeniu komputera guzikiem, startuje zasilacz,
> dyski, CD. Nie startuje płyta. jak postoi 3 minuty to po resecie płyta
> robi PIIIP (dzwiek) i wszystko jest juz OK aż do następnego uruchomnienia.
> umaierają kondensatory? Do takiego wniosku doszedłem. Komputer jest
> stary, i strasznie cieżko dostać do płyty głównej. Mimo to rozebrałem.
> Zaden z kondensatorów nie jest "na oko" zepsuty. JEst ich z 10, ale
> niestety każdy z innej parafi (dokładnie 5 par).
> Wiekszość na 6.3V i kilka na 16V. Czy trzeba wymieniać wszystkie?
> Pytanie moze naiwne, bo koszt kondensatorków niewielki, ale dojścia
> brak. te na 16V z jednej strony otoczone są gniazdami z drugiej cewkami
> na rdzeniach toroidalnych i za cholere niema dojścia.
> Wymieniać wszystkie czy te na 16V zostawić?
Najpierw to warto by sprawdzić, czy nie jest to tylko wina zasilacza,
tudzież kondensatorów w tymże :)c
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".
-
3. Data: 2009-03-20 20:27:38
Temat: Re: kondensatory na płycie
Od: ToMasz <t...@g...pl>
Andrzej Libiszewski pisze:
> ToMasz pisze:
>> witam
>> objaw jest taki. Po załączeniu komputera guzikiem, startuje zasilacz,
>> dyski, CD. Nie startuje płyta. jak postoi 3 minuty to po resecie płyta
>> robi PIIIP (dzwiek) i wszystko jest juz OK aż do następnego
>> uruchomnienia.
>> umaierają kondensatory? Do takiego wniosku doszedłem. Komputer jest
>> stary, i strasznie cieżko dostać do płyty głównej. Mimo to rozebrałem.
>> Zaden z kondensatorów nie jest "na oko" zepsuty. JEst ich z 10, ale
>> niestety każdy z innej parafi (dokładnie 5 par).
>> Wiekszość na 6.3V i kilka na 16V. Czy trzeba wymieniać wszystkie?
>> Pytanie moze naiwne, bo koszt kondensatorków niewielki, ale dojścia
>> brak. te na 16V z jednej strony otoczone są gniazdami z drugiej cewkami
>> na rdzeniach toroidalnych i za cholere niema dojścia.
>> Wymieniać wszystkie czy te na 16V zostawić?
>
> Najpierw to warto by sprawdzić, czy nie jest to tylko wina zasilacza,
> tudzież kondensatorów w tymże :)c
>
to już sprawdziłem. Na drugim zasilaczu jest tak samo. Obydwa zasilacze
to nie najtańsze badziewia.
ToMasz
-
4. Data: 2009-03-20 20:55:09
Temat: Re: kondensatory na płycie
Od: "BETON" <b...@m...pl>
Użytkownik "ToMasz" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gq0tb3$gh3$2@news.interia.pl...
> Andrzej Libiszewski pisze:
>> ToMasz pisze:
>>> witam
>>> objaw jest taki. Po załączeniu komputera guzikiem, startuje zasilacz,
>>> dyski, CD. Nie startuje płyta. jak postoi 3 minuty to po resecie płyta
>>> robi PIIIP (dzwiek) i wszystko jest juz OK aż do następnego
>>> uruchomnienia.
>>> umaierają kondensatory? Do takiego wniosku doszedłem. Komputer jest
>>> stary, i strasznie cieżko dostać do płyty głównej. Mimo to rozebrałem.
>>> Zaden z kondensatorów nie jest "na oko" zepsuty. JEst ich z 10, ale
>>> niestety każdy z innej parafi (dokładnie 5 par).
>>> Wiekszość na 6.3V i kilka na 16V. Czy trzeba wymieniać wszystkie?
>>> Pytanie moze naiwne, bo koszt kondensatorków niewielki, ale dojścia
>>> brak. te na 16V z jednej strony otoczone są gniazdami z drugiej cewkami
>>> na rdzeniach toroidalnych i za cholere niema dojścia.
>>> Wymieniać wszystkie czy te na 16V zostawić?
>>
zazwyczaj wymienia sie wszystkie, dla zasady ale wymianiam też indywidualnie te
najbardzije wadliwe i też jest wszystko OK.
Nie bardzo rozumiem to trudne dojscie- jak lutowanie odbywa sie od spodu a
tam nie ma zadnych elementów.
A objawa o jakiej piszesz jest typowa dla kondenstatorow. To ze po 3 minutach
juz komputer sie odpala jest spowodowane ich wiekszą pojemnością czyli
bliższą prawidłowej wartośći, a dzieje sie to z powodu tworzenia sie warstwy
izolatora na wiekszą.
Z tego też powodu długo nie uzywane urzadzenia posiadające kondensatory
eletrolityczne powionno sie uruchamiać co jakiś czas zeby po długim czasie w
stanie wyłaczenia nie wybuchły kondenstatory z powodu zwarcia.
-
5. Data: 2009-03-21 17:29:36
Temat: Re: kondensatory na płycie
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
Dnia 20.3.2009, ToMasz napisał(a):
> to już sprawdziłem. Na drugim zasilaczu jest tak samo. Obydwa zasilacze
> to nie najtańsze badziewia.
Po co kupiłeś nie najtańsze badziewia, skoro badziewie można kupić za
grosze? ;D
Sprawdź z trzecim niebędącym badziewiem.
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/ http://www.pajacyk.pl/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l